BratDalton Napisano 25 Lipca 2016 Napisano 25 Lipca 2016 Cześć!Planuję mały-duży wyjazd i chciałbym połączyć przyjemne z pożytecznym. Chcę pojechać na 4-dniową samodzielną wyrypę z punktu A do punktu B. W punkcie B dołączą moi przyjaciele i pojeździmy na luzie w okolicy. Ja sobie poradzę w każdych średnio-trudnych trasach na 29erze. Chcę ruszyć z wyprzedzeniem, planuję spać po schroniskach lub na jakimś tanim noclegu typu agroturystyka. Reszta ekipy raczej mało jeździ i nawet rowery wypożyczą na miejscu, a dojadą autem. Ja będę styrany, oni na świeżo to poziomy się wyrównają. Chciałem poszaleć z długą trasą ale widzę że Karkonosze są praktycznie wykluczone Jakie dłuższe trasy po górach z docelowym punktem końcowym byście proponowali? Jeżdżenie w kółko wokół jednej góry jak dla mnie to trochę nudna impreza.
BratDalton Napisano 25 Lipca 2016 Autor Napisano 25 Lipca 2016 Raczej Sudety, z dwóch powodów: Ja pierwszy raz na dłuższym wyjeździe na MTB będę, wcześniej tylko szosą jeździłem a to dużo prostsze w ocenie możliwości i w organizacji. No i Sudety są bliżej - dojeżdżam z Wielkopolski. Ale też jeśli w naszym Beskidzie są np. dłuższe albo bardziej jednolite trasy to wiadomo że tam lepiej pojechać. W Karkonoszach są 4 szlaki udostępnione legalnie dla rowerów :/
detonator Napisano 25 Lipca 2016 Napisano 25 Lipca 2016 Pierwsza myśl, to Góry Izerskie. Jest tam sporo szutrów, które ułatwiają zdobycie wysokości, a i same szlaki są w miarę przyjazne rowerzystom. Polecam jeden dzień poświęcić na single pod smrekiem, tak na rozgrzewkę, a w drugi dzień np szlak ze Stogu Izerskiego do Szklarskiej Poręby. Trzeciego dnia można skoczyć w rejon Sępiej Góry, choć zjazd z niej niebieskim szlakiem może sprawiać trudności mniej doświadczonym kolegą. Czwartego dnia najlepiej wziąć mapę w ręce i zaplanować coś, co będzie wszystkim pasować ( po 3 dniach wyjdzie kto jak się czuje na szlaku ) Myślę nad innymi pasmami w Sudetach, ale na 4 dni w miarę łatwych tras, z bazą wypadową w jednym miejscu może być problem. Izery, to chyba dobra opcja
BratDalton Napisano 25 Lipca 2016 Autor Napisano 25 Lipca 2016 Dzięki za wskazówki! Dodam, że ja kombinowałem tak, że 4-5 dni spędzę samotnie robiąc większe albo trudniejsze rundy a potem w ostatni dzień zajadę gdzieś gdzie jest łatwiej i tam na miejscu dołączą 3 osoby na lekkie trasy. I z nimi na lekko pojeżdżę przez weekend.
beskid Napisano 25 Lipca 2016 Napisano 25 Lipca 2016 W temacie Beskidów to czemu nie zacząć w dajmy na to Węgierskiej Górce a skończyć w Szczawnicy gdzie jest kilka wypożyczalni rowerów. Jedyny problem to trudność techniczna trasy i czy takie coś preferujesz bo "wyrypa" była by na pewno.
adhed Napisano 27 Lipca 2016 Napisano 27 Lipca 2016 Na lekkie trasy to zabierz może znajomych na Singltrek pod Smrkem w Świeradowie - może akurat złapią bakcyla do jazdy na mtb ;-) A okolicy świetna jako miejsce wypadowe, bo jest co robić zarówno na trudnych, jak i bardzo łatwych trasach. Szklarska też jest świetna, bo możesz jechać w Góry Izerskie i Karkonosze. Tylko to trochę kłóci się z Twoim pierwotnym planem, bo tam miał być tylko początek. Co do Śnieżki, to zauważ, że w Karkonoskim Parku Narodowym można poruszać się tylko po wyznaczonych szlakach, a jest ich bardzo mało, Śnieżka oczywiście się nie zalicza
BratDalton Napisano 27 Lipca 2016 Autor Napisano 27 Lipca 2016 Dzięki! Izery i Świeradów brzmią super na początek. Przy okazji kontaktu z kolegami z Triglava zdobyłem jeszcze kilka cennych wskazówek, po pracy napiszę Wam jaki jest plan a potem w wątku zdam relację z wyjazdu
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.