[Korby] Czym je dokręcić? Giant

[renifer]

Witajcie! Ostatnio podczas jazdy odkręciły mi się oryginalne korby w Giant Trance 4 (2015). Wyglądają one takowo:


Dokręciłem więc multitoolem środkową śrubę imbusową (M17) i wio. Po paru km - to samo. W domu wziąłem większy Imbus i dokręciłem na maxa (jest napisane 41Nm więc chyba wcale nie mały moment). Maraton wytrzymało, po maratonie - znowu luz. Czy macie jakiś pomysł jak to konkretnie dokręcić? Widzę że w okół jest jeszcze jedna zakrętka (Ta z napisem AL LH M27 x 1.0) wygląda jak kontra ale nie mam zielonego pojęcia jaki klucz do tego jest potrzebny. Ktoś ma jakiś pomysł? Może macie jakieś info jak to się powinno skręcać?

[Marcin9]

Do tej śruby potrzebujesz klucz kołkowy np taki

https://youtu.be/mxAj-zbynPI?t=1m58s

[eloo]

ta nakrętka zastępuje ściągacz i jej nie ruszasz. Korbę dokręcasz imbusem prawdopodobnie 8mm który wchodzi w głąb otworu

[Hetman]

Loctite.

Zastanawiam się, czy wielowypust nie ma już czasem luzu po takich przygodach i czy nie będziesz się musiał ratować podkładaniem czegoś.

[renifer]

Wielowypust wygląda ok. Wziąłem dużą gruchę i dokręciłem ile było pary w łapie - trochę rąbanki na zjazdach i hopkach i trzyma dobrze na razie. Jak się odkręci to jeszcze loctite zastosuje i myślę że tej nakrętki na klucz kołkowy nie trzeba dokręcać mocno (dokręciłem tylko szczypcami do segerów). A jak nie to to się wymieni korby na SLX Dzięki za podpowiedzi

[renifer]

tl;dr : Silny loctite, duży klucz i dokręcenie ile wlezie. 

Szczegółowiej: Po dokręceniu z bardzo dużą siłą (grucha, bit imbusowy i dokręcenie ile tylko pary w łapach) wytrzymało parę miesięcy. Odkręciło się znowu, tym razem czynność powtórzyłem w raz z silnym loctitem (tym na 20-parę Nm), dosłownie skacząc po kluczu. Zrobiłem tak kolejnych parę miesięcy w tym parę wyjazdów w góry z hopkami, dropami i jest póki co ok. Wydaje mi się że już nie będzie problemów.