[Rower] Trekkingowiec z rynku wtórnego

[Briganti]

Dzięki Waszym poradom wiele osób znalazło już swój wymarzony sprzęt, może i mnie się uda:)

Szukam roweru trekkingowego (miejsko-trekkingowego) dla siebie, czyli niskiej  (160 cm wzrostu) i przeciętnej wagowo (ok. 60 kg) dziewczyny. W grę wchodzą wyłącznie rowery używane, bo budżet ograniczony, a makrokesza nie chcę. Może być pełnoletni i niepiękny, przynajmniej nie będzie kusił potencjalnego złodziejaszka.

Rower służyłby mi głównie do popylania do i z pracy (ścieżki rowerowe, jedna pod górkę) oraz rekreacyjnych wypadów po lesie i różnych wertepach. Z tego względu wolałabym coś pozwalającego na trzymanie prostej sylwetki. Fajne byłyby: rama aluminiowa, kaseta i osprzęt lepszy niż Tourney, a gdyby rowerek miał jeszcze bagażnik, to już w ogóle cacy. Zastanawiam się też nad rozmiarem ramy - czy 17" to nie będzie za dużo przy moim kurduplowatym wzroście?

Budżet: im taniej, tym lepiej, 400 zł to max. Nie mam parcia na natychmiastowy zakup, mogę spokojnie popolować na jakąś okazję, tylko chcę wcześniej wiedzieć, na co zwracać uwagę. Bardzo podoba mi się Unibike Pamir - i nawet znalazłam go w tej cenie, tylko że ktoś był szybszy z zakupem:/ Widzę dużo Trawersów, ale to rower o klasę gorszy. Na forum znalazłam też dobre opinie o Lazaro Senatore - robi pozytywne wrażenie. Romet Gazela chodzi zwykle dużo drożej, ale też się jej przyglądam. 

Ktoś poleci jeszcze jakieś warte uwagi modele?

Z góry serdeczne dzięki!

[Pablo59]

W tej kwocie nie ma się co nastawiać na konkretną markę - zwłaszcza przy używanych...

A czego szukać / na co zwracać uwage - widać że już wiesz

Przeglądasz portale aukcyjne, dopytujesz, rezerwujesz , oglądasz i decyzja....

Edytowane 10 Lipca 2019 przez Pablo59

[Pixon]

Jedyna podpowiedź, to ustawić sobie powiadomienie na @ o nowych ogłoszeniach w danych widełkach cenowych, które pojawiają się na OLX. Wtedy masz pewność, że żadne ogłoszenie Cię nie ominie.

[Briganti]

To wszystko już dawno zrobiłam:) Ale wydaje mi się, że różnice między wspomnianym wyżej Pamirem a np. Rayon Luna (to rower, który przewija mi się dość często w ofertach) są znaczące i jeśli znajdę obydwa w podobnej cenie, to lepiej jednak wybrać ten fajniejszy.

Niestety większość ogłoszeń zbudowana jest na zasadzie: "Rower niebieski, z koszyczkiem", "Rower damski, mało używany", zwykle bez jakiejkolwiek specyfikacji, ale czasem chociaż z nazwą modelu. Wiedząc, jakie rowery są warte uwagi, będę mogła przynajmniej na podstawie zdjęć (choć i te czasem wywołują zgrzytanie zębów) ocenić, czy to może być coś dla mnie.