Ogór Napisano 8 Stycznia 2009 Napisano 8 Stycznia 2009 mam ostatnio dylemat... nie wiem jakie hamulce kupic moze ktos doradzic co i jak i dlaczego? jak jest z awaryjnoscia i uzytkowaniem np. w zime ? mowa tu oczywiscie o hamulcach na 09 rok ( 4 tloczkowe )... uzywane w dh i fr
kopaczus Napisano 9 Stycznia 2009 Napisano 9 Stycznia 2009 Z siłą powinno być podobnie, oba są cholernie mocne. Kumpel waży 90kg i ma Code w Cannondale Judge, mówi że z modulacją kiepsko, i że są odrobinę za mocne jak dla niego. Awarię miał jedną do tej pory, coś mu się chyba wkręciło w zacisk i ułamał pół tłoczka - dziwna sprawa. Saint w testach wypada dobrze pod względem modulacji (różna wielkość tłoczków) no i są potwornie mocne. Nie jestem tylko przekonany co do płynu hamulcowego, jak w każdych innych Shimano. Puchnące klamki i inne cuda. Co do awaryjności, nie mam żadnych informacji. Ja z kolei zainteresowałbym się Elixirami. Przejechałem się na tym kawałek, tarcze 185/160 -- rower staje w miejscu. Po prostu wgniatają w ziemię te heble, a ważą tyle co Juicy7. No i stosunkowo tanie są, Elixir R za 800pln a CR za 1000pln, dobre ceny. Jak będę zmieniał hample w Perpie to tylko na Elixiry, tarcze 203/185, więcej siły mi nie trzeba przy moich 70kg. Te nowe Hope X2 też się dobrze prezentują, w testach nieźle wypadają.
wastedqba Napisano 9 Stycznia 2009 Napisano 9 Stycznia 2009 Są jeszcze Hayesy Ace... Ale nie wiem jak się sprawują. O Hayesach krążą różne historie ale wiem że ja nigdy nie miałem problemu. Ja miałem 4 egzemplarze i wszystkie były OK.
dejot Napisano 9 Stycznia 2009 Napisano 9 Stycznia 2009 Ze swojej strony polecam Sainty. Całkiem nieźle wagowo nawet się prezentują Dobra modulacja, duża siła hamowania. A jeśli nie sainty to elixiry Możesz podeprzeć się poniższym testem : http://got3n.internetdsl.pl/bike_test_ham.pdf
accentinferno Napisano 9 Stycznia 2009 Napisano 9 Stycznia 2009 A ja ci zaproponuje hope moto 6. Według mnie przebijają je tylko 8 tłoczkowe aligatory, ale ich cena jest niebotyczna więc hope mają lepszy stosunek cenowy.Oto linki do tych hamulców: hope: http://www.allegro.pl/item516759685_nowy_h..._tloczkowy.html Jest też inny model firmy gatorbrake czyli tej która stworzyła aligatory oto link do do tego modelu: http://www.allegro.pl/item516645993_gatorb...et.html#gallery
Ogór Napisano 9 Stycznia 2009 Autor Napisano 9 Stycznia 2009 mialem na mysli hamulce do 1000 maksymalnie 1200 zl za komplet
accentinferno Napisano 9 Stycznia 2009 Napisano 9 Stycznia 2009 no to te gatorbrake zamkną się w tej kwocie:)
Ogór Napisano 9 Stycznia 2009 Autor Napisano 9 Stycznia 2009 nie chce jakiejs szmiry... chce albo code albo sainty bo na hopy mnie nie stac
dejot Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 Gatorbrake to trochę egzotyka. Nawet na mtbr nic o nich nie ma... Kot w worku. Właśnie - może recenzje na mtbr Ciebie przekonają - zajrzyj Wg mnie czy wybierzesz code czy wybierzesz nowego sainta nie będziesz zawiedziony. Ostatnio na crc była promocja code'ów - za 300 zł można było zakupić komplet na jedno koło. Niestety się skończyła No chyba że formule the one wyhaczysz gdzieś na ebayu do 1200 za dwa To by było wyjście najlepsiejsze z najlepsiejszych
wastedqba Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 6 tłoczków? To zaczyna zajeżdżać dwoma zaciskami na przód wzorem motocykli. Trochę zbędny bajer jak dla mnie. Co do saintów... To że ktoś poleca jeszcze nic nie znaczy. Ja się bardzo przejechałem na XT. Mimo wszystko w Saincie ten problem nie występował w końcu.
kopaczus Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 Gatorbrake? To taka zabawna ciekawostka, choć na fotkach prezentują się znakomicie Ale to jest mała manufakturka więc podejrzewam że z serwisem i częściami będzie kiepsko. Zresztą śmiga to na oleju mineralnym więc wszystkie związanie z tym wady Shimano będą i w nich. Hayes niestety są fatalnie wykonane. To tylko kwestia czasu zanim w dowolnym Hayesie coś się nie złamie, nie odpadnie albo nie zacznie cieknąć. Zdecydowanie polecam omijanie tych hebli, łącznie z nowymi Strokerami.
wastedqba Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 No to mi się z żadnym hamulcem nic nie stało. Klamki obrywały sporo razy. Tłoki były cofane. Hamulce odkręcałem wielokrotnie i nic. Jedynie przewód mi się przetarł w jednym bo ocierał o rocker arm w zawieszeniu. I mimo wszystko nadal działał. Ani razu sie nie zapowietrzyły. Raz zmieniałem im olej. 2 lata żadnych problemów. Może nie działały jakoś wyrafinowane ale będę walczył ze stwierdzeniem że "To tylko kwestia czasu zanim w dowolnym Hayesie coś się nie złamie, nie odpadnie albo nie zacznie cieknąć". Bo mi się nic takiego nigdy nie stało. Natomiast na Shimano się ostatnio wielce zawiodłem i jeśli się sprawa nie rozwiąże to nigdy więcej Shimano nie kupię.
kopaczus Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 Nie no fajnie że w Twoich nigdy się nic nie popsuło i cieszę się że dobrze Ci działają -- ale Twój przypadek jest statystycznie niestotny. Wiadomo że są ludzie którzy jeżdżą swoim Seatem Ibizą z '88 czy Chryslerem Voyagerem czy Peugeotem 807 całe lata bez problemów. Ale statystycznie są to najbardziej awaryjne samochody. Tak samo z hamplami Hayesa; psują się niemiłosiernie. Pracuję w serwisie rowerowym więc wiem jak sprawa wygląda.
wastedqba Napisano 10 Stycznia 2009 Napisano 10 Stycznia 2009 No i OK ale pisałeś że kwestia czasu aby w dowolnych Hayesie się coś popsuło. No to piszę że nie w każdym. Może nie jest istotne ale dziwne że trafiłem 4 hamulce które były OK (do tego jeszcze 2 sztuki wśród znajomych którzy też nie mają problemów). No ale nie ważne. Widziałem źle pracujące i Shimano (XT 08, Deore 09) i Avidy (Juicy 5, 7). Więc bym się zastanowił nad Formulą.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.