Skocz do zawartości

[koła rowerowe] wytrzymałość


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wczoraj naprawdę lekki horror przeżyłem, wymieniam sobie filtry, olej w samochodzie (nie z chytrości, bo lubię :)) Rower wyjąłem z bagażnika oparłem o ścianę garażu, koło też jakoś tak obok. Eh... jakby nie mogli inżynierowie jakieś lekkiej nóżki do tych rowerów szosowych opcjonalnie proponować. Rower się obsunął, koło też. Nie zauważyłem, później cofam samochodem i słyszę lekkie puknięcie. Nawet się nie zorientowałem. Później próbuję założyć koło, ale coś dziwnie wchodzi, weszło, tylko ociera o zacisk. Scentrowane. Pomyślałem, że po kołach no to w samochód i do Radomia do Tytanu. Przy okazji super jest ten właściciel i serwisant w jednej osobie. Wycentrował to koło momentalnie przed godziną 19, gdzie już zamykał za... 20zł Kilka centymetrów mnie dzieliło, żebym przejechał po rowerze. Drzazgi by z niego nie zostały. Jest jeszcze jeden taki sam, ale już nie w tej cenie, bo lepszy osprzęt: Trek Domane SLR Disc Dura Ace Di2 Warszawa Wawer • OLX.pl: Dbajcie więc koledzy o rowery :) Pytanie zasadnicze, czy to koło od tak lekkiego uderzenia ma prawo się odkształcić? 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...