Skocz do zawartości

[wyprawa] Francja 2009


tommy005

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Moloch89 to zależy która trase wybierzesz . Wybrzeże Maroka jest lekko pagórkowate natomiast przeprawa przez Atlas to już koniecvzność pokonnania dośc stromych górek o wysokości ponad 2000 mnpm. Drogi naprawdę bardzo zróżnicowne . Niektóre z idelnym asfaltem inne z nawierzchnią taka że dostępna tylko dla muła albo dla solidnej terenówki . Dzienne dystanse 50-80 km w zależnośći od nawierzchni drogi i rzeźby terenu . Aha zdecydowanie odradzam w lecie wyjazd w tamten rejon . My byliśmy z początkiem kwietnia i było bardzo gorąco . Noce z kolei bardzo zimne więc śpiwór puchowy i rękawiczki wskazane . Podobnie wysoko w górach . Aha wskazana znajomość podstaw francuskiego . Na prowincji w innym języku poza arabskim i francuskim się nie dogadasz . Z grubsza tyle <_<

 

Tommy nie bądź zazdrosny o wątek , po prostu czytaj bo kto wie czy Ci sie kiedyś nie przyda

 

PS : gdybyś ktoś był chętny na Andaluzję w kwietniu albo na Transylwanię w sierpniu to zapraszam

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Byłbym wstępnie (bardzo wstępnie) zainteresowany wyprawą do Kenii a konkretnie objechaniem trasy szlakiem podróży Agnieszki Martinki (patrz książka "Szybsza niż lew") czyli rundy prowadzącej wokół jeziora Wiktorii. Dlatego zwracam się z pytaniem, kierowanym głównie do "Radosnego" co myśli o tego typu przedsięwzięciu realizowanym zimą tego roku ?

  • Mod Team
Napisano

Maestro jak można daj znać jak wyglądają Twoje plany odnośnie tego wyjazdu. Tzn dzienny dst,trasa,koszty,noclegi.

W planach na 2009 mam co prawda Francje ale bardziej Les Gets (samo w sobie) niż Francje jako wyprawe ale kto wie :(

  • 2 tygodnie później...
Napisano

kolarz87 słyszałem o tej wyprawie dookoła Jeziora Wiktori mam nawet książę Martinki (czeka na przeczytanie) Tego typu trasa bardzo mi się podoba. Jednal zima tego roku odpada najbliższe nowe plany wyjazdowe mogę zacząć od stycznia 2010 roku . Jednakże temat jest wart wstępnego rozeznania i przygotowania. Jest w rozważaniach również wyjazd rowerowy do Tybetu. Też 2010 r. PO wstępnych rozmowach przeprowadzonych z kilkoma zapaleńcami powoli formuje sie grupa w ilości 3 osób. Może to Cię zainteresuje ? Pozdrawiam

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Na początek odpiszę gościowi który nie wierzy że można przejechać do Paryża w 6 dni tak na wyprawie pewnie nie mając na rowerze około 30 kg ale na rowerze szosowym bez bagażu można dojechać myślę w 60 godz ,to tak na marginesie.Wracając do wyprawy to ciężka sprawa ale nie nie możliwa ,średnio musisz sobie założyć jakieś 130 km( z prędkością nie szybszą 20 km/godz mówimy o prędkości średniej )dziennie i nie musisz o 6:00 wyjeżdżać ,wstać tak i za czym złożysz biwak zjesz śniadanie zejdzie Ci do 8-9 i jadąc 7-8 godz na rowerze dodając przystanki na zrobienia zdjęć widoków coś zjeść zakupy w sklepie i o godz 19:00 zacząć rozglądać się za noclegiem.Pewnie w tym roku też wybiorę się na jakąś wyprawę po Europie może też do Paryża jeszcze nie wiem ,ale na pewno jest ciężko spotkać dobrego towarzysza podróży ja znalazłem to jest moja żona ale w tym roku byłem sam 2100 km 13 dni 50 kg waga roweru z sakwami.Podsyłam link z tej rocznej wyprawy między innymi i po Alpach

 

http://picasaweb.google.pl/1Bogdan60/AlbumBezTytuU

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...