Grubyk Napisano 25 Maja 2017 Napisano 25 Maja 2017 Mam pytanie odnośnie ramy Kands Carten, chcę złożyć swój rower ale nie wiem jak dobrać suport i korbę. Moglby ktos polecic mi cos do niego? Wiem ze suport 68mm pod gwint angielski.
Tatanka Napisano 25 Maja 2017 Napisano 25 Maja 2017 Długość suportu dobiera się pod konkretną korbę.Każda korba ma dedykowaną długość suportu,z którą współpracuje.Więc musisz najpierw się zdecydować jaką chcesz korbę.Jakie stopniowanie,rodzaj mocowania,ilość rzędów,budżet.
gtb Napisano 25 Maja 2017 Napisano 25 Maja 2017 Żeby coś doradzić podaj budżet , preferowane stopniowanie/ilość rzędów i ewentualnie model przedniej przerzutki (o ile takową posiadasz).
Grubyk Napisano 25 Maja 2017 Autor Napisano 25 Maja 2017 No chciałbym pod korbę 3 rzędową, budżet do 170 zł, i składam od zera nie mam nic innego.
Tatanka Napisano 25 Maja 2017 Napisano 25 Maja 2017 Jeśli stopniowanie Ci odpowiada,to może być to http://allegro.pl/korba-shimano-alivio-175mm-fc-m4000-40-30-22t-i6786740797.html Do tego suport octalink o długości 118 mm
seraph Napisano 25 Maja 2017 Napisano 25 Maja 2017 Możesz zamontować praktycznie dowolną korbę. Dziwi mnie natomiast, że wziąłeś się za składanie roweru bez uprzedniej porządnej lektury zagadnienia. Korba to jest błahostka, a dalej? Stery? Pojemność przerzutek? Kompatybilność? Do tego obecnie dość wyraźny jest trend na napędy 2 rzędowe, bo uznawane są za wygodniejsze.
Tatanka Napisano 25 Maja 2017 Napisano 25 Maja 2017 Z tą dowolnością to nie do końca.Przy ramie mtb mogą być problemy z korbami które mają duże blaty
seraph Napisano 26 Maja 2017 Napisano 26 Maja 2017 To są ekstremalne przypadki dość wyspecjalizowanych ram. Już pomijając sens patelni większych niż 42/44T w MTB to jak ktoś bierze się za składanie roweru to komponuje sobie sprzęt pod siebie i raczej powinien być chociaż trochę zorientowany. Są tematy, są poradniki i trzeba czytać przed zabraniem się do "projektu", bo inaczej skończy się na masie rozterkowych tematów i problemie w postaci gołej ramy w pokoju. Może mam dość radykalne stanowisko, ale jestem trochę spaczony forami motoryzacyjnymi gdzie ludzie zakładają tematy, bo silnik wariuje, a po paru postach okazuje się, że trzeba im tłumaczyć gdzie jest przepustnica i po co jest silnik krokowy. Nie każdy musi się na wszystkim znać, ale wymaganie, żeby wszystko za kogoś wybrać i prowadzić za rękę żeby było taniej to nie jest fair.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.