Skocz do zawartości

[1500-2000] rower crossowy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jeszcze w maju kosztował 1,4k , ale teraz sezon i cenę trochę podnieśli. Na plus dla dla niego jest korba na octalinku i hamulce shimano (łatwiejsze w obsłudze niż Promaxy z roczników 2015) , na minus amortyzator z mechaniczną blokadą (brak możliwości blokowania w trakcie jazdy) . Doliczając dodatkowe koszta chyba lepiej byłoby się zdecydować na Lazaro Elitary V3 http://allegro.pl/2016-lazaro-elitary-v3-hydraulika-blokada-alivio-i6315219524.html , osprzęt na nowym Alivio i amor z hydrauliczną blokadą.

Napisano

Może używany Giant Roam 2 ? Kolega ma takiego i naprawdę chwali sobie ten rower. Sam miałem okazję zrobić na nim kilka km i też mi się dobrze jeździło. Marka dobra, osprzęt na przyzwoitym poziomie, cena ( używanego ) zdecydowanie mieści się w Twoim budżecie.

Poniżej dwie propozycje:

 

http://allegro.pl/giant-roam-2-rama-l-kola-28-hydraulika-tarcze-i6336691965.html#thumb/1

 

http://allegro.pl/rower-trekingowy-giant-roam-2-krakow-krk-i6324190620.html

Napisano

Wiem ze sie mówi ze wrzesień jest takim miesiącem na wyprzedaze ale wiekszosc swoich rowerow kupowałem juz na początku sierpnia np moj cube reaction gtc nabyłem w sierpniu około 10ego i cena jego z około 7000 tys spadła na 4999,to jest duza roznica,to samo gdy cupowalem inny rower ze stajni cube acid z 3900 na 3300 ale to był sklep stacjonarny na dodatek koniec czerwca.Warto przeglądać net.

Napisano

Rzeczywiście, Romet 4.0 nie ma blokady w czasie jazdy... to dość spory minus (jedziesz w trasie i przed każdym podjazdem, zmianą terenu musisz się zatrzymywać :verymad:).

Lazaro Litary V3 w zasadzie patrząc na specyfikację to nie jest źle, ale nie widzę sklepu we Wrocławiu, totalnie nie znam tej firmy, nie wiem jak jest z serwisem. Ktoś wie? Co z przeglądem we Wrocławiu? :icon_confused:

 

 

Napisano

W cenie 1600zł używany ze dwa lata Gian Roam 2 z trochę wychejanymi Altuso/Acerami (jak patrzę na specyfikację), czyli pewnie już peirwsze rzeczy zaczynają się sypać.

Chyba nie pójdę w tą stronę, ale dzięki za propozycję!

 

Czy mi się wydaje, czy Lazaro ma taką ramę bardziej MTB?

Napisano

Zdecydowanie polecę do takich zastosowań jak opisałeś (trochę miasta (ścieżki rowerowe, drogi), trasy wzdłuż wałów powodziowych, trochę polnych dróg, trochę lasków) MTB 29'er.

Cross na boczne ścieżki, las to totalny niewypał, nie mówiąc już że na piachu będziesz zawsze rower taki prowadził. Wąskie, mocno napompowane opony = brak komfortu jazdy. A MTB 29er asfaltem podobnie jak crossem śmigniesz wygodnie. Dokładnie z tym samym co Ty przeznaczeniem kupowałem  kiedyś crossa. I tak jak kupiłem, tak teraz zmieniłem na 29era. Cross, to rower w 90% na asfalt.

Napisano

Dziwne, mam crossa opona 700x38c napompowana na 4.3 bara i jakoś nie odczuwam dyskomfortu jazdy. Swoim spokojnie śmigam lasem, wiadomo, że nie wjadę w full piach. W lasach przeważają ubite ścieżki więc cross radzi sobie. 

Napisano

Odnośnie MTB - jest jeszcze jedna sprawa. Ja ten rower będę też potrzebował do wycieczek sam i z dzieciakami. Nie założę do MTB bagażnika, błotników aby w razie czego nie chlapału/rzucało kamieniami na ciągniętą za sobą budę z dzieciakiem. Wiem, cross ma te swoje wady, ale MTB mi tych spraw chyba nie załatwi o których pisałem :thumbsup:

Napisano

 

 

Czy mi się wydaje, czy Lazaro ma taką ramę bardziej MTB?

Rama jest crossowa tylko długa horyzontalnie w stosunku do ram innych marek , daje to możliwość przyjęcia bardziej wyciągniętej pozycji.

Napisano

To podsumowując :icon_cool:

 

Na polu bitwy pozostały:

 

Lazaro Elutary V3 - z przesyłką jakieś 1885 + przegląd 100zł - trochę lepszy specyfikacją, z tarczami, ale za to z większymi problemami serwosowo/gwarancyjnymi. Rozmawiałem z serwisem we Wrocławiu. Jak stwierdził Pan przez telefon, Oni owszem wykonują przegląd zerowy (100zł), ale nie są gwarantem - "Tak jest w KANSie, my owszem jesteśmy serwisem Lazaro, ale nie jesteśmy gwarantem. Gwarantem jest sprzedający, więc żadnych gwarancji nie przyjmiemy". Zatem sytuacja nieciekawa - w razie czego użeranie się z internetowym sprzedawcą i wysyłka kuierami.

 

Unibike Crossfire - 1889zł + przegląd 30zł - brak tarczy, trochę gorszy specyfikacją - serwis na miejscu, 5 lat gwarancji na ramę

 

 

Napisano

morszczan25, oczywiście, że crossem pojeździsz po lasach. Poza rowerem szosowym, każdym, również miejskim przejedziesz nawet trasę rajdu MTB. Jeśli dla Ciebie jest komfortowo, to ok. Każdy ma inne preferencje.

Ja jedynie doradzam w oparciu o własne doświadczenie. 2 lata jeździłem crossem i przez pierwszy rok nawet uważałem, że jest mega komfortowo. Jednak po przesiadce na 29era, na asfalcie nie zauważam praktycznie różnicy (może kilka km/h średniej spada) za to na szutrach, ścieżkach leśnych odczuwam wielki przeskok na plus jeśli chodzi o komfort. Po prostu uważam, że 29 er jest zdecydowanie bardziej uniwersalny jeśli nie będziesz używał roweru do wypraw (ale wtedy nawet crossa nie kupujesz, tylko treking o innej geometri).

Co do bagażnika - większość MTB 29erów w przedziale do 3 tys. ma możliwość montowania bagażnika. Jednak faktycznie, jeśli chcesz jeździć z pełnym osprzętem, to w MTB z pewnością będzie problem z montażem przedniego błotnika.

Na wyprawy i do ciągnięcia przyczepki z dzieckiem MTB faktycznie się nie nadaje. 

 

Pozdrawiam

Napisano

Ten Unibike Crossfire prezentuje się b. dobrze w tej cenie. Do opisanych zastosowań (możliwe wyprawy) faktycznie brałbym coś z możliwośćią regulacji kierownicy jak tutaj.

Napisano

Kupiłem!!! :woot: Unibike Crossfire GTS!!! :thumbsup:

 

No to teraz podsumowując.

 

  • Pomimo namowy kilku osób, zdecydowałem się jednak nie iść w MTB. Tak, jak pisałem chcę czasem pojechać gdzieś dalej, zainstalować bagażnik i sakwy a może nawet czasem trzeba będzie błotniki. Z MTB nie dam rady tego zrobić. Jeśli będzie mi się źle jeździło, zawsze mogę kupić trochę grubsze opony, aczkolwiek podczas moich kilkudniowych testów w "wrocławskich lasach" nie czułem strasznego braku MTB. Nie krytykuję w żaden sposób pomysłu MTB, po prostu każdy musi przemyśleć czego mu tak naprawdę potrzeba :thumbsup:
  • Zdecydowałem się na Unibike Crossfire ze sklepu stacjonarnego z kilku powodów. Po pierwsze w sklepie obok mnie jest teraz promocja -10%. Po drugie, można dostać jakieś Romety, Lazaro itp. z wyższą wersją shimano, ale gdy podzwoniłem po serwisach, popytałem o gwarancję itp. to przestało już to wyglądać tak kolorowo. Tak jak już pisałem, przegląd zerowy wyniósłby mnie sporo a i z późniejszą gwarancją byłyby problemy. Uznałem zatem, że do moich zastosowań wystarczy mi osprzęt Unibike Crossfire i jeśli z jakiegoś powodu będzie mi tęskno do tarczówki, to mogę sobie wstawić. Jeśli po 2 latach gwarancji padnie mi osprzęt, to mogę wymienić sobie już np. na deore. Przy budżetowym podejściu do kupna roweru ma to sens, bo jeśli coś wyjątkowo będzie dokuczać, to łatwiej będzie wydać 200/300zł na upgrade niż teraz szarnąć się na rower za 2500/3000zł. Natomiast to, czego już tak łatwo nie da się wymienić - rama, ma gwarancję od unibike na 5lat!
  • Ostatni powód wyszedł zaraz po zakupie roweru. Na drugi dzień po zakupie przejechałem się dłuższy kawałek. Mocno się wahałem pomiędzy 19'' a 21''. Czułem się lepiej na 21'' i sprzedawca też mówił, że mam lepszą pozycję. Jednak podczas dłuższej jazdy okazało się, że np. zeskoki podczas nieudanego pdjazdu nie są zbyt przyjemne, bo trzeba uważać na klejnoty a i samo kierowanie przy bardziej wymagających trasach staje się problematyczne, bo rower chyba zbyt duży, robi się wtedy taki... "toporny". Pojechałem więc kolejnego dnia do sklepu i po krótkiej rozmowie, obejrzeniu roweru (był oczywiście jak nowy), lekkim pomarudzeniu sprzedawcy, rower został wymieniony!!! Coś marudzili, że może będzie trzeba zrobić przekładkę np. łancucha, jeśli usyfiłem, ale obeszło się bez dodatkowych kosztów! Wydaje mi się, że byłoby dużo ciężej, gdybym nie zdecydował się na swój lokalny sklep :teehee:

Jeszcze jedna sprawa jest taka, że wziąłem rower na firmę. Odpadnie mi podatek, co w sumie zbliży się do kwoty 1500zł, czyli dolnego proku moich założeń a to bardzo dobry wynik! :woot:

 

Zachęcam wszystkich aby przed kupnem roweru dali sobie chwilę na ochłonięcie, bo człowiek się tak trochę nakręca. Startuje od jakiejś kwoty a potem dokłada i dokłada, bo niby warto. A może właśnie nie warto? Może nie potrzebujesz tarczy do jazdy po mieście i najwyższej klasy osprzętu? Moje Vki są w stanie zedrzeć opony w jeden dzień jak się postaram, w serwisowaniu są śmiesznie proste i tanie. Mój osprzęt alivio/altus/acera działa tak dobrze sprawnie jak deore. Zrypie się za chwilę? To problem sersisu! :woot:

 

Myślę, że świetny tekst sprzedawcy namawiającego mnie do tarczówek, fajnie to podsumowuje:

S: "To jest jak z telefonami nowymi! Czy jak byś kupował telefon to kupiłbyć teraz taki bez MMSów, dlatego, że ich nie używasz???"

Ja: "W zasadzie to.. tak"

Dziękuję drogi sprzedawco, że mi to uświadomiłeś, choć Twoje intencje były raczej odwrotne. :w00t:

 

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc!!! :thumbsup:

:thanks:

Napisano

Pro-Bike na Pięknej? :)

 

Ten sprzedawca powinien zostać z tego sklepu dyscyplinarnie zwolniony za swoje teksty. :)

Napisano

Rysic - mysle ze trafiles w sedno z tematem kupowania roweru. Sam kupilem Orkana na tarczowkach i szczerze- to wlasnie takie mms.

Jest duza roznica miedzy crossem a goralem takze jak na nasz piekny wroclaw i okolice ta pierwsza opcja jest zdecydowanie lepsza.

Napisano

@tomash20, tak jak pisałem, każdy ma swoje przekonania i pasje, warto posłuchać, bo część może nam to podpasować. Tamten sprzedawca dużo ścigał się ponoć na MTB, to jako zapaleniec widzi tylko to co sam uwielbia :-) Aż tak bym go nie karcił ;-)

 

Kupiony na Pięknej w Pro Bike. Złożony był jeszcze 21''. Nawet jeśli nie mają na magazynie (w pół godzinki składają, żeby się przejechać) to pewnie mogą sprowadzić.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...