[manetki] sram trigger rocket czy xt

[AdikKnw]

Zastanawiam sie nad kupnem manetek sram trigger rocket, bo slyszalem ze działaja bardzo dobrze. W tej cenie jest tez xt i to utrudnia wybór. Posiadam przerzutki xt, z tym ze tyl ma odwrotna sprezyna. Co byscie doradzili?

[bendus]

Miałem zestaw triggerów Rocket (przód) i X.9 2006 (tył). Manetka na przód była super, ale w tylnej X.9 przeszkadzał mi strasznie duży jałowy skok dźwigni. Usunęli to dopiero w X.9 (2007) i X.0 z technologią Zero Loss Travel. Nie wiem, czy w Rocket'ach też jest taki problem, ale zakładam, że tak, bo to bardzo podobna konstrukcja do X.9 '06.

Na Twoim miejscu zdecydowałbym się na XT. W najnowszym modelu z dual release (czy jak to tam zwą) możesz tez zmieniać biegi tylko lciukiem, a to była główna zaleta Sram'ów.

[Riqar]

Je jezdze na takim zestawie tylko jest pare ale

1) tez mam xt tylko z normalna sprezyna

2) przesiadlem sie z deore ale :tego starego: tzn tam gdzie zmiana zachodzila za pomoca kciuka i palca wskazujacego wiec tego starego

 

Ja na rockety zdecydowalem sie z tego wzgledu ze malo ludzi ma taki patent, chwalili ten zestaw na mtbr i z czystej ciekawosci. Osobiscie jestem zadowolony, niby taka mala zmiana ale bardzo pomaga (jesli chodzi o prace tylko kciukiem). Wszystko elegancko wspolgra ze soba. Zaleta jaka idzie za rocketami to to, ze wg mnie xt wyglada na tandete (wyglad ogolny). Co do pracy w porownaniu z deore to hmmm, niby nie czuc roznicy ale wg mnie jednak precyzja jest zdecydowanie lepsza, czuc to szczegolnie przy podjazdach.

 

Wg mnie to co przemawia za sramem to to ze oni ten patent stosuja od kilku ladnych lat a shimano dopiero zaczal.

 

Ale z drugiej strony mam wrazenie ze czego nie wybierzesz to i tak nie bedziesz zalowal