RybkaNaKolach Napisano 8 Marca 2020 Napisano 8 Marca 2020 Witajcie Czy ktoś się z spotkał z czymś takim lub też tak miał?? Jakiś pomysł co to?? Okoliczności występowania są charakterystyczne, mianowicie zawsze jak jadę z góry i przestaje kręcić. Np woda/katar. Dźwięk przypomina tak jakby hamowanie tarczowkami, im szybciej jadę tym glosniejszy. Ustępuje oczywiście jak ręką odjął po...rozpoczęciu pedałowania. Widać to na filmie. Rower był serwisowany niedawno, ma historię awarii też, w razie potrzeby opiszę co i jak. Dzięki Joanna
Mod Team safian Napisano 8 Marca 2020 Mod Team Napisano 8 Marca 2020 Dzieje się tak np. tylko po zmianie przełożenia na twardsze? Bo na filmiku jak przestajesz pedałować to dźwięk się nie pojawia. Linka przerzutki przedniej bądź tylnej nie haczy gdzieś o koło/szprychy jak zmieniasz bieg na twardszy nie pedałując?
RybkaNaKolach Napisano 8 Marca 2020 Autor Napisano 8 Marca 2020 Dzieje się tak na dużym blacie z przodu i ma małej. Ale tylko jak nie kręcę. Nic nigdzie nie haczy, to nie hamulce, nie dotykają, nic się nie klinuje.
RybkaNaKolach Napisano 8 Marca 2020 Autor Napisano 8 Marca 2020 I zakręcenie korbą ją odblokowuje/przesuwa i już przestaje? Do następnej górki?
Gość Napisano 8 Marca 2020 Napisano 8 Marca 2020 A kto wie? Jedyne co w rowerze może generować taki dźwięk i jest zależne od pedałowania, to właśnie bębenek.
RybkaNaKolach Napisano 8 Marca 2020 Autor Napisano 8 Marca 2020 Czy do serwisu muszę pędzić odrazu a każdy przejazd może zepsuć coś innego??
RybkaNaKolach Napisano 8 Marca 2020 Autor Napisano 8 Marca 2020 http://bikekatalog.pl/2008/?ppg=show&baza=komponenty&pid=3819
Gość Napisano 8 Marca 2020 Napisano 8 Marca 2020 + opis pod filmikiem. Mavic ma niestety opinię dość kiepskich kół, zwłaszcza jeżeli chodzi o piasty.
Mod Team durnykot Napisano 8 Marca 2020 Mod Team Napisano 8 Marca 2020 Od kiedy tak jest? Lub po czym się to pojawiło?
RybkaNaKolach Napisano 8 Marca 2020 Autor Napisano 8 Marca 2020 To może być przypadek. W październiku był na serwisie, trochę skrzypiał, miał być smarowany. Panowie podobno smarowali, rozkręcali, ustawiali tylna przerzutkę, prostowali hak przerzutki, zmienili dętki i skasowali luzy na przednim łożysku. Tyle mi powiedzieli. W listopadzie urwał mi się wózek od przerzutki. Niedawno przerzutka była zmieniona na taką samą. Ustawianie znowu plus nowa linka i pancerz na tył. Zaczęło się dziać w listopadzie. Myślałam że to syf z drogi się gdzieś dostaje, może coś ociera. Zerwała się przerzutka, pomyślałam że jedno z drugim powiązane. A teraz po serwisie nadal jest. Może po prostu starość je dopadła? Na filmie dźwięk brzmi inaczej (krrrr) a u mnie (wiiiii).
RybkaNaKolach Napisano 13 Marca 2020 Autor Napisano 13 Marca 2020 W serwisie pan przesmarował wkładkę teflonową, powiedział że było bardzo sucho. Nie określił jednoznacznie czy piszczała owa wkładka czy zapadki. Powiedział że problem będzie wracał. Na ten moment koło i tak podczas obrotu "zabiera" korby. Podobno jest możliwość włożenia w bębenek łożyska zamiast wkładki teflonowej i wtedy problem nie wróci.
1415chris Napisano 13 Marca 2020 Napisano 13 Marca 2020 Te kola z teflonem powinno się dość często serwisować. Chociażby po to żeby ta wkładka była czysta i naoliwiona. Jak to masz zrobione, do tego przeczyszczony i nasmarowane zapadki, to bębenek powinien lekko chodzić bez zabierania łańcucha. Może piasta jest za mocno skręcona.
RybkaNaKolach Napisano 14 Marca 2020 Autor Napisano 14 Marca 2020 O, to tego to nie wiem Rower już wrócił. Jutro sprawdzę czy chociaż przestał piszczeć. Serwis jeden ze starszych w Krakowie więc zakładam że wszystko złożyli dobrze.
RybkaNaKolach Napisano 20 Marca 2020 Autor Napisano 20 Marca 2020 Problem piszczenia już nie wrócił. Koło też nie zawsze zabiera łańcuch. Jak się uspokoi z koronowirusem i może sezon serwisowy zmniejszy to spróbuję z tą wymianą wkładki na łożysko
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.