Skocz do zawartości
  • 0

czy warto z gravela robić szosę ?


Gość olo

Pytanie

Idąc może trochę za modą, a trochę zgodnie z własnymi oczekiwaniami kupiłem jakiś czas temu gravela (ridley kanzo alu), ale z planowanego wielkiego gravelowania wyszło malutkie gravelowanko.

Gdy sprawdziłem swoje trasy to wychodzi mi że na każde 100 km przypada ok 20 km dróg nie asfaltowych, więc jak widać znaczna część to asfalty, nie zawsze gładkie i cudowne ale asfalty, dodatkowo czasami te same trasy pokonuję ze znajomym który ma szosę i spokojnie przejeżdża to na oponach 28 mm to w związku z tym naszła mnie pewna wątpliwość i mam nadzieję że pomożecie mi ją rozwiązać.

A mianowicie czy sprzedać tego gravela i kupić sobie szosę (prawdopodobnie coś z segmentu endurance) czy może "uszosowić' gravel ? Wrzucić karbonowe koła z slikami 28 mm, kierownicę na taką bez flary, co do napędu to muszę się zastanowić, mam obecnie 2x11 z korbą 46/30 i chyba bym to zostawił, wiem że nie są to typowo szosowe przełożenia ale w sumie to mi pasują, a może udało by się upchnąć kasetę od 10 zębów.

Tylko pytanie czy to ma sens ? Czy może faktycznie sprzedać ten rower (nawet miałbym kupca) i kupić szosę czy jednak zostawić i wprowadzić modyfikację? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Nie udzielono jeszcze odpowiedzi na to pytanie

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...