Skocz do zawartości

[przerzutka tył,hak] pogięta, złamany


pumex

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Mam taki problem w ciągu 3 tygodni 2 raz złamałem hak (nie jeżdze strasznie agresywnie czasem skocze ze schodów tyle) moze ktos ma jakis pomysł bo tym razem za złamanym hakiem poszła w pyl przerzutka chcialbym to zrobić tak zeby już sie nie powtórzyło polecono mi zmienić przerzutke ze srama 5.0 na Shimano a ja nie wiem czy mi sie to opłaca bo bede musial wymienic i manetki. Co do shiemano polecał jakieś 2 przerzutki tylko ze szosowe bo mają krótszy wózek i do tego sprężyne co wy na to i jaka przerzutke byscie polecili i jaki moze byc powód łamania haka. Oba przypadki po skokach ale niskich prosze o odpowiedz

 

Sprawdzaj przed wysłaniem ortografię i interpunkcję bo następnym razem temat poleci.

Odi

Napisano

To, że łamiesz hak może być spowodowane tym(choć mogę się mylić) że podczas zeskoku przerzutka uderza o ramę. Widać czasami takich kozaków na rowerach Tesco valium jak skaczą ze schodów i słychać takie uderzenie metalu, to właśnie to. Polecam shimano shadow design np SLX shadow na krótkim wózku ok 135zł + przerzutka przód około 50-70zł manetki zwykłe deore 115zł, sumując sporo. Chyba że zrobisz tak ze wymienisz tylko jedna przerzutkę i tylko jedna manetkę ale nie wiem czy będzie działać.

Napisano

tak, ale nawet ten ford niebędzie katowany na leśnych drogach bądz zjeźdzając ze schodów tylko będzie katowany zgodnie z przeznaczeniem.

Sora jest czesto używana do składania rowerków do DH, o czymś to chyba znaczy :)

Ale to tylko moje skromne zdanie.

Napisano

Dzieki za odpowiedzi, ale mam takie pytanie czy nie lepiej ograniczyć wydatki i zamontować srama x5 bez zmiany manetek. Jaka mam gwarancje ze jak zmienie na shiemano np sora i zmienie manetke to nie bedzie to samo. i po pierwszym lepszym skoku bede kolejny raz wymieniał hak a to ok 70 z.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...