Skocz do zawartości

[canyon] lux cf 6.9 pro race i neuron al 9.9


sowa444

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Zastanawiam się nad tymi dwoma modelami. Lux cf 6.9 pro race (https://www.canyon.com/pl/mtb/lux/lux-cf-6-9-pro-race.html) lub Neuron al 9.9 https://www.canyon.com/pl/mtb/neuron/neuron-al-9-9.html Szukam roweru komfortowego który da mi jak najwięcej radości z jazdy. LUX to rower full do xc a NEURON (w tamtym roku NERVE) to rower sciezkowy. Czy ktoś z was ma takie porównanie? Ja mieszkam na mazurach. Nie jeżdżę na zawody. Może raz na jakiś czas zabiorę rower w góry.
Może ktoś mogły powiedzieć coś co wynika z geometrii ramy tych modeli? Oba są przeznaczone do wielorodzinnych wypraw/zawodów jednak pozycja będzie inna. Lux jest lżejszy o 1,6kg od neurona. To już pewnie poczuje co? Czy można powiedzieć że amortyzacja z Luxa: RS sid xx i monarch xx (z manetka blokująca na kierownicy ) będzie działała inaczej lepiej lub gorzej niż linia performance Foxa z Neurona? Czy amortyzatory w luxue uda się ustawić mniej sportowo? Ogólnie jest problem z tym żeby przetestować luxa. W Canyonie go nie mają więc tylko zostaje zakup i ewentualnie zwrot jeśli będzie coś nie tak. Ktoś z Was ma Luxa albo jeździł na nim?
Zastanawiałem się jeszcze nad Spectralem cf 8.0 ex (https://www.canyon.com/pl/mtb/spectral/spectral-cf-8-0-ex.html) ale tam są koła 27,5 i chyba już zbyd duży skok zawieszenia jak na moje tereny. jak myślicie?
Wiem że zadałem dużo pytań ale za każdą rade i podpowiedzi będę bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z trzech wskazanych modeli, przy raczej płaskim terenie, w grę wchodzi jedynie linia lux. W pozostałych geometria, skok zawieszenia będzie bardziej przeszkadzać niż pomagać. Taka jest moja skromna opinia ;-)

 

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę na codzień na Grand Canyon AL SLX 7.9 po mazowieckich lasach. Jeździłem na Nerve 8.9 kumpla i nie powiedziałbym, że coś mi szczególnie w nim przeszkadza do jazdy rekreacyjnej "po płaskim", tak samo jak daleki jestem od stwierdzenia, że na góry to tylko full. Do ścigania u siebie wolę hardtaila, ale jako rower uniwersalny Nerve/Neuron jest bardzo ok. Na Luxie nie jeździłem, ale to rower zawodniczy, bardzo nastawiony na ściganie. Podobno tył jest trochę tępy przez brak jednej osi obrotu. W wyścigach to zaleta ale do rekreacyjnej jazdy nie wiem... Myślę, że wybór nie jest oczywisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę rozpytywałeś już o tego Neuron'a więc w czym problem bo na pewno nie w tym, że nie można przetestować. Jak nie masz doświadczenia, nie zmieniasz często sprzętu to w jaki niby sposób jesteś w stanie wyłapać różnice w pracy uginaczy?? Lux to typowa wyścigówka więc zadaj sobie pytanie po jaki licho Ci takie coś. Neuron jest bardziej spójnym fullem, dużo lepiej skonfigurowanym pod "przeciętnego użytkownika". Większa waga to wynik części szpejów, które też będą bardziej przydatne jak solidniejszy wideł czy napęd 2x. Reverb też swoje waży choć tutaj można się go pozbyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od pół roku jeżdże na Lux 7.9 model z 2016

To mój pierwszy full, nie mam zatem porównania, w dodatku wcześniej jeździłem na crossie, a poprzedni mtb kupiony był jeszcze w 1997 i skradziony w 2004 więc też już nie pamiętam a i geometria tamtego mtb (trek) to już też pewnie prehistoria. Mimo wszystko kilka wrażeń. Tak samo ja ty wybierałem "w ciemno" więc jeśli miałbym możliwość przetestowania kilku modeli być może zdecydowałbym się na inny, jednakż nie żałuję. 

 

W którymś teście znalezionym w necie znalazłem tekst testera, że gdzie by się nie wybrał Lux-em zawsza wracał zziajany. I coś w tym jest - ten rower jakoś tak wymusza aby nim zasuwać, nie potrafię nim jeździć spokojnie. Jeżdżę nim po mazowieckich lasach, czasem na morzem, na warmii albo na roztoczu, w prawdziwych górach jeszcze nie byłem. Do tego maratony ale z tych płaskich (PBM). Niewielka waga bardzo dla mnie odczuwalna (zejście z 15 kg do około 11,5kg), zarówno podczaj jazdy jak we wszystkich okolicznościach kiedy trzeba rower przenieść, podprowadzić, włożyć do samochodu czy na bagażnik. 3-stopniowa regulacja tłumienia amortyzatorów w manetkach była dla mnie głównym argumentem za wyborem tego modelu a nie któregoś z "konkurentów" (np. Nerve) i muszę przyznać cały czas jest używana - zarówno podczas maratonów jak i indywidualnych wycieczek, niemniej wymagała ona pewnej regulacji.

 

Kolega downhillowiec orzekł, że dla niego mój rower ma za mało sztywny widelec, ale czego się spodziewać po dawnym zawodniku... znowu potem na podjazdach łatwo go wyprzedzałem - takie uroki różnych geometrii i pewnie znaczne różnice w masie robią swoje

 

Jeśli byłbyś w Wawie zapraszam na testy

Edytowane przez zaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

różnica w skoku nie jest wielka - 120 do 100 z przodu i 110 do 100 z tyłu, Może bardziej szerokość goleni 34 do 32 robić różnicę w jedną stronę oraz remote w drugą.

nawet Canyon zalicza oba rowery do tej samej kategorii MTB - "3".

 

To czym te rowery się różnią przede wszystkim to geometria

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...