Skocz do zawartości

[Rower damski] do 1100zł


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Chciałbym sprezentować małżonce rower i chciałbym zamknąć się w 1100zł.
Prześledziłem trochę forum, ale nadal jestem w kropce więc zapytam wprost.

Mam takie oto typy na pomarańczowym portalu:

https://allegro.pl/2018-solidna-lazaro-integral-v1-lady-amor-altus-17-i7261873331.html#thumb/12

https://allegro.pl/28-lazaro-expedition-t3-damski-3-b-shimano-nexus-i7176191416.html#thumb/2

https://allegro.pl/rower-trekkingowy-damski-28-canterbury-bialy-i7441623100.html

https://allegro.pl/rower-romet-gazela-limited-19-2018r-wyprzeda-i7435460144.html

Który będzie najlepszy? A może nie tędy droga?

Sam od ponad 17 lat jeżdżę na jakimś górskim rowerze od Rometu i jestem w  zadowolony bo mimo lat upływu on nadal na chodzie a km bardo dużo przejechane ma również z synkiem na foteliku z tyłu. Ale na forum Waszym forum znalazłem info że Lazaro jest lepszy..

I teraz jestem w kropce.

Jazda raczej po szosach i ścieżkach rowerowych.

Docelowo montaż fotelika bo mamy 3kę szkrabów z czego dwoje jeszcze na rowerach jeździć nie umie i raczej długo się nie nauczą :)

Podpowiecie coś?

 

Napisano

Chciałem brać dla żony Lazaro Integral V1 Lady, jednak uparła się, że chce mieć rower "miejski".

Kupiłem zatem Lazaro Liberty Lady. Efekt? Rower po 2 miesiącach trafił do piwnicy, i nie jest używany, bo średnio wygodnie jej się na tym jeździ, wolałaby jednak damskiego crossa. Za późno niestety :)

Zastanówcie się, czy na 100% chcecie "kanapowca".

Napisano
W dniu 18.07.2018 o 10:05, sthEn napisał:

Chciałem brać dla żony Lazaro Integral V1 Lady, jednak uparła się, że chce mieć rower "miejski".

Kupiłem zatem Lazaro Liberty Lady. Efekt? Rower po 2 miesiącach trafił do piwnicy, i nie jest używany, bo średnio wygodnie jej się na tym jeździ, wolałaby jednak damskiego crossa. Za późno niestety :)

Zastanówcie się, czy na 100% chcecie "kanapowca".

 

No to mam zagwozdkę.. podoba mi się ten Integral, ale czy będzie wygodny i funkcjonalny?

 

 

Napisano

Może zamiast robić prezent 'w ciemno' weź żonę do Decathlonu albo innego GO Sport i niech przymierzy się zarówno do miejskiego, jak i crossa? Nikt nie powie Ci, czy dany rower będzie dla kogoś bardziej, czy mniej wygodny. Jedni będą się męczyć na mieszczuchu a inni będą przeżywać katusze na crossie, czy MTB. Najlepiej się przymierzyć, zrobić rundkę dookoła sklepu i wówczas na pewno wiele się rozjaśni. Kupowanie przez internet jest dobre wówczas, kiedy dokładnie wiesz czego potrzebujesz. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...