Skocz do zawartości

Mniejszościowy KLUB użytkowników GT !


bikergonia

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Prośba do GTmaniaków. Jeśli wiecie kto chce sprzedać ramę GT I-drive (najchętniej 5 rozmiar M czyli 5" skoku w rozmiarze 18") to dajcie mi znać, ponieważ z okazji chondromalacji prawej rzepki zdecydowałem o kupnie fulla (jak na razie kupione i założone dziś przyjazne kolanom pedały time roc atac) a nie wyobrażam sobie jeżdzenia na rowerze innej marki jak GT, a ramy takie ciężko dostać. Więc jak na razie odpuszczam ostrzejsze ściganie a Zaskara powieszę na haku nad łóżkiem i będzie czekać na lepsze czasy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z okazji zwyrodnienia rzepki zmieniam rame na I-drive zeby ulzyc kolanom :) A Zaskara nie wiem jeszcze co z nia zrobie... jedna opcja jest taka ze z pozostalosci po rozbiorce i-drive ktorego kupilem zloze na Zaskarze drugi rowerek druga taka ze wyprzedam te pozostalosci a rame zostawie sobie i bedzie u mnie w pokoju wisiec :D a trzecia taka ze sprzedam pozostalosci i Zaskara... pomyslimy, zobaczymy, nie chcialbym go sprzedawac. A I-drive pokaze wam juz prawdopodobnie w przyszlym tygodniu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avalancha sprzedaje (choc na razie z trudem ;)) bo przesiadam sie własnie na Zaskara albo Maratona z I-drive :)

 

Nie macie kogos kto chce kupic rowerek?

 

Zależy mi na szybkim sprzedaniu wiec moge nawet troszkę zbic z ceny.

 

Myslisz że full pozwoli ulzyc kolanom? Raczej kręgosłupowi.

Sama jestem po rekonstrukcji wiezadła i taż mam chondro II stopien wiec jestem w temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Jestem nowy na forum, ale starym uzytkownikiem roweru GT. Od 1996 (1997?) roku jezdziłem Tequestą, i był to najlepszy rower jaki kiedykolwiek mialem, a testowalem naprawde wiele różnych sprzętów, kumple jeździli wtedy głównie na trekach, giantach, tak naprawde mały wtedy był wybór. Niestety pozniej pozbyłem się roweru, kradzież do piwnicy, sytuacja zbyt częsta u nas no i zostałem bez. (ciekawe za ile poszedł? pewnie ze 3 jabole, żal mi o tym myśleć) Jako że juz tak dużo nie jeździłem też nie czułem potrzeby kupna bike, aż do teraz. Mój syn mnie nagabuje o rower, no i o czym myślę? oczywiście GT. On chce mtb, a dla mnie, wydaje mi sie że wolałbym raczej jednak coś bardziej szosowego (hybryde) albo może coś atb. No i mamy wybór GT - Nomad, najtańszy ew Legato (hybryda) ew, Avalanche (tu zmiana opon i dostosowanie na atb) jeszcze jest Transeo. Co polecicie? Czy dobrym pomysłem jest dostosowanie Avalancha ? Czy może gdzieś popełniam jakiś błąd ? oczywiscie nie chcę nic innego niż GT.

 

Pozdrawiam smoq

gg:14397

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I-drive zlozony :w00t: Nie wyszlo tak zle, jak myslalem :P Do zmiany w czasie najblizszym pojdzie sztyca. Kierownica byc moze, zalozylem gieta 720 Da Bomba, mam w garazu 620 gieta carbonową Amoeby ale najpierw pojezdze sobie na szerokiej ;) Rebe przestawilem na 115mm, reszta czesci bez zmian z Zaskara. Zaskar po gruntownym umyciu zawisnie u mnie na scianie :) A na I-drive zaraz wsiadam na dziewicza wycieczke do lasu :D

 

b55d31e5c178a319med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak :

1. ten, kto twierdzi ze I-drive nie buja jest w bledzie. 125mm skoku musi bujac i niestety buja :) czyli musze pomyslec nad kupnem dampera z blokada to na pewno a moze z platforma

2. rama jest krotsza niz zaskar + szersza kierownica = bardziej pionowa pozycja => mostek do zmiany na odrobine dluzszy i powrot moze do waskiej kierownicy

3. chyba mam luz w lozyskach ramy :)

4. Ogolnie to brakuje mi mozliwosci wybijania sie z przeszkod i takich krotkich lotow, bo wszystko tlumione jest przez ramę. Fajnie za to jedzie sie po korzeniach i innych przeszkodach.

 

Ogolnie rzecz biorac moze dopompuje damper, bedzie mniej bujac... fajna sprawa taki full ale to bujanie doprowadza mnie do pasji... szewskiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kello witam w mniejszościowym klubie ID :)

 

Dziś stałam sie włascicielką marathona 2.0 :P A czarny rumak pogalopował do Lublina.

 

Wrażenia na razie podobne co do bujania i geometrii. Mój dodatkowo to wersja women wiec tym bardziej troszke inaczej niz na Avalanchu było.

 

Jutro pierwsza jazda na Silesia Cup będzie to wyczuwanie roweru wiec wynik nie będzie wysoki :D

 

Wkrótce wkleje fotki.

 

No i ten fox ma jeszcze regulacje powrotu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...