Skocz do zawartości

[~2500] Rower crossowy - ukojenie ciała i duszy po kradzieży


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam Państwa ponownie,

 

niecałe 3 lata temu w tym miejscu po kilkutygodniowych przymiarkach, wątpliwościach i cennych radach zdecydowałem się na zakup Unibike VIPER GTS.

Rower chodził świetnie i prócz kilku usterek wynikających z bieżącego zużycia oraz wypadku na jednym ze zjazdów nie mogłem powiedzieć na niego złego słowa. Przed sezonem przeszedł pierwszą poważniejszą konserwację i modyfikacje. Niestety pech chciał, że na początku maja zanim na dobre wszedł w sezon znalazł sobie nowego właściciela, który zapomniał spytać się mnie o zdanie czy chce się go pozbyć. I to na strzeżonym osiedlu, z kamerami w piwnicy.

 

Z racji, że minęło już 3 tygodnie i przestałem się łudzić, że rower uda się odzyskać zmuszony jestem kupić coś nowego, tym bardziej że do gry wejdzie lada chwila ubezpieczyciel i uda mi się odzyskać chociaż część strat (swoją drogą odkładajcie paragony choćby za głupie światełka!). 

W związku z powyższym, doświadczony świetnymi poradami potrzebuję kolejnych wskazówek co do mojego przyszłego roweru.

 

Przechodząc do konkretów.

Szukam raczej na pewno roweru crossowego, bo Unibike Viper sprawdził się mi świetnie. Jeżdżę rekreacyjnie. 50% asfalt/chodnik, 40% las/droga polna/szutr i 10% trasy ciut bardziej dzikie).

Mam 190 cm wzrostu oraz 80 kg wagi, tak więc celuję w unibajkową 21'', niewykluczone że na innej firmie będę się łapał już po 23''. 

Z osprzętu to na pewno nie chciałbym schodzić poniżej Unibike Vipera, a więc przód Alivio, tył Deore. Celowałbym może już nawet ciut wyżej. Amortyzator z blokadą to absolutny must have dla mnie, bo to cudo techniki, za które tak bardzo kochałem swój poprzedni rower.

Przychylałbym się już także do hydraulików.

 

Cena jaką jestem w stanie przeznaczyć na nowy rower to maksymalnie 2500 zł z tym zastrzeżeniem, że wolałbym wydać jednak mniej. Chcę po prostu dobry rower na lata (o ile mi go znowu nie gwizdnie ktoś) i dobrze byłoby wydać na jakie jak najrozsądniejsze pieniądze. Wiem jednak, że to kosztuje stąd zakładam górkę 2500 zł. ;)

 

Z góry dziękuję za wszystkie propozycje,

Aciel 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Chciałem iść nieco z duchem czasu. Po namyśle stwierdzam, że na moje jeżdżenie to wystarczyłyby i same V-ki. I to i to koło zatrzyma w miejscu, a drogi hamowania nie zmieni nic.

 

Niestety wciąż nie mogę zdecydować się na konkretny rower.

Znalazłem co prawda zwykłego Unibike Vipera 2016 w sklepie stacjonarnym za 2 250 zł. Sprzedawca zaczął jednak bredzić, że ładowanie się w V-ki to totalna głupota, bo już producenci przestają robić klocki, linki i piasty pod to rozwiązania (na moje pieprzył od rzeczy). Skrytykował też rozwiązanie regulowanego mostka jako dodatkowe zbędne kg do roweru (pozostawię to bez komentarza).

Choć z tych bredni się pośmiałem pod nosem, tak jednak cała sytuacje dała mi troszkę do myślenia.

Może lepiej dołożyć dodatkowo 300 zł (sklep proponuje mi VIPERA DISCA za 2520 zł) dla tych tarczówek? Jeśli warto uderzać w tarczówki to może po prostu pójść w kierunku Caledona DR DB (dostanę go poniżej 2500?).

 

Bardzo dziękuję za ewentualne rady, bo sezon w toku a ja wciąż bez dwóch kółek. ;)

Napisano

Za 2800,0zł masz możliwość kupienia Romet Orkan 5.0 2016r. (z licznikiem i lampkami), który na forum jest polecany. Inna rzecz to wygląd, bo jest "taki sobie", ale to kwestia gustu.

Napisano

Nie mam finansowych możliwość przeskoczenia bariery 2 500 zł.

 

Ja też rozważam jaki rower crosowy kupić do kwoty 2500,0zł brałem pod uwagę Unibike Viper GTS 2016 i dostałem ofertę na kwotę: 2339,0zł (sklep internetowy).

Natomiast ja rozważam również ten polecany Romet Orkan 5.0 za 2800,0zł lub zapożyczyć się i kupić Kellys Phanatic 90 2016 za 3550,0zł (samu już nie wiem co kupić)

Czytałem dużo o Unibike Viper GTS 2016 i bardzo dużo osób, poleca ten rower (mimo że jest na zwykłych hamulcach V-ki).

Mi też niestety ukradli rower (włamanie do piwnicy jak mieszkałem ostatnio w Krakowie).

 

Napisano

 

 

Choć z tych bredni się pośmiałem pod nosem, tak jednak cała sytuacje dała mi troszkę do myślenia. Może lepiej dołożyć dodatkowo 300 zł (sklep proponuje mi VIPERA DISCA za 2520 zł) dla tych tarczówek? Jeśli warto uderzać w tarczówki to może po prostu pójść w kierunku Caledona DR DB (dostanę go poniżej 2500?).

 

Pewnie z punktu widzenia sprzedawcy lepiej bo więcej zarobi ;) T na forum piszą (poprawcie), że jeśli tarcze to od serii 600 czyli co najmniej Deore 615. Ile w tym prawdy nie wiem bo obsługuje 3 rowery z v-kami. Tylko nie myśl że jak kupisz z tarczami to już nie będziesz musiał przy nich nic robić, jak każdy sprzęt od czasu do czasu wymaga regulacji czy naprawy.

 Ja w góralu mam v-ki z klockami ABS-3cc i dają radę na zjazdach nawet w mokrych warunkach więc to też nie tak że nie nadają się one do jazdy.  Jeśli już chcesz koniecznie tarcze (choc do Twojego stylu jazdy nie wydają się one konieczne) to sprawdź opinie o nich choćby na forum.

Napisano

Niestety wielu użytkowników pisze, że masa tarczówek w rowerach to spowalniacze...Jak jest naprawdę, czy dla zwykłego użytkownika jest to aż tak odczuwalne, nie wiem. Większość natomiast podkreśla, że lepszy rower z nimi niż bez nich.

Napisano

Czyli krótko mówiąc, nie ma żadnych przeciwwskazań aby brać za 2250 zwykłego Unibike Vipera z 2016?

Pełne Deore, blokada amorka, do tego sprawdzona u mnie geometria z poprzedniego rocznika i 300 zł w kieszeni.

 

 

Napisano

Mało kto schodzi powyżej 10% a więc wartości vat, tym bardziej w lipcu, gdzie do kolejnego modelu jest jeszcze daleko. Rowery są teraz w modzie i sklepy mają dobre utargi nawet w zimie, co pozwala pokryć koszta związane z funkcjonowaniem sklepu. Nie ma martwych okresów, bo zimę mamy teraz krótką i zazwyczaj tylko kalendarzową.

Te zaoszczędzone 300zł i tak w niedługim czasie wydasz. Zapewne na licznik, błotniki, jakieś światełka etc.

Napisano

Jak pytałem się o rowery w jednym w sklepie stacjonarnym w Warszawie odpowiedział mi, że niektóre modele zostały wysprzedane już w maju. Producenci nie spodziewali się w tym roku tak dużych sprzedaży.

Napisano

 

 

Te zaoszczędzone 300zł i tak w niedługim czasie wydasz. Zapewne na licznik, błotniki, jakieś światełka etc.

 

I tak nadal będę w suchym 300 zł, ponieważ musiałbym to kupić również do modelu z tarczkami.

Napisano

Zamówiłem u Krajka zwykłego VIPERA za 2200 zł, a więc wybiłem sobie z głowy te tarczki. Dzięki za porady. ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...