[hamulce tarczowe] Pytanie techniczne dotyczące regulacji

[adshaker]

Mam pytanie co do regulacji tarczówek, może troche głupie albo naiwne ale co tam Osobiscie używam tarczówek XTR z klamkami DC ale pewnie pytanie jest ogólne. Mianowicie czy po zużyciu po pewnym czasie części okładzin da się jakoś wyregulować hamulec by skok klamki do czasu momentu hamowania się nie zwiększał? Nie wiem czy trzeba by dolać płynu do systemu, czy istnieja jakieś podkładki, czy po prostu trzeba się z tym pogodzić do czasu wymiany całych klocków?

Z góry dzięki za pomoc.

[Miecho87]

Skok klamki w dużej większości tarczówek hydraulicznych się nie zwiększa, ze względu na konstrukcję, która kompensuje zużywanie się klocków - efekt jest odwrotny - przy wymianie klocków trzeba rozepchać tłoczki zacisku.

[adshaker]

Wielkie dzięki za odpowiedź. Czyli jak po pewnym czasie klamka chodzi za miękko tzn że pewnie trzeba bedzie dolać płynu do systemu.

[Cybula]

Niee, srednio zrozumiales chyhba o co chodzi.

Hydrauliki w rowerze dzialaja tak samo jak w samochodzie. Po to masz zbiorniczek wyrownawczy plynu hamulcowego zeby on sam kompensowal zuzycie klockow. Gdy klocki scieraja sie, to wiecej plynu splywa ze zbiorniczka do ukladu hamulcowego i skok klamki jest ciagle taki sam. Nic nie trzeba dolewac.

Gdy bedziesz chcial wymieniac klocki to trzeba bedzie rozepchac tloczki w zacisku i wlozyc nowe klocki.

[adshaker]

Cybula, własnie dobrze zrozumiałem, aż takim laikiem nie jestem W poscie wyżej chodziło mi o to że jeśli mimo wszystko klamka jest miękka to musi byc jednak niedostatek płynu lub zapowietrzenie bo w przeciwnym razie tak jak pisałeś wszystko zostałoby skompensowane. Pozdr.