UrbanJungle Napisano 2 Lutego 2009 Napisano 2 Lutego 2009 Witam. Na wstępie zaznaczę, że nie jestem znawcą tematu i za takiego się nie uważam, jestem po prostu amatorem ostrej, miejskiej jazdy i kocham to robić. Szukam roweru który będzie znosił gwałtowne przyspieszenia, ostre hamowania i skoki z wysokości przy dużych prędkościach, przy czym za bardzo nie odchudzi mojego portfela. Mam też ochotę potrenować elementy trialowe (nic specjalnego, małe base / gap jumpy, itp.), ale nie wiem czy ma to sens z tylnym zawieszeniem, które jest mi raczej niezbędne w "normalnej" jeździe. Sam nie wiem co najbardziej by mi pasowało, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc do Was. Jeśli chodzi o kwestię finansową, to chciałbym zmieścić się w przedziale 500-700 zł.
mane Napisano 2 Lutego 2009 Napisano 2 Lutego 2009 Rower do katowania w mieście, z zawiechą, 500-700 zł? Niestety ale nierealne. Za tyle to jedynie jakiś 'rower' z marketu, który nie nadaje się nawet do zwykłej jazdy. Chyba, że uda Ci się znaleźć jakąś w miarę dobrą używkę na sztywnej ramie w tej cenie. Ale najlepiej odkładaj dalej kasę i kup coś lepszego.
UrbanJungle Napisano 2 Lutego 2009 Autor Napisano 2 Lutego 2009 Kilka lat temu kupiłem w jakimś sklepie rowerowym MTB z pełnym zawieszeniem za około 700 zł. Zajechałem go dopiero ponad miesiąc temu. Co prawda był okres kilkunastu miesięcy gdy prawie wcale go nie używałem, ale w ogóle nie był konserwowany, także sprawował się dzielnie. Tak czy siak, bardziej niż o jakieś konkretne propozycje, chodzi mi o pomoc w określeniu odpowiadającego mi typu roweru. Jeżeli miałbym coś teraz kupić, to właśnie to co wyżej, ale nie wiem czy takie zestawienie najbardziej odpowiada mojemu stylowi jazdy.
kylos91 Napisano 2 Lutego 2009 Napisano 2 Lutego 2009 Hm jak wnioskuję po Twojej wypowiedzi rower nie będzie oszczędzany, ale możesz spróbować z: http://allegro.pl/item539892285_merida_sub...lka_gratis.html http://allegro.pl/item543954444_kellys_vip..._wyprzedaz.html http://allegro.pl/item538571618_rower_giant_rock.html Z tym, że drobna uwaga - takie rowery raczej nie nadają się do jazdy ekstremalnej w takich warunkach jak powiedziałeś... Naprawdę wiele zależy od tego w jaki sposób dbasz o rower. Również ze strony serwisowania-konserwacji. Najbardziej chyba skłaniałbym się na rower kelly's viper. Ma on co prawda sztywny widelec, więc może komfort jazdy nie będzie zbyt wysoki, ale na pewno lepsze to, niż pseudo widelec z tłumieniem ciernym A z tylnym zawieszeniem to można znaleźć coś w hipermarkecie na typowej sprężynie, stalowej ramie, widelcem amortyzowanym z przodu a nawet hamulcami tarczowymi z przodu i z tyłu... Wierz mi-kupiłem taki rower za 400 zł i po sezonie skończyły się całkowicie hamulce z przodu i z tyłu, nie sposób ich było wyregulować, amortyzator z tyłu buja się na wszystkie strony przez co pedałowanie nie jest zbyt efektywne a widelec przedni stał się twardy jak skała... Jakimś cudem złamałem tylną piastę... A jeździłem naprawdę normalnie bez żadnych "odlotów". Może kwestia egzemplarza, ale teraz wiem, że za dobre części się po prostu płaci. Na Twoim miejscu kupiłbym taki rower i używał go zgodnie z przeznaczeniem Jeśli chcesz tylko szaleć to kup BMXa - na pewno będziesz bardziej zadowolony.
UrbanJungle Napisano 2 Lutego 2009 Autor Napisano 2 Lutego 2009 Jeśli chcesz tylko szaleć to kup BMXa - na pewno będziesz bardziej zadowolony. Sęk w tym, że nie będę używał tego roweru tylko do szaleństw, ale również do przemierzania długich tras po mieście - niekiedy po ciężkich wertepach, niekiedy po gładkiej nawierzchni.
kylos91 Napisano 2 Lutego 2009 Napisano 2 Lutego 2009 No to tak jak wspomniałem w poprzednim poście polecam Ci tego Kellysa Za tą cenę raczej nie skombinujesz niczego wystrzałowego. Naprawdę dobrej jakości wg mnie jest taki widelec http://www.allegro.pl/item526742785_widele...model_2008.html ... kosztuje 1149 zł Pamiętaj też, że jazda rowerem bez amortyzacji szybciej wykończy chociażby koła, które będą przenosiły większą energię... Musisz wybrać kompromis pomiędzy tym jak zamierzasz jeździć a tym ile masz funduszy na rower. Nie można mieć wszystkiego. To tak jakbyś miał wybrać malucha do jazdy po ciężkim terenie i później narzekać że coś jest nie tak. A może wybierz coś niekoniecznie nowego? Albo samą ramę i sam złóż rower? Trudno jest doradzić Tobie od samego początku, myślę, że gdybyś znalazł sobie kilka rowerów które Ci się podobają to nam łatwiej by było wybrać coś stosunkowo dobrego w tej cenie pod względem technicznym ;]
wastedqba Napisano 2 Lutego 2009 Napisano 2 Lutego 2009 Temat w stulu chcę kupić dobry samochód który mało pali, jest wygodny i się nie psuje. Mam na niego 1000 zł Za te pieniądze kup coś z marketu. Ale nie miej pretensji jak stracisz jakąś część ciała. Najlepiej kup sobie od razu zbroję, fullface'a i jakiś kombinezon ognioodporny (w końcu rower z supermarketu więc nie wiadomo czym nas zaskoczy). Miałem kiedyś Krossa za 800 zł i złamałem w nim widelec wskakując na 10 cm krawężnik. Właściwie to nie tyle złamałem co mi się rozpadł w locie. Sobie nie połamałem kości ale miałem potężne otarcia skóry praktycznie wszędzie. Nie polecam. Zakażenie + dwa tygodnie w bandażach. Moja rada dozbieraj jeszcze drugie tyle i kup jakąś używkę. Kelly'sy mają tendencję to pękania więc na pewno nie nadają się do katowania. A już na pewno nie takie modele. Co do bujania... Rower za 8 tysięcy też może bujać. Tu akurat jest to kwestia rodzaju zawieszenia. Niemniej jednak zawieszenie roweru z supermarketu nadaje się do jazdy taj jak zębatki z tego roweru do krojenia pieczywa.
kello Napisano 4 Lutego 2009 Napisano 4 Lutego 2009 jak do katowania w miescie i czasem normalnego jezdzenia i za tak mala kwote to poszukaj uzywanego signa ds np http://allegro.pl/item510787018_kross_sign_ds.html szukaj uzywek zgodnych ze specyfikacja fabryczna, nie kupuj np ds z np duro tripple przerobionym na 150mm bo to nie ma sensu. czasem mozna trafic na uzywke w dobrym stanie, a taka nieprzerabiana ma wieksza szanse w takim byc (tzn jest szansa, ze byl to rower malo jezdzony) nowka ds kosztuje 1400 moze byc tez uzywka hexagon v4 v5 http://allegro.pl/item542946471_rower_hexagon_kross_v4.html http://allegro.pl/item546448930_kross_mode...cyjna_cena.html ewentualnie nowka jak cie bedzie stac. sa to rowery o ramie, ktora sie nie polamie, amortyzatorach ktore wytrzymaja rok moze dwa i osprzecie, ktory zapewni hamowanie a nie zwalnianie i sa bezpieczne. a to najwazniejsze. nie kupuj badziewia za 800zl z marketu, bo zaden serwis ci tego nie przyjmie, jak sobie sam nie poradzisz z naprawa a sobie nie poradzisz bo to badziewie czesto jest po prostu nienaprawialne. jak nie chcesz co roku wymieniac roweru na nowy to kup HT i wymieniaj w nim czesci zuzywajace sie, a nie caly rower
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.