[1100-1400] Rower MTB, który z tych - dylemat

[Biesz766]

Panowie i Panie, prośba bo mózg mi paruje - który wzięlibyście, kierując się zdrowym rozsądkiem, aby było to coś nie najgorszego a zarazem aby kasy za dużo nie wydać.

Jazda po leśnych szlakach, polnych drogach i asfalt, sporadycznie szuter i nieutwardzona. Myslę, że 20 km średnio dziennie, czyli w roku jazdy ok. 4000 km

Wykopałem na allegro ale siedzę 2 dzień i się zastanawiam:

1. Do zarzucenia mu nic nie mam, ale kurdebele 1400 pln: http://allegro.pl/alivio-3x9-wysoka-polka-lazaro-evolution-v-3-men-i7034062397.html ( czy naprawdę warto dac 100 zł więcej względem tego opisanego poniżej: różnica z tego co widzę to widelec i 27 biegi )

2. Ten mi najbardziej leży jak już miałbym dać więcej niż 1200, bo cena 1300 zł, ma hydraulikę, widelec ujdzie http://allegro.pl/lazaro-generation-v2-men-hydraulika-acera-suntour-i7290815004.html

3. Ten brany pod uwagę jako nie najgorszy a i  w kieszeni zostanie bo koszt 1170 zł: http://allegro.pl/2017-mocny-mtb-evolution-v2-men-kaseta-2xacera-i7034061784.html

4. taka uzbrojona v1 za 1200 zł, jakoś za mną przemawia wybitnie: http://allegro.pl/lazaro-generation-v1-men-2xdysk-altus-hydraulika-i6841516801.html tylko czy za to co ma warto dac 1200 zł ?

5. http://allegro.pl/mocny-mtb-kands-energy-1200-26-hydraulic-okazja-i7138018952.html jak już się zdecyduje na okolice 1400 zł, to ten czy nr.1 z listy ?

 

Doradzcie Proszę bo wolałbym dac 1200 i wiedzieć,że nie utopiłem, ale jak trzeba to wysupłam te 1400 zł, kwestia,czy warto dac więcej za to co na liscie pod nr. 5 i 1

[dorota57]

Ja bym brał nr 1 . Miałem rower z podobnym osprzętem i sobie chwalę. Amortyzator z blokadą, zablokujesz i możesz śmigać po szosie. Jeżeli nie będzie pasowało siodełko to można wymienić. Powodzenia w wyborze.

[Pablo59]

Trochę to przypomina "pomóżcie - czy mam zjeść kanapkę z szynką , kiełbasą czy salcesonem, bo wszystko mi smakuje "...  

Zdecyduj na czym ci tak naprawdę zależy w rowerze.

[Biesz766]

Teraz, dorota57 napisał:

Ja bym brał nr 1 . Miałem rower z podobnym osprzętem i sobie chwalę. Amortyzator z blokadą, zablokujesz i możesz śmigać po szosie. Jeżeli nie będzie pasowało siodełko to można wymienić. Powodzenia w wyborze.

No tak, tylko widzisz, np. 3 jest na Acera i w kieszeni zostaje 230 zł.

Teraz, Pablo59 napisał:

Trochę to przypomina "pomóżcie - czy mam zjeść kanapkę z szynką , kiełbasą czy salcesonem, bo wszystko mi smakuje "...  

Zdecyduj na czym ci tak naprawdę zależy w rowerze.

A no na tym, aby przy wadze 90 kg i przejechanych 4k km rower po roku nie rozleciał się na ame - mówię tu o przerzutce i tej pseudo amortyzowanym widelcu.

[Pablo59]

To krakowskim targiem salomonowe rozwiązanie rockrider 520 - podobno wymieniają wszystko w ramach gwarancji jak leci

[Biesz766]

5 minut temu, Pablo59 napisał:

To krakowskim targiem salomonowe rozwiązanie rockrider 520 - podobno wymieniają wszystko w ramach gwarancji jak leci

Tylko biorę pod uwagę to co znalazłem i podałem w punktach. A 520 odpada ze względu na 27,5 koła - beznadziejnie mi się na nich jeździ, jestem starej daty i 26 są dla mnie idealne.

[Kamx]

Sam stoję przed podobnym wyborem szukam coś dla siebie do 1500zł. Jeśli wybierałbym dla siebie to brałbym 1 albo 3. Chyba że kuszą Ciebie bardzo hamulce tarczowe, to 4. Chociaż zastanów się czy potrzebujesz tarczówek? Sam nad tym myślę i czym więcej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku że są fajne ale zabawy z nimi od groma, odpowietrzanie, wymiana oleju, wymiana okładzin, wymiana tarczy. Masz v-brakei wymienisz klocki, linkę pół godziny roboty i spokój.  Lepiej chyba zainwestować w Alivio jak w 1 rowerze i mieć spokój na dłużej.

Jak już kupisz to napisz co wybrałeś to będzie też dla mnie jakaś wskazówka.

[Biesz766]

5 minut temu, Kamx napisał:

Sam stoję przed podobnym wyborem szukam coś dla siebie do 1500zł. Jeśli wybierałbym dla siebie to brałbym 1 albo 3. Chyba że kuszą Ciebie bardzo hamulce tarczowe, to 4. Chociaż zastanów się czy potrzebujesz tarczówek? Sam nad tym myślę i czym więcej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku że są fajne ale zabawy z nimi od groma, odpowietrzanie, wymiana oleju, wymiana okładzin, wymiana tarczy. Masz v-brakei wymienisz klocki, linkę pół godziny roboty i spokój.  Lepiej chyba zainwestować w Alivio jak w 1 rowerze i mieć spokój na dłużej.

Jak już kupisz to napisz co wybrałeś to będzie też dla mnie jakaś wskazówka.

No właśnie tarczówki wstępnie byłem za, teraz uświadamiam sobie,że nie będę raczej jeździł po błotach itp. aby wymagać skutecznego hamowania w każdych warunkach.

Coraz bardziej skłaniam się ku opcji 3, bo jakoś nie przekonuje mnie wydawanie 230 pln więcej za możliwość blokady amortyzatora i osprzęt alivio. Chyba,że ktoś z normalnych userów rowerów ( nie tych co to śpią z rowerem pod kołdrą ) podpowie, że warto bo różnica w żywotności i działaniu między przerzutką i kasetą Acery a Alivio jest ogromna.

Sam z ta techniką byłem w miarę,miarę jakoś w latach 94-96, miałem Scotta na Deore XT, coś tam kumałem wtedy,ale potem fascynacja IT i rower poszedł w odstawkę.

 

[dorota57]

Biesz766, nie strasz ludzi że z tarczówkami jest problem. Skuteczniejsze hamowanie=bezpieczeństwo. Ja obecnie mam trzeci rower z hamulcami tarczowymi i nigdy nie miałem problemu. Twój adwersarz pisze że po co wydawać 230zł więcej by mieć blokadę amortyzatora i osprzęt alivio. Każdy ma swój pogląd i wiedzę. Ja w tej chwili to bym brał z lepszym osprzętem.

[Biesz766]

2 godziny temu, dorota57 napisał:

Biesz766, nie strasz ludzi że z tarczówkami jest problem. Skuteczniejsze hamowanie=bezpieczeństwo. Ja obecnie mam trzeci rower z hamulcami tarczowymi i nigdy nie miałem problemu. Twój adwersarz pisze że po co wydawać 230zł więcej by mieć blokadę amortyzatora i osprzęt alivio. Każdy ma swój pogląd i wiedzę. Ja w tej chwili to bym brał z lepszym osprzętem.

Dziewczyno, nie osłabiaj mnie. Proszę weź przewiń i zobacz kto pisał o tarczówkach, że są ciężkie w utrzymaniu i zobacz kto pisał, "że po co wydawać 230zł więcej". Proszę.

 

A jak już piszesz, że :

Cytat

Ja w tej chwili to bym brał z lepszym osprzętem.

to uzasadnij chociaż, czy wyłożenie tej kasy na Alivio ma sens przy takim spokojnym uzytkowaniu i tylu km rocznie. Bo też mogę napisać, że zamiast Opla kupię Fiata, tylko czy jest sens wydawać więcej, jak do roboty i z powrotem ?

[Pablo59]

9 godzin temu, Biesz766 napisał:

bo różnica w żywotności i działaniu między przerzutką i kasetą Acery a Alivio

NIE JEST ogromna

Ale blokady widelca osobiście używam... Pytanie jak ten fakt przełożyć na pieniądze

[Biesz766]

Teraz, Pablo59 napisał:

NIE JEST ogromna

Dziękuje, o takie coś mi chodziło, tj. taką opinię, czy poczuje różnicę w spokojnym użytkowaniu, czy nie.

 

Wybór padł na pkt.3 tj. Lazaro EVOLUTION V2 / 2017 /  na Acera głównie ze względu na to, że:

- z hydraulikami tej klasy Shimano 3xx ludziki mają problemy ze szczelnością ( po prostu to się zdarza, a wolę uniknąc problemów z przeciekami - uzbieram na coś lepszego z hydrauliki i być może wymienię za 1-2 sezony )

- nie odczuję specjalnie różnicy Acera > Alivio przy moim trybie jazdy, więc szkoda kasy 230 pln więcej wydawać jeśli miałbym kupić pkt. 1

 

Można temat zamknąć i zostawić dla potomnych. Dzięki wszystkim.

 

[Pablo59]

Za 1-2 sezony wymienisz rower czy hamulce ?

Bo może lepiej jakieś tarcze mechaniczne na starcie przy założeniu że tylko hamulce ...

[Biesz766]

Teraz, Pablo59 napisał:

Za 1-2 sezony wymienisz rower czy hamulce ?

Bo może lepiej jakieś tarcze mechaniczne na starcie przy założeniu że tylko hamulce ...

Hamulce v-brake na hydrauliki coś wyżej niź 3xx-4xx.  Gdybym teraz znalazł V2 w cenie do 1300 z mechanikami to wziąłbym,ale nie ma takiej opcji.

[Biesz766]

Tak z ciekawości, czemu nikt nie był za Kandsem 1200 z hydrauliką 396 ? Osprzęt nie najgorszy, z dolnej półki ta hydraulika podobno jako taka. Czy te rowery ( Kands ) coś nie tak z nimi ?

[dorota57]

5 godzin temu, Biesz766 napisał:

Dziewczyno, nie osłabiaj mnie. Proszę weź przewiń i zobacz kto pisał o tarczówkach, że są ciężkie w utrzymaniu i zobacz kto pisał, "że po co wydawać 230zł więcej". Proszę.

 

A jak już piszesz, że :

to uzasadnij chociaż, czy wyłożenie tej kasy na Alivio ma sens przy takim spokojnym uzytkowaniu i tylu km rocznie. Bo też mogę napisać, że zamiast Opla kupię Fiata, tylko czy jest sens wydawać więcej, jak do roboty i z powrotem ?

@Biesz766 Pomyliłem wpisy. Przepraszam! Dzisiaj miałem okazję ostro hamować w Opatówku instruktor nauki jazdy wyprzedza i zaraz skręca w prawo, ostre hamowanie przy prędkości 30km/h. Oczywiście hydrauliki nie zawiodły.

[Biesz766]

7 minut temu, dorota57 napisał:

@Biesz766 Pomyliłem wpisy. Przepraszam! Dzisiaj miałem okazję ostro hamować w Opatówku instruktor nauki jazdy wyprzedza i zaraz skręca w prawo, ostre hamowanie przy prędkości 30km/h. Oczywiście hydrauliki nie zawiodły.

Na asfalcie przy 30 km/h ( wątpie, czy tyle miałeś ) v-brake dadzą radę zatrzymać koło tak samo jak hydrauliki. Jeszcze jedna sprawa, hydrauliki nie równe hydraulikom, bo nawet w rowerach 1200-1400 masz kilka różnych pakowanych i między nimi są różnice ( rozmawiałem własnie z kumplem świrem od rowerów, co zjadł na nich zęby ).

Nastąpiła u mnie jednak zmiana, zamiast pkt.3 myślę nad KANDS ENERGY 1200 za 1444 zł z SHIMANO M396

[dorota57]

Miałem 30km/h. Dzisiaj przejechałem 102km średnia 26.55km/h. Tak v-brake dadzą radę się zatrzymać. Ja mam shimano M315. Na forum ktoś napisał że 315 różnią się od 395 klamkami 315 mają stalowe a 395 aluminium. Klocki żywiczne.

[Biesz766]

7 minut temu, dorota57 napisał:

Tak v-brake dadzą radę się zatrzymać

No właśnie i dlatego nie rozumiem Twojego piania, bo v-brake te co są w podanych w pierwszym wpisie modelach na suchej rawce, na asfalcie, przy bezdeszczowej pogodzie spokojnie zatrzymają koło. 

 

Po prostu głośno myślę, ale wydaje mi się, że sensownie, a z racji tego, że nie mam kontaktu specjalnie ( oprócz jednego kolegi sporadycznie ) z kimś kto użytkuje rowery pisze tu. I teraz skoro przytakujesz, że v-brake też zatrzymają tylko się w tym upewniam, że mija się z celem wydawanie kasy na hydrauliki, jeżeli będę użytkował jak pisałem:

Cytat

po leśnych szlakach, polnych drogach i asfalt, sporadycznie szuter i nieutwardzona.

Zresztą jakoś pomijam to co piszesz, bo zachowałeś się jak się zachowałeś, w amoku piania na kogoś pomyliłeś osoby do których piszesz, a to mi po prostu zalatuje zwykłym nastoletnim hejtem i z marszu ignoruje wypowiedzi takich ludzi, bo są dla mnie minimalnie wiarygodni, bo są tylko w necie po to aby poczuć wyższość nad kimś innym.

 

 

A co do Twoich M315 to masz je w rowerze za 6200 pln?:

Cytat

Napisano 13 Kwiecień

Ja obecnie mam rower za 6200zł i kupiłem taki który mi się podobał i z racji z czego zbudowany, jakie komponenty. Ja mam 63lata także mogę realizować to o czym marzyłem. Jeżeli masz środki to nie zwlekaj. Nic tak nie cieszy jak realizacja marzeń. Targuj się!