ohmydeer Napisano 7 Kwietnia 2016 Napisano 7 Kwietnia 2016 Cześć! W zeszłym roku podjęłam się malowania ramy rowerowej. Niestety, popełniłam chyba największy błąd, bo po zmatowieniu starego lakieru papierem, jako farbę podkładową, kupiłam zwykły biały spray. Rama przeleżała w piwnicy i doczekała się mojej ponownej uwagi. Nadal chcę malować na własną rękę, lecz pojawiło mi się kilka pytań. Zamiast zwykłej farby "podkładowej" w sprayu za 12 zł, przeczytałam, że niemal konieczne jest użycie farby cynkowej. Czy gdy użyję jej teraz, na biały podkład' będzie to miało jakiś sens i rzeczywiście zadziała ochronnie na stal? Później oczywiście będzie czas na "między-farbę" i lakier.
Garlock Napisano 8 Kwietnia 2016 Napisano 8 Kwietnia 2016 Farba cynkowa to podkład antykorozyjny. Daje się go bezpośrednio na metal, cząsteczki cynku zabezpieczają metal przed korozją w razie uszkodzenia powłoki zewnętrznej. Zamiast cynkowej można dawać inne podkłady, ważne, żeby nie reagowały z warstwą wierzchnią (np podkłady reakcyjne). Jeśli tylko matowiałaś stara farbę i nie zrywałaś jej do gołej stali to w ogóle podkład nie jest potrzebny. A dawanie cynkowego nie ma sensu, zwłaszcza, że przyczepność takiego podkładu do starej farby jest mniejsza niż do stali. Farba nawierzchniowa trzyma się starej farby dużo mocniej i danie pod nią podkładu może pogorszyć trwałość lakieru. Nie mówię tu oczywiście o tzw farbach do warstwy pośredniej, te można by było użyć, choć wg. mnie nie jest to konieczne.
ohmydeer Napisano 8 Kwietnia 2016 Autor Napisano 8 Kwietnia 2016 Rower był pokryty białym lakierem. Zmatowiłam i nałożyłam biały spray. I tak rower odstał rok. Myslisz, że lakier z utwardzaczem będzie wystarczają ochroną?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.