mike78 Napisano 29 Września 2015 Napisano 29 Września 2015 Panowie, mam zagwozdkę.. Mam nowego crossa, 28' Kellys Cliff 70: http://www.kellysbike.com/pl/rowery-2014/cross/cliff-70-night , napęd 3x9. Zalozylem do niego opony Schwalbe Smart Sam 28x1,6 coby troche po lasach i piachu pojezdzić. Jestem zadowolony z: - pozycji - bardziej wyprostowana niz na poprzednim 26' - faktu, iz nie męczę się mocno - mogę przejechac 100km i czuć się ok, na 26' zdychałem po 50km - wagi roweru - mimo iz rama nie jest cieniowana, to lekko go rozpędzić i utrzymać te 30-35/h po asfalcie Są 2 rzeczy odnosnie ktorych rozmyslam nad kupnem 29era: 1. piachy 'plazowe' ktore zdarzają się w lasach - niestety zmuszają do prowadzenia roweru ,a kolega na 29er jakos przejechał (pytanie jakim nakladem sił 2. kamienie na drogach lub kamieniste drogi - no trzesie mocno i nie jest to miłe. I teraz pytanie - czy gdybym kupił 29er z napędem 3x9 to rozwiazałoby moje prolbemy? Amortyzator mialby wiekszy skok , jazda po kamieniach bylaby komfortowa?\ A moze wystarczy zmienic w moim 28' opony na Smart Sam 28 x 1,75 ? Mają pokazniejszy balon.. dzieki za opinie pozdrawiam
modrzew Napisano 29 Września 2015 Napisano 29 Września 2015 IMHO 29er w podanym budżecie to i tak tylko atrapa MTB. Druga sprawa, coś może i uzyskasz ale też coś straciwszy względem crossa. A „plażowe piachy” to chyba tylko na facie można przejechać bez większych komplikacji, chyba że źle zrozumiałem to sformułowanie i nie chodzi o naprawdę głęboki i sypki piach.
Mod Team michuuu Napisano 29 Września 2015 Mod Team Napisano 29 Września 2015 W tym budżecie zbyt wiele nie oczekuj. Chyba, że dołożysz resztę ze sprzedaży crossa. Epizodyczne łachy piachu jak dla mnie nie są przesłanką do ładowania się w taniego 29" a amortyzator i tak będzie kiepski. Tym bardziej, że generalnie z aktualnego roweru jesteś zadowolony.
mike78 Napisano 29 Września 2015 Autor Napisano 29 Września 2015 dzieki za wypowiedzi, a jakiego 29era musialbym kupic zeby to mialo sens? myslalem nad tymi: http://allegro.pl/cube-analog-29-cali-deore-x9-i5695841463.html#thumb/3 http://allegro.pl/fuji-nevada-29-1-7-black-w-yellow-matte-r-17-c-i5687839495.html http://allegro.pl/fuji-nevada-29-1-7-black-w-yellow-matte-r-17-c-i5687839495.html
Mod Team michuuu Napisano 29 Września 2015 Mod Team Napisano 29 Września 2015 Wszystkie rowery z linków mają widelce które udają amortyzatory więc argument a lepszej amortyzacji upada.
modrzew Napisano 29 Września 2015 Napisano 29 Września 2015 Napisz po prostu, że się napaliłeś na 29era i tyle IMHO sensowne rowery MTB to niestety koszt od 4-5 tysięcy w górę, czasem nieco mniej po wytargowaniu dobrego rabatu albo na koniec sezonu. Oczywiście mowa o rowerze do wykorzystania w prawdziwym terenie. Poniżej tej kwoty to zwykle rowery udające MTB, że słabym osprzętem i atrapą zawieszenia. Tyle, że takim napaleńcom co je kupują do jazdy po bułki i od wielkiego dzwonu wyjazdu do okolicznego zagajnika taki sprzęt i tak wystarcza w 100%. Niestety stąd się też potem biorą bajki, jak to taki rower jest fantastyczny bo był tani a nie rozpadł się po 10km na szutrówce a amortyzator działa jak ta lala, bo się ugina po „skoku” z krawężnika...
mike78 Napisano 29 Września 2015 Autor Napisano 29 Września 2015 Wszystkie rowery z linków mają widelce które udają amortyzatory więc argument a lepszej amortyzacji upada. a opony w 29er nie zrobią roboty? w 26' malem jakies RST z 2004r, i lepiej calosc amortyzowała.
Mod Team michuuu Napisano 29 Września 2015 Mod Team Napisano 29 Września 2015 Oczywiście, że duży balon 29"x2,4 robi różnicę. Widać, że masz parcie na duże koło więc kup i ciesz się z jazdy. Z biegiem czasu dostrzeżesz niedoskonałości niektórych części i je wymienisz.
grande1970 Napisano 29 Września 2015 Napisano 29 Września 2015 Szukaj roweru na osprzęcie co najmniej alivio a najlepiej deore lub jeśli Cie stać na xt i na powietrznym amortyzatorze (np. coś przyzwoitego znajdziesz za ok 2800 zł np cube attention 29 er z tym, że będzie miał RS XC30 - sprężynowiec,) ew tańszy northec cayon AL lub Gravity AL w okolicach 2100 ale mają słabe widelce. Widelec zawsze można wymieć za ok 8 stówek kupisz powietrznego a napęd czy hamulce zawsze można zmienić n lepszy jak się zużyją. Nie patrz na opinie w stylu powyższych bo idąc tą drogą to można uznać, że dobre auta musza kosztować co najmniej 200 000 zł a reszta to badziewie nic niewarte udające auto ... a takie twierdzenia to już są bliskie utopii. Jeśli chcesz 29er`a to szukaj, kup i jeździj. Mój znajomy jeździ na taniej kolarce która ma ponad 10 lat i przejeżdża na niej rocznie ok 15 tys km. (rano wyjeżdża z Rzeszowa do Krakowa, z powrotem jest na wieczór mając w nogach tylko ok 320 km - i tak sobie jeździ od 10 lat) a widząc jego rower wielu powie że złom niewarty stówki...
Mr. Dry Napisano 30 Września 2015 Napisano 30 Września 2015 Najlepiej weź od koleżki 29era i przejedź się po tych piachach, i nie tylko a będziesz wiedział czy to taka rewaleka jak sobie to wyobrażasz. Jeśli stwierdzisz, że to jest to zastosuj się do tego co napisał kolega wyżej. Z tym, że ja na pierwszym miejscu wymieniałbym koła.
mike78 Napisano 30 Września 2015 Autor Napisano 30 Września 2015 Z tym, że ja na pierwszym miejscu wymieniałbym koła. a to ciekawe, a co w tych kolach jest do zmiany?
Mod Team michuuu Napisano 30 Września 2015 Mod Team Napisano 30 Września 2015 Z tym, że ja na pierwszym miejscu wymieniałbym koła. Stwierdzenie rzucone trochę w kosmos. Do czego się odnosisz?
Mr. Dry Napisano 30 Września 2015 Napisano 30 Września 2015 Do tego, że koła w tanich rowerach są tanie i do dupy. Ja miałem poskładane na piastach alivio czy jakoś i szlak je trafił nim dobiłem do 7000 km. Obręcz i szprychy za to ok, ani razu nie poszła centra. Wcześniej miałem w crossie na joytechach i te wytrzymały może z 10kkm nim po wizycie nad morzem całkowicie się zatarły.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.