[Kross Hexagon] "Rozpadnie się" przy takiej wadze?

[RepliPL]

Witam. Po pierwsze chciałbym się przywitać, jest to mój pierwszy post na forum jednak śledzę je od dłuższego czasu. W tym roku chciałbym dokonać zakupu nowego roweru pozwalającego mi na dojazdy do pracy (w większości drogi asfaltowe, ewentualnie nieutwardzone ścieżki w parku, żadnych wygłupów typu zjazdy po schodach itp.) a także weekendowe wycieczki do lasu (nieutwardzona nawierzchnia, korzenie, po prostu rekreacja), budżet to 3000 złotych. W 2013 roku przy podobnym budżecie "złożyłem" rower na ramie Accenta El Nino w rozmiarze 19" - już w 2016 roku na ramie pojawiło się pęknięcie przez co rower stoi i "niszczeje" w garażu a pogoda za oknem kusi aby trochę pojeździć. Aktualnie ważę 120kg przy wzroście 193 cm. Wiem, że nie chcę już ramy w rozmiarze 19", celuję w 21" na 29" kołach, nie chcę też "składaka" bo po czasie wiem, że budżet jest na to zdecydowanie za mały aby złożyć coś sensownego.

W oko wpadł mi Kross Hexagon 8.0, model 2019, rama L (21") i koła 29". Jako, że parę dobrych lat temu wypadłem z obiegu co jest dobre a co słabe chciałbym zapytać o opinie na jego temat, co w nim jest na plus a co na minus. Przede wszystkim ciekawi mnie czy przy mojej wadze i wzroście będzie to odpowiedni wybór? Nie chciałbym aby był to rower na jeden sezon, liczę się z tym, że po jakimś czasie pewne podzespoły będzie trzeba wymienić, jest to logiczne. Martwi mnie jednak opis producenta, który mówi, że przy mojej wadze nie powinienem jeździć tym rowerem.

Jeśli nie jest to dobry wybór przy moich założeniach prosiłbym o polecenie czegoś w budżecie max. 3000 złotych co według Was lepiej zda egzamin.

Pozdrawiam!