Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


yak

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

W niedzielę - szzczegóły ustalimy za parę godzin 8) (właśnie w tej sprawie do ciebie klikałam ;-) ). Ma być Kampinos: penetracja jednego z krótszych szlaków (niebieski? żółty? a może czarny?) - tak, żeby wyrobić się między, powiedzmy, 11.00 (wcześniej nie da rady :-( ) a 21.00 - na 21.00 chcemy wylądować w Diunie, bo fajny koncercik się szykuje ::smile:: .

Daniel - a ty się za długo nie namyślaj, bo się spóźnisz pod Rurę :P !

Pozdrówko projektowe :-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plany są - ale sytuacja się skomplikowała :? ... Otóż musimy jutro z pieskiem do chirurga uderzyć - w związku z tym nie wiadomo, o której damy radę wyruszyć na trasę, a nawet, czy w ogóle damy...

W razie czego w palnie jest żółty szlak im. Powstańców Warszawskich od tyłu, czyli: Wólka Węglowa :arrow: Izabelin :arrow: Truskaw (tu początek szlaku) :arrow: Wiersze :arrow: Leszno :arrow: i powrót do Wawki trasą nr 580. Sam szlak ma niecałe 20 kilo, więc cała trasa zamknie się między 80 a 100 km.

Ustawka pod Rurą raczej nie wcześniej, niż o 11.00 - a w ogóle najsensowniej, wobec zaistniałej sytuacji, będzie doprecyzować godzinę jutro, telefonicznie. Mam nadzieję, że uda się pojechać, bo pogoda zapowiada się fajoska :P ...

Pozdrówko z nadzieją :-) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i - niestety - się nie udało :-? . Dopiero wróciliśmy od chirurga i padamy z nóg.

Za to opracowaliśmy fajny wariant traski - kombinacja kilku szlaków, dzięki czemu traska po lesie ulega wydłużeniu bez dodawania dodatkowych kilosów po asfalcie ;-) . I tym wariantem zamierzamy się już niebawem przejechać. Może jutro?...

Pozdrówko niestabilne :-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to mój pierwszy post i proszę o wyrozumiałość. Czy ktoś zna to miejsce (okolice Warszawy) ?

 

http://img174.imageshack.us/my.php?image=c...onyszlak4ql.jpg

 

To są okolice Starej Miłosnej. Bardzo fajne scieżki rowerowe. Chciałbym się umówić na wspólna jazdę po tych terenach w przyszłym tygodniu. Są chętni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jeszcze zobaczymy - bo my Kampinos preferujemy i trasę mamy opracowaną, na którą zasadzamy się już od kilku dni i ciągle nam się nie składa :| . Kampinos nas kusi i wzywa :grin: ! - i chyba nie popuści :) ...

Ale wszystko jeszcze przed nami ;-) ...

Pozdrówko jesienno-leśne :-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Kampinos to na jaki dzień planujecie? Jeżeli to będzie w sobote lub w niedziele to do chętnie do Was dołącze. Na chwile obecna jestem wstępnie z „Amoniakiem” do starej miłosnej na piątek umówiony. Jako że rowerek posiadam dopiero od dwoch mięsięcy jestem bardzo chętny na czeste i długie jazdy (by nie za szybko ;-) )

Dzień bez jazdy jest "prawie" dniem straconym.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof B. - jeszcze nie wiemy, ale prawdopodobnie (mamy nadzieję) będzie to w tym tygodniu, i raczej pod koniec. Może piątek, a może weekend? W każdym razie o terminie damy znać w tym temacie ;-) .

Pozdrówko i zapraszamy jesiennych riderów :-) :-) :-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień bez jazdy jest "prawie" dniem straconym.

Pozdrawiam

Ja prawie nie mam dni straconych :grin: do pracy jeżdżę rowerkiem

W pracy prysznic - z plecaka ubranie na zmianę (całe szczęście, że w garniturze ,jak w poprzedniej firmie, nie muszę chodzić)

W czasie wolnym też przeważnie na rower. Mieszkam w Piastowie to do Komorowa, Podkowy Leśnej czy Kampinosu mam niedaleko :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje, że piesek szybko wyzdrowieje. Sam mam psa i małego „psiego bzika” w głowie. To jest forum rowerowe i tematu „chory piesek” nie będę rozwijał mimo że bardzo bym chciał :D . A propos ustawki na piątek to jest nadal aktualna, sobota też wchodzi w grę. Propozycja terenów do eksploracji jest szeroka; mogą to być tereny wokół Wesołej, Wawra, St. Miłosnej lub Poligonu w Sulejówku. Niby na poligonie nie można (częste tablice informują o groźbie śmierci lub kalectwa) ale wiele rowerków widziałem. W dniu w którym jeździłem (niedziela to była) odbywały się ćwiczenia i co chwile było słychać strzały. Dodatkowa adrenalina.. :niach:

Właśnie rozmawiałem z Amoniak. Jesteśmy wstępnie umówieni na piątek na godzine 11stą

Pozdrawiam kb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...