Skocz do zawartości

[Sztywny widelec] Zamiast amortyzatora + kwestia sterów


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

po jeździe na niej na crossie z 40c semislickach + zablokowanym amorem a potem na szosie z 25c, telepało niemiłosiernie

 

No tak, ale to jednak inna jazda. Ja obecnie w szosie mam 23C, w trekingu 43C, a w góralu 27,5 X 2,0. W szosie na kostce wypadają plomby, w trekingu (nie mam w nim amora, widelec i rama cromo) odczuwam dyskomfort,  w góralu (mam amor, ale jeżdżę na zablokowanym) kostki prawie nie czuję. Dodam, że na rowerze dojeżdżam do roboty, i na oko co najmniej z 10 km w jedną stronę mam po kostce (oczywiście na szosie uciekam z niej kiedy tylko mogę i nie mogę :)  )

 

Ja z całą pewnością, mieszkając na Mazowszu, przy okazji modernizacji górala przejdę na sztywny wideł. Przynajmniej dziś tak sądzę. Zarówno w KPN, jak i w MPK amor nie jest mi potrzebny do niczego poza lądowaniem po skokach na hopach :)

 

pzdr

Fawlty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na oko to chłop w szpitalu zmarł..
 

 

Faktycznie.

Sprawdziłem, różnica między amorem w stanie jałowym (po prostu jest) a przymierzonym widelcem to bagatela, 10 cm różnicy...

Ok, jest kwestia skoku, niemniej, to dużo i mam wrażenie, że bym jednak szorował korbą po asfalcie na nim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zostałem wprowadzony w błąd, sprzedaż widelca zniknie, bo i ja będę walczył o zwrot od osoby, od której kupiłem.

A zmienia się, bo właśnie koncept był taki, aby mieć jeden rower ze sztywnym widelcem. Skoro nie da się, zostaję przy dwóch, szosie + mtb'kowym franensteinie. Niestety, ale finansowo nie da się pogodzić u mnie obecnie fajnej szosy z fajnym mtb. 

 

W każdym razie, wszystkim ogromnie dziękuję za pomoc. Temat do zamknięcia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierz się wreszcie do tej przełajki albo gravela i tyle, tak jak sugerowano Ci w poprzednim temacie ;) To może być pomysł na jeden rower do wszystkiego w Twoim przypadku, choć może być ciężko bo to sprzęt mocno niepopularny w Polsce z wszechobecną „góralomanią”. Póki co wymyśliłeś sobie wypas mtb-ka z karbonowym widłem żeby sobie czasem po jakimś szutrze przemknąć i niestety tylko wszedłeś w zbędne koszta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...