robertcb1 Napisano 28 Lutego 2016 Napisano 28 Lutego 2016 Cześć!Planuję w nadchodzącym sezonie pojeździć trochę po Polsce i Europie, m.in. mam w planach przejechać rowerem z Warszawy do Rzymu, oczywiście nie najkrótszą droga, ale zygzakiem by zwiedzić po drodze najciekawsze miejsca. Mogę też pojechać gdzie indziej.Praca mi się kończy (umowa na czas określony) i nie będę miał jej przedłużonej, więc czas w sezonie wiosenno - letnim będę miał nieograniczony.Moje krótkie CV roweroweStowarzyszenie Crotos:2005 - "Od morza do morza" Mój odcinek: Z Gdańska do Lwowa.2008 - Z Augustowa do RygiW międzyczasie kilka "krótkich croto" w długie majowe i czerwcowe weekendy.Raciborski rajd rowerowy dookoła Polski:2010 - odcinek z Raciborza do Olsztynapielgrzymkirowerowe.pl2011 - Białoruś i Litwa.Moje wyprawy są niskobudżetowe, ale bez przesady.Noclegi zależne od warunków pogodowych i liczebności grupy, są to schroniska młodzieżowe, w okresie wakacji noclegi w szkołach na salach gimnastycznych, domkach wczasowych, prywatne pokoje, agroturystyka, a także namiot, zarówno na polach namiotowych jak i "na dziko".Obiady na ogół w lokalnych knajpkach restauracjach, barach mlecznych - ale zawsze wożę ze sobą sprzęt do samodzielnego gotowania posiłków oraz termos z ciepłą herbatą.Nie nastawiam się na przejeżdżanie dużej liczby kilometrów dziennie, zależy to od samopoczucia i warunków drogowo pogodowych, wiadomo ze jeśli droga jest dobrej jakości, bez wzniesień i wiatr sprzyjający to można przejechać więcej.Na ogół jest to w granicach 80-100 kmRower jest już przygotowany, sprzęt skompletowany i sakwy spakowane czekają na rozpoczęcie sezonu.Aha, coś o mnie:Robert, 35 lat, mieszkam pod Warszawą.Oto i ja:http://ocdn.eu/images/sympatia/YjU7MDMsM2U4LD AsMSwxOzAzLDAsM2U4LDEsMQ__/1dae2a2843407b71566bba7f47a0b56f. jpg Pozdrawiam. Cytuj
Mariuszzz Napisano 14 Marca 2016 Napisano 14 Marca 2016 Cześć! Planuję w nadchodzącym sezonie pojeździć trochę po Polsce i Europie, m.in. mam w planach przejechać rowerem z Warszawy do Rzymu, oczywiście nie najkrótszą droga, ale zygzakiem by zwiedzić po drodze najciekawsze miejsca. Mogę też pojechać gdzie indziej. Praca mi się kończy (umowa na czas określony) i nie będę miał jej przedłużonej, więc czas w sezonie wiosenno - letnim będę miał nieograniczony. Moje krótkie CV rowerowe Stowarzyszenie Crotos: 2005 - "Od morza do morza" Mój odcinek: Z Gdańska do Lwowa. 2008 - Z Augustowa do Rygi W międzyczasie kilka "krótkich croto" w długie majowe i czerwcowe weekendy. Raciborski rajd rowerowy dookoła Polski: 2010 - odcinek z Raciborza do Olsztyna pielgrzymkirowerowe.pl 2011 - Białoruś i Litwa. Moje wyprawy są niskobudżetowe, ale bez przesady. Noclegi zależne od warunków pogodowych i liczebności grupy, są to schroniska młodzieżowe, w okresie wakacji noclegi w szkołach na salach gimnastycznych, domkach wczasowych, prywatne pokoje, agroturystyka, a także namiot, zarówno na polach namiotowych jak i "na dziko". Obiady na ogół w lokalnych knajpkach restauracjach, barach mlecznych - ale zawsze wożę ze sobą sprzęt do samodzielnego gotowania posiłków oraz termos z ciepłą herbatą. Nie nastawiam się na przejeżdżanie dużej liczby kilometrów dziennie, zależy to od samopoczucia i warunków drogowo pogodowych, wiadomo ze jeśli droga jest dobrej jakości, bez wzniesień i wiatr sprzyjający to można przejechać więcej. Na ogół jest to w granicach 80-100 km Rower jest już przygotowany, sprzęt skompletowany i sakwy spakowane czekają na rozpoczęcie sezonu. Aha, coś o mnie: Robert, 35 lat, mieszkam pod Warszawą. Oto i ja: http://ocdn.eu/images/sympatia/YjU7MDMsM2U4LD AsMSwxOzAzLDAsM2U4LDEsMQ__/1dae2a2843407b71566bba7f47a0b56f. jpg Pozdrawiam. Hej! Jestem zainteresowany Ja myślałem o wypadzie nad Morze Czarne, ale jestem otwarty na każdą propozycje Cytuj
robertcb1 Napisano 15 Marca 2016 Autor Napisano 15 Marca 2016 Witaj Mariusz. Napisz coś o sobie, doświadczeniu w wyprawach, kondycji, itp Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.