Skocz do zawartości

[korba] wyrobione gwinty


LukaszNN

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, jakiś czas temu robiłem serwis pedałów i mój ukochany kot wskoczył na biurko prosto na kulki, które rozsypały się po całym pokoju i nie byłem w stanie ich wszystkich znaleźć. Rowerem dojeżdżam do pracy więc awaryjnie kupiłem jakieś gnioty za niecałe 20zł. Przykręciłem je solidnie i mocno. I przejechałem na nich jakieś 300km ale jak je odkręcałem to włosy mi się zjeżyły, pedały były poluzowane, jak to się stało nie mam pojęcia. No i żeby było pięknie gwinty się rozjechały. Niby na oko nic nie widać wyglądają niby ok ale jak wkręcam poprzednie pedały już skręcone jest wyczuwalny dosyć spory luz nawet jak wkręcam je niemal do końca to latają w gwincie. No ale dokręciłem znowu pewnie i trzymały się sztywno i dzisiaj zrobiłem trasę 125km większość po asfalcie bez szaleństwa i niestety jeden pedał podczas jazdy poluzował się, w sumie dokręcałem oba podczas jazdy ze 2 razy.

 

Rozumiem, że kwalifikuje się to do naprawy, słyszałem co najmniej o dwóch metodach, jedna to wyfrezowanie i wstawienie stalowej tulejki a druga to nagwintowanie większym rozmiarem i wstawienie takiego gwintu wygląda jak sprężynka. Orientuje się ktoś, która metoda jest lepsza i jak wygląda mniej więcej cena takiej usługi? I czy serwisy rowerowe wykonują takie usługi? Czy tylko ślusarz lub inny rzemieślnik?

 

Chyba najtańsza opcja to sklejenie ich na stałe, wiem że to druciarstwo trochę ale pedały są po serwisie i myślę, że te 2 lata spokojnie wytrzymają. Jak usługi powyżej będą kosztować np. 100zł i więcej to wolę je skleić i tu moje kolejne pytanie, jakiego kleju użyć? Korba oczywiście jest aluminiowa a oś CrMO

 

 

Napisano

Widać, że sezon w pełni bo niektóre serwisy proponowały mi terminy na drugą połowę lipca.

 

Serwisant powiedział, że jest na tyle dobrze, że może wystarczy przegwintować a jak nie pomoże to tulejowanie, cena 35zł + 5zł tulejka

 

  • Mod Team
Napisano

Łoooo panie to ja w norłeju robie to za 300kr czyli ok 140 zł ... coś to drogo ... zależy jaką metoda to było robione i także jak bardzo był gwint zepsuty.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...