Cześć dziś dotarł do mnie nowy rower amortyzacja to Fox Factory Float 32 Kashima (2016r). Full skok:100/100.
Chciałbym wyjaśnić moją wątpliwość. Chciałem ustawić SAG. Z przednim amortyzatorem nie ma problemu pompuję jakieś tam ciśnienie np. 80PSI odkręcam pompkę i przykręcając ją znowu na skali pompki po dokręceniu od razu skala pokazuje 80 PSI. Dziwna sytuacja jest z tylnym damperem. Przykręcam pompkę (już mocniej nie da rady) oczywiście palcami, pompuje np. 110 PSI odłączam i gdy chcę znów napompować na skali pompki jest 0 PSI. Wygląda na to że ciśnienie nie ucieka z amora bo robi się twardszy tylko nie wiem czemu nie pokazuje aktualnego ciśnienia, pokazuje je dopiero jak zrobię ze 4 ruchy pompką, do tego spuszczanie powietrza pompką jest bardzo utrudnione a czasami niemożliwe, dodaje że z przodu nie ma z tym problemu. Zauważyłem też że gdy mam podłączoną pompkę do dampera to baaardzo powoli ale ciśnienie spada, wskazówka pompki bardzo powoli ale jednak się opuszcza. czy komuś coś takiego się zdarzyło? to normalne zjawisko?
I jeszcze jedna sprawa, Nie mogąc spuścić powietrza pompką zrobiłem to ręcznie naciskając lekko ten wystający cypek w środku no i oczywiście powietrze zeszło ale nie prysnęło ani trochę oleju, zrobiłem tak z przodu i z tyłu i jest taka sama sytuacja, czy to oznacza że amortyzatory są suche, brak oleju i trzeba to ogarnąć? ogólnie jest jakiś sposób na sprawdzenie czy w amortyzatorze jest olej nie rozbebeszając go? Muszę oddać nowy rower do serwisu?
Będę bardzo wdzięczny za każdą informację.