Skocz do zawartości

Terminy 2009


dawid

Rekomendowane odpowiedzi

Wbrew pozorom teren północny nie jest równiną tylko posiada duzo moren czołowych powstałych w trakcie ostatniego zlodowacenia. Przewyższenia 100-150m nie sa tu rzadkoscią. Więc jezeli ktos nazywa północ rowniną to znaczy że nigdy tu niebył. Np. Jadąc lasem 30km z Gdańska do Gdyni mozna spokojnie 1000m przewyższeń zrobic. Dlatego tez nie brakuje z północy dobrze wytrenowanych rajderów (Trek Gdynia, Sopot Killers, i wielu skromnych) Pogratulowac LAngemu inicjatywy, w koncu ostatni rok pokazał że ma się kto tu scigac (500 osó;)LUDZISKA co nigdy na pomorzu nie byliscie przyjrzdzajcie a zdziwicie sie jakie tu górki. Ja juz trenuje pod skandie prawie codziennie, wiec tanio skóry nie sprzedam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom teren północny nie jest równiną

 

Zgadzam się, mieszkam w kujawsko-pomorskim i tu też znajdzie się wiele tras pod maratony z przewyższeniami podobnymi do Mazovii czy Skandii. W zasadzie teren Polski jest na tyle zróżnicowany, że chyba w każdym województwie znajdą się ciekawe i techniczne trasy. Mam nadzieję, że będzie powstawać więcej imprez w środkowo-północnej Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są tereny ale czasem wyścig jest poprowadzony łatwiejszymi ścieżkami by jak najwięcej osób przejechało i przyjechało na następny (bo komu chciałoby się przyjechać na maraton i w dodatku zmęczyć trasą?) <_< - tak jest na Mazovii... Mam nadzieję, że Olsztyn wykaże się dobrą frekwencją by w następnych latach był tu cykl powtórzony. Terenów i miejsca nie brakuje, kto wie, może niebawem powstanie jakaś konkurencja dla Zamany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica między górami a północą jest taka że na południu organizator wybiera teren a na północy teren organizatora ;-) Te przewyższenia 100-150m nie oszukujmy się nie powalają ;-P

 

Warszawa doczekała się Mazovii może u was też powstanie jakiś cykl ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2008 (:D) było pierwotnie medio bylo 42 km ale skrocili cos kolo 36 chyba, grande fondo dwa razy wiecej. Jeśli nie zmienią trasy to dystans pewnie bedzie podobny jak ostatnio ;)

to nie jakoś masakrycznie dużo. Jaką średnią prędkością trzeba jechać aby znaleźć się w czołówce(czysto teoretycznie ;) )?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asfaltowy jest tylko sam początek, moze ze 3-4 km podjazdu, potem wjeżdzasz na szeroką szutrówke, potem na przemian były drogi leśne niektore równiejsze a niektóre strasznie dziurawe, po drodze kilka podjazdów "młynkowych" kilka stromych zjazdów, na koniec znowu kawałek szerszej szutrówki i może z 1km w dół asfaltem do mety. Tak było w ubiegłym roku, jak bedzie teraz niewiadomo ;) Wystartuj a sie przekonasz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maraton Skandii w Gdańsku przypominał bardziej XC. Interwałowe podjazdy i zjazdy, dlatego trasa nie liczyła 60 km. Startowałem w zeszłym roku w Chodzieży, gdzie było 61 km oraz z Gdańsku gdzie było chyba 34km i o wiele bardziej zmęczyłem się w tym drugim.

Trasa była wymagająca kondycyjnie, ale za to dająca dająca dużo satysfakcji. W tym roku na pewno się tam też pojawię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem 4 open na medio i średnia wyszła 27.4km/h Bez rewelacji w sumie. Wygrał Robert Banach i dołożył mi ze 3 minuty więc średnią mógł mieć ponad 28. Trasa generalnie została uproszczona jak tylko się dało. Jestem w stanie zrobić trasę w Gdańsku, na której zwycięzca nie przekroczy średniej prędkości 22km/h, jednak organizator za każdym razem powtarza - za trudno... Można zrobić tu maraton z prawdziwego zdarzenia tylko zawsze org coś musi obciąć i skrócić. Potem wychodzi że maraton w Gdańsku to padaczka po płaskim, a wcale tak być nie musi :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisał Sławek, trasa w Gdańsku była mocno uproszczona, a już niektóre ostrzeżenia w postaci trzech wykrzykników na zjeździe z jednym korzeniem budziły śmiech na ustach tubylców. Wydaje mi się, że Lang kierując swój cykl do dużej ilości amatorów musi upraszczać trasy, żeby nie było problemów z ewentualnymi roszczeniami po wypadkach. Przez to niektóre lokacje wyścigów pomimo dużych możliwości nie wychodzą zbyt skomplikowane. Wydaje się, że sezon 2009 jeszcze bardziej zwiększy różnice między organizatorami cyklów. Tylko czy jest miejsce dla dwóch "prostych" technicznie maratonów na rynku??

Mam cichą nadzieję, że trasa w 2009 roku w Gdańsku, jeśli nie trudniejsza to będzie zdecydowanie dłuższa, ponad 100km w lasach TPK może zniszczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak poinformował Lang Team awizowany wcześniej na 23 sierpnia maraton w Jeleniej Górze ze względów organizacyjnych został odwołany.

 

Zatem w 2009 roku odbędzie się siedem maratonów Skandia MTB:

26.04 Chodzież

02.05 Białowieża

17.05 Bielawa

31.05 Nałęczów

07.06 Gdańsk

13.09 Olsztyn

04.10 Kwidzyn

 

 

Szkoda :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...