jackiew Napisano 20 Lipca 2018 Napisano 20 Lipca 2018 Cześć wszystkim Do niedawna było mi dane jeździć Ridley'em X-ride z roku 2014, bardzo fajny rower przełajowy. Przede wszystkim bardzo szybki i zdolny przejechać po dość trudnych terenach. Lekka rama przeznaczona do startu w zawodach, pociągało to za sobą niestety kilka minusów: Rama była bardzo mało odporna na uszkodzenia oraz nie miała możliwości montażu żadnych dodatkowych akcesoriów jak bagażnika czy błotników. No cóż nie takie było przeznaczenie tego roweru o czym dobrze wiedziałem. Ponieważ moje główne przeznaczenie roweru to wyjazdy biwakowe w skałach, taszcząc ze sobą niemało sprzętu wspinaczkowego. Mój dotychczasowy rower okazał się być nie najlepszym sprzętem na te okoliczności. Owszem, przejechanie na nim 100-150 km nie wiązało się z dużą trudnością, byłem jednak skazany na wożenie całości sprzętu poupychanego w sakwach bikepackingowych i plecaku, a i teren po którym dane mi było jeździć nie był terenem, do którego ten rower był stworzony (kilkanaście kilometrów podjazdów przez lasy w skalistych terenach). Obecnie rozpocząłem przygotowania do dłuższego wyjazdu podsumowującego sezon, dochodząc do wniosku, że na tym rowerze mogę nie wyciągnąć wszystkiego co oczekiwałem. A to dopiero początek ponieważ takie wyjazdy planuję dość regularnie. Tak oto zaczęło się szukanie nowego sprzętu. Założeń podstawowych mam kilka: - Możliwość montażu bardzo szerokich opon (myślałem o 45 na start) - Stalowa rama ze sztywnym widelcem - Możliwość montażu bagażników - Baranek - opcjonalnie - Przełożenia na jazdę długodystansową Na oku miałem rowery Marin Four Corners, Genesis Croix de Fer oraz Marin Pine Mountain, oglądałem także ramy Salsy konkretnie model Fargo. - Pierwszy odpadł przez bardzo małą dostępność w Polsce, Genesis u nas praktycznie nie występuje i wychodzi relatywnie drogo za sprowadzanie, Pine Mountain.. No i właśnie ten rower przykuł moją uwagę na długo z uwagi na bardzo dobrą bazę i świetną cenę. Niestety ma kilka wad: szerokie opony i średniej wielkości koła będą utrudniać trasy rzędu 150km dziennie, przydały by się 29" i to od razu wydatek rzędu 900zl, nie wiem jak w tym rowerze z bagażnikiem? Przełożenie 1x11 również nie ułatwia długich dystansów. Rower ma także bardzo szeroką kierownicę, której w zasadzie wolałbym uniknąć. Z uwagi na tak dużą potrzebę zmian w rowerze - pomyślałem o złożeniu czegoś według własnych potrzeb, z uwagi na brak takich rowerów na naszym rynku. Ale może macie jakieś sugestie innych modeli? Przechodząc do rzeczy, szukam czegoś na stalowej ramie przeznaczonego do niekończących się eskapad w zróżnicowanym terenie, bez ekstremów ale szerokie opony i koła 29" to mniej więcej to w co celuję. Kierownicą typu baranek mile widziana. Myślicie, że jestem w stanie znaleźć coś pod swoje gusta czy lepiej od razu iść w custom? Bardzo mile widziane propozycje jakichś modeli a może ewentualnie rama, od której warto zacząć? wzrost: 187 waga: 85 Pozdrawiam!
remover Napisano 20 Lipca 2018 Napisano 20 Lipca 2018 Fuji touring? Co prawda tam najwyżej 37 wejdzie z blotnikiem.
jackiew Napisano 22 Lipca 2018 Autor Napisano 22 Lipca 2018 Model prezentuje się super, jednak 37 to trochę za mało.
remover Napisano 22 Lipca 2018 Napisano 22 Lipca 2018 Fuji ma też Jari stalowe. Wg producenta 700-42/650-2.0 wejdzie. Lub zmodowac Marin Muirwoods.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.