[Rockrider 520] Sram X3 - terkotanie przerzutki

[Wielki_Eddek]

Powitać brać rowerową. Nie wiem czy ogólne na to się nadaje, ale najwyżej mody przeniosą.

 

Kolega kupił jakoś miesiąc temu w Deca swój pierwszy rower (https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-520-275-id_8378535.html) od kilkunastu lat (znaczy wraca na rower po długiej przerwie) i ogólnie od początku są z nim problemy. Największy dotyczy tego, że przerzutki mu cały czas terkoczą, głównie tył. Przód dał się ustawić na tyle, że chodzi OK, ale tył to masakra. Za dużo w nim nie grzebiemy, bo jest na gwarancji, ale na moje amatorskie oko wygląda, jakby napęd był źle zmontowany, a konkretnie jakby wkład suportu był za szeroki i przednie blaty za daleko odsunięte od ramy. Przy wrzuceniu 2:3 łańcuch ewidentnie skręca z kasety na zewnątrz (foto:https://drive.google.com/file/d/1suZbmLp1bCIkhCARJdNFveWOIgqVNqTs/view?usp=sharing).

 

Pomóżcie koledzy, czy tak ma być czy jednak jest to wada? Napęd zaczyna pracować cicho dopiero po ustawieniu 2:6 do 2:8, 3:6 do 3:8, 1:2 do 1:6, reszta kombinacji terkocze mniej lub bardziej.

[SoloTM]

Rower był na przeglądzie? Przerzutki trzeba wyregulować bo od nowości z pewnością już się rozregulowały ( linki wyciągnęły ). Jeśli odległość najmniejszej zębatki korby od rurek tylnego widelca wynosi około 1-1,5 cm to jest dobrze. ( to tak z grubsza ) Każdy bieg jak klikniesz to wchodzi piętro wyżej i schodzi w dół rownież ?

/edit

To, że rower jest na gwarancji nie znaczy, że nie możecie nic przy nim robić. Samemu trzeba regulować przerzutki, luz usunąc jak gdzieś się pojawi.

[seraph]

A próbował w ogóle kolega reklamować? Co na to serwis gwarancyjny?

Łańcuch idealnie prosto na wszystkich biegach być nie może, bo przecież kaseta ma jakąś szerokość. Jak na 2/4-2/5 jest w miarę prosto to jest ok. Pomylony wkład suportu to jest możliwe, ale mało prawdopodobne.

Przyglądałeś się, w którym miejscu dokładnie terkocze? Może hak jest krzywy?

[Wielki_Eddek]

Rower był w Deca na "zerówce" po ~150km (teraz jest około 300km przejechane) i goście nie stwierdzili problemu. Zmiana przełożeń ogólnie działa OK, chociaż zdarza się, że po zmianie o 2 biegi w dół (np z 2:5 na 2:3) wchodzi tylko o jeden bieg (na 2:4).

O szerokość wkładu zapytałem, bo u mnie łańcuch na większości przełożeń (przynajmniej pasujących do zakresu przednich) idzie niemal równo, ale ja mam raz, że inną geometrię ramy (cross, a nie MTB), a dwa, że dużo większą ramę. U niego jak patrzę na kasetę przy wrzuconych 2:3 lub 2:4 to widać gołym okiem, że łańcuch skręca w prawo zaraz po zejściu z koronki. Stąd moja teoria, że jak przód jest za bardzo odsunięty od ramy, to łańcuch próbuje wchodzić na kasetę w rejonie 4 koronki, gdy wrzucona jest 3.

[seraph]

Teraz, Wielki_Eddek napisał:

łańcuch próbuje wchodzić na kasetę w rejonie 4 koronki, gdy wrzucona jest 3.

To tak nie działa. Nawet na przekoszonym łańcuchu wszystko powinno chodzić płynnie i cicho. Istnieją przecież napędy 1x12, gdzie przekosy są nieporównywalnie większe i wszystko działa elegancko.

Ja bym zareklamował, bo taka niemożność doregulowania przerzutki często wynika z tego, że coś jest krzywe - zwykle hak, a czasem sama przerzutka.

[Wielki_Eddek]

Dzięki za rady, pojedziem w takim razie zrobić mały Orgagodden i będą ustawiać tak długo aż ustawią (albo wymienią).

Dla mnie o tyle ciekawe, że moja Acera z tyłu ma przelatane obecnie ~2.2kkm i od zerówki żadnej regulacji, bo nie było potrzeby. Podobnie z Tourneyem z przodu, chociaż ten był ruszany przy zmianie korby jakieś 600km temu.