lightness Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Witam. Sporą część młodości (ponad 10 lat temu) przejeździłem na rowerze górskim z 2 amortyzatorami kupionym w auchanie za 5 stówek, wyglądał mniej więcej tak: http://allegro.pl/rower-gorski-mtb-26-shimano-wyprzedaz-posezonowa-i5673358763.html tylko nie miał hamulca tarczowego. Niestety kilka lat jazdy + kilka lat leżenia i przerzucania go po strychu dały się we znaki i przerzutki już ledwo chodzą, niższe w ogóle nie chcą wskakiwać, rama porysowana, koło lata na boki - nieistotne zresztą. Potrzebuję nowy rower. Nakreślę krótko co i jak i mam nadzieję, że ktoś poleci coś sensownego, albo wytłumaczy mi co i jak. Może na początek coś o tym co i dla kogo: Potrzebuje go do rekreacyjnej jazdy po wsi i okolicach, powiedzmy 50% asfalt w miarę dobrej jakości, 25% asfalt dziurawy jak ser szwajcarski, 25% drogi nieutwardzone, łąki, lasy. Mam 176cm i ważę 82kg. To na czym mi zależy to wygoda, pracuję 8h dziennie przed komputerem, nie może dojść do sytuacji że w pracy będzie bolał mnie tydzień tyłek po godzinnej jeździe na rowerze. Najchętniej kupiłbym dokładnie ten z linka, bo ma dwa amortyzatory, ale jeżeli z jakiegoś ZNACZĄCEGO powodu warto wziąć coś innego to chętnie wysłucham. PS. Jestem fotografem i wiem co się dzieje na forach gdy ktoś pyta o aparat do tysiaka - od razu tona postów, że za tysiaka to można ledwo używaną lampę błyskową kupić, body dobre to minimum ze 3 tysiaki, a przecież obiektyw nie może być tańszy od korpusu to trzeba wziąć taki za 4 tysiące, a najlepiej dwa. Uniknijmy tego, szukam odpowiednika aparatu za 800zł który bierzesz ,robisz zdjęcie o odkładasz na półkę.
Endrju911 Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Niestety trudno tego uniknąć bo ten rower rozleci się w blyskawicznym tempie, dołożysz drugie tyle co rower jest warty na części a i tak nie będzie lepszy niż jakiś MTB/cross powiedzmy za 1000-1200 (czyli dolna granica), a w używaniu będzie bardzo niewygodny i toporny, odpuść sobie te amortyzatory. Fotografią też się interesuję i nie porównuj tego do aparatów. Nawet ten tani będzie robił zdjęcia np 1000D z stałką 50mm (akurat ten zestaw mam), gorsze niż te droższe, ale będzie dobrze spełniał swoją podstawową funkcję, nie dokładasz do niego a jest to sprzęt solidny który w 2 miesiące się nie rozwali. A tani rower nie będzie dobry, nie da sie kupić roweru za tyle, który będzie sprawnie jeździł bez wkładania w niego kasy! Z takim budżetem lepiej poszukać używanego.
lightness Napisano 24 Września 2015 Autor Napisano 24 Września 2015 A taki? http://www.decathlon.pl/rockrider-340-niebieski-id_8321327.html Nie przesadzaj, z tym ze się rozleci po 2 miesiącach, jak będę nim robił 20-30km tygodniowo, na auchanowym przejeździłem 5 lat, a dobiło go nie to, a leżenie i przerzucanie miedzy starymi gratami. Mieszkam na wsi 27 lat, od zawsze każdy w domu miał tu kilka rowerów, z osób które dały za niego powyżej tysiaka znam może ze dwie, a nigdy nie słyszałem, żeby komuś się któryś rozleciał. Ten decathlonowy to maks co mogę wydać, bo zwyczajnie mam inne wydatki. Jeżeli ten z decathlonu mimo, że bez jednego amortyzatora będzie lepszy/bardziej odpowiedni okiem fachowca to jestem w stanie go wziąć. Jeżeli jednak oba to takie same paście, to nie widzę sensu przepłacania.
Endrju911 Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Poczytaj opinie o rowerach z Tesco i innych makrokeszach Części będą się bardzo szybko zyżywać. Ten decathlonowy troche lepszy ale tez słabo, bo ma wolnobieg czyli 3x7 a powinienes szukac czegos z napedem minimum 3x8. Za 800zł kupisz porządny (w porównaniu do tego Rockridera itd...) rower używany, wytrzyma znacznie więcej. Zastanów się nad rowerem crossowym, jeśli nie będzie jakichś korzeni, piachu tylko normalne drogi polne, leśne to da radę. Kupując rower na wolnobiegu, po pewnym czasie tylne koło będzie do wymiany, tym bardziej że nie będziesz jeździł tylko równym asfaltem i nie wazysz 60kg. Poczytaj: http://www.forumrowerowe.org/topic/27903-makrokesz-ostrzezenie-przed-zakupem-zbyt-taniego-roweru/ albo tu są opinie o jakims rowerze za nieco ponad 400zł, http://www.ceneo.pl/21436499#tab=reviews_scroll
lightness Napisano 24 Września 2015 Autor Napisano 24 Września 2015 A da się kupić używany rower w ciemno czy trzeba jak przy aucie mieć ze sobą specjalistę albo na wszystkim się znać i sprawdzać spawy, luzy i jakieś inne pierdołki o których istnieniu zwyczajny człowiek nie ma pojęcia? Możesz pokazać link do jakiejś sensownej używki na allegro? http://allegro.pl/mega-okazja-rower-kross-hexagon-x1-i5687400731.html Kross to chyba znana firma?
Endrju911 Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Praktycznie każdy używany rower w tej kwocie będzie znacznie lepszy niz te które wymieniłes. I znacznie więcej wytrzyma. Pierwsze z brzegu: http://allegro.pl/mtb-full-deore-3x9-rock-shox-26er-bcm-polecam-i5672945542.html http://allegro.pl/stevens-s3-comp-alu-43cm-shimano-super-mtb-i5684901726.html Nie podałeś długości nogi ale po wzroście podejrzewam ze rozmiar 17''. Dobrzy by było żebyś zmierzył od krocza w dół, w lekkim rozkroku, i najlepiej w butach Wieczorem będę miał więcej czasu to poszukam czegoś na olx, allegro Daj spobie spokój z tymi pseudoamortyzatorami, nie jest on Ci do niczego potrzebny. A po 2 to nie jest oryginalny Kross tylko jakas podróbka. Hexagon X1 wygląda tak: http://www.kross.pl/pl/2014/mtb/hexagon-x1 A po 3 ma wolnobieg zamiast kasety, szukaj czegos co ma 24 przełożenia.
lightness Napisano 24 Września 2015 Autor Napisano 24 Września 2015 80cm wzdluz nogi w butach i lekkim rozkroku
lightness Napisano 25 Września 2015 Autor Napisano 25 Września 2015 A gdyby budżet zwiekszyc do ~1100? Dalo by sie cos nowego wyrwac w tej cenie? Może takie cos? http://allegro.pl/rower-28-spartacus-cross-3-0-shimano-acera-2015-i5670883940.html bedzie to wygodne w lesie gdzie drogi sa wysypane zwirkiem/kamieniami albo na dziurawym asfalcie? koła 28 nie za duze? martwi mnie tylko rama i jej przeskok z 17 na 19 podczas gdy mi wychodzi w kalkulatorach ze powinienem miec 18
paul997 Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 To na czym mi zależy to wygoda, pracuję 8h dziennie przed komputerem, nie może dojść do sytuacji że w pracy będzie bolał mnie tydzień tyłek po godzinnej jeździe na rowerze. Witam kolegę po fachu. Tyłek to nic, najważniejsze rozruszać przed jazdą nadgarstki. Czasami, jak wstaję prosto od komputera i jadę w las, to się odzywają. Tyłek to kwestia jego odpowiedniego wygniecenia na początku sezonu (może dwie pierwsze jazdy) i potem to już można pół dnia w siodle przesiedzieć. Ważna sprawa, kup sobie spodenki z wkładką i nie pompuj max ciśnienia w oponach. Co do crossa się nie wypowiem, nigdy nie jeździłem. Osprzęt jednak ma porządny.
przmor Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 @Endrju911 Jesli ta Twoja 50-tka to EF 50/1,8 a tak pewnie jest to wiesz ze jest to straszny badziew? Plastikowa konstrukcja, wystarczy puknac obiektyw w czesc wysuwajaca sie przy ostrzeniu na blisko aby AF przestal dzialac. Niepowtarzalny AF, imitacja pierscienia ostrosci bo to co tam jest pierscieniem ostrosci nazwac nie mozna, szorstki bokeh, slaba praca pod swiatlo, brak skali odleglosci, przyslona pieciolistkowa a do tego glosny naped AF. Podejrzewam, ze mimo to jestes z niego zadowolony. Po co to pisze? Ano po to ze ten obiektyw to taki odpowiednik roweru za 800zl z wolnobiegiem, napedem 3x7 czy nawet 3x6 z uginaczem a nie amortyzatorem, osprzetem Tourney, korba no name, hamulcami mechanicznymi, ciezkimi kolami itp itd i wierz mi, ze sa ludzie ktorzy z takiego roweru mimo wszystko beda zadowoleni tak jak Ty z ze swojego taniego obiektywu.
Endrju911 Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Tak to ten obiektyw. Ja jestem zadowolony z niego, jako amator, a jest nie najlepszej jakości, to fakt. Jakość mimo wszystko jest znacznie lepsza niż wielu kompaktów, czy obiektywu kitowego. Nie zgodzę się z tym że taki obiektyw jest jakości roweru za 800zł. Bo obiektyw SPEŁNIA swoje zadanie. Daje mi więcej frajdy niż dawałby mi rower za 500 czy 800zł. Taki rower to skarbonka. A myślę że rower jest po to żeby sprawnie jeździł tak jak obiektyw sprawnie działa. Rozmiar kół nie ma znaczenia jeśli rozmiar ramy jest dobrze dobrany. Ten Spartacus będzie dobry. Najlepiej napis do sprzedawcy żeby zmierzył wysokość gornej rury. Żeby 19 była ok musiałaby być max na 77-78cm a nie wydaje mi sie żeby tak było.
przmor Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Masz racje. Jako posiadacz tego obiektywu i roweru za 800 zl stwierdzam, ze obiektyw jest duzo bardziej badziewny niz moj rower.
Endrju911 Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 To już temat na dłuższą rozmowe, zależy czego wymagasz od obiektywu, a czego od roweru. Tamto stwierdzenie bardziej odnosiłem do podanego roweru za 500zł. Przykładowa opinia o rowerze np Arkus Forrester 26 2015 z ceneo: ''Jest to pojazd przypominający rower, który zagwarantuje Ci całe dwa dni bezproblemowej eksploatacji.'' Czy opinia o Arkus Forrester Raptor 2012: ''Ten rower to totalny szajs, pedały do wymiany po tygodniu (straszny opór podczas kręcenia, smarowanie nie pomogło, najtańsza chińszczyzna po rozebraniu okazało się że łożyska rozsypane), tylny wolnobieg krzywy odrazu jak przyszedł, reklamacja nie uwzględniona mimo iż zgłoszone natychmiast, rower strasznie ciężki, przerzutki tragedia, bardzo nie precyzyjne, często przeskakują, nie pomogło smarowanie i regulacja w serwisie, firmy falcon - totalny szajs, shimano to luxus przy nich, reklamacja aby wymienić - nie uznana, siodełko bardzo nie wygodne - co czuć po godzinie rekreacyjnej jazdy, po przejechaniu ok 500km wymiana suportu i korb, rozleciało się łożysko, po odkręceniu korb nie nadawały się na ich ponowne przykręcenie - gwint zjechany, opony bardzo głośne, stawiają spory opór, dętki puszczają powietrze po miesiącu, wymiana wentyli nic nie dała, wymieniłem opony i dętki na continentale - problem znikł. Ogólnie nie polecam, rower mam dwa lata, używam sporadycznie, przejechane 700km i włożone w niego 390zł, lepiej odrazu to dołożyć, kupić coś lepszego i się nie denerwować tracąc czas i pieniądze.'' A ten obiektyw mimo wszystko dla amatorów jest bardzo polecany. W swojej cenie nie ma lepszego, w porównaniu do kita przeskok ogromny. A przecież wielu posiadaczy lustrzanek ma jeden obiektyw kitowy. I mówimy cały czas o używaniu amatorskim. Ktoś kto mierzy wyżej nie kupuje obiektywu za 400zł a wiele razy więcej. I te rowery tak samo są używane amatorsko. A w tej obiektyw inwestowac nie musze. Po prostu go mam.
przmor Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 No popatrz a moj rower marki Zenit Sport na wolnobiegu 6rz ma 1000km przebiegu po lasach, polach, lakach i asfalcie i ani mysli sie rozpasc. Uprzedze pytanie, w trudny gorski teren ani na zawody sie nie wybieram. Jezdze rekreacyjnie dla przyjemnosci.
parmenides Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 @Endrju911 Jesli ta Twoja 50-tka to EF 50/1,8 a tak pewnie jest to wiesz ze jest to straszny badziew? Plastikowa konstrukcja, wystarczy puknac obiektyw w czesc wysuwajaca sie przy ostrzeniu na blisko aby AF przestal dzialac. Niepowtarzalny AF, imitacja pierscienia ostrosci bo to co tam jest pierscieniem ostrosci nazwac nie mozna, szorstki bokeh, slaba praca pod swiatlo, brak skali odleglosci, przyslona pieciolistkowa a do tego glosny naped AF. Podejrzewam, ze mimo to jestes z niego zadowolony. Po co to pisze? Ano po to ze ten obiektyw to taki odpowiednik roweru za 800zl z wolnobiegiem, napedem 3x7 czy nawet 3x6 z uginaczem a nie amortyzatorem, osprzetem Tourney, korba no name, hamulcami mechanicznymi, ciezkimi kolami itp itd i wierz mi, ze sa ludzie ktorzy z takiego roweru mimo wszystko beda zadowoleni tak jak Ty z ze swojego taniego obiektywu. takim obiektywem zdobywałem nagrody na grand press photo, bzwbk i w konkursie polskiej fotografii prasowej... A wracając do rowerów: kup może coś z taniego z b'twina: http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-300-man-id_8284495.html takie sztywniaka tylko z poprzednich lat mam i służy dzielnie. Tani, tanie części, nic się nie dzieje, starcza na gorsze utwardzone drogi. Jeśli chcesz koniecznie amortyzator to rockrider 340 da radę na Twoje potrzeby.
Endrju911 Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Wielu ludzi tak samo ''rekreacyjnie'' używa tego obiektywu i opinie są bardzo pozytywne, nie wiem do czego Ty go używasz i jak. Jeśli coś więcej to może potrzebujesz 50mm f1.4 i dlatego tak piszesz o obiektywie, jeśli ten obiektyw ma słaby AF, słabo radzi sobie pod światło to spróbuj tym rowerem zmieniac przerzutki na nachyleniu 5% albo wyhamowac na takim nachyleniu. Albo pojeździć stojąco na pedałach. Nie jeździsz tak b zapewno rower nie jest do tego stworzony. Tak samo jak obiektyw nie jest stworzony do bardziej powaznego zastosowania.
parmenides Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Endrju - nie gadajmy o obiektywach, bo nie jesteś praktykiem. Zanim Krzysiek Miller kupił sobie 50mm/f.1.2 to miał właśnie ten 50mm/f1.8 - i zrobił nim kilka dobrych zdjęć. Znam wielu zawodowych fotografów, którzy mieli ten obiektyw przez wiele lat. Nie gadajmy o fotografii...
Endrju911 Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Ok, jest dobry, ale nie jest najlepszy, ma wady, to w koncu sprzet budżetowy. Zgadzam się z Tobą, to fotograf robi zdjęcia. Ale jeśli ktś już na tym się zna to na pewno z 50mm f/1.2 zrobi większy użytek.
przmor Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 50 1,4 to tez slaby obiektyw. W ogole ogniskowa 50 to taki rower miejski, jezdzi ale w zadnej dziedzinie nie jest wybitny. 50-tki uzywalem do szybkiego reportazu w trudnych warunkach oswietleniowych i nie dal rady. Podobnie moj tani rower nie dalby rady na trudnej trasie ale na takie trasy sie nie wybieram podobnie jak Ty nie bedziesz uzywal obiektywu w sytuacjach gdzie nie ma marginesu na nietrafione zdjecia a zdjecia musza byc zrobione. Dla Ciebie jazda rowerem jest pasja i doskonale to rozumiem ale nie kazdy kto chce jezdzic rowerem jest pasjonatem. Ktos moze kupic tani rower na wycieczki i w sezonie przejedzie 400km i bedzie zadowolony tal samo jak Ty z taniego plastikowego obiektywu.
parmenides Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Ja nie mam i nie miałem nigdy 50mm 1.2, ale wiem od kolegów, którzy mają ten obiektyw, że ustawić ostrość na przysłonie 1,2 jest niezmiernie trudno. I tak na ogół przymykają do 1,4 czy 1,8. Ja obecnie od wielu lat używam 50mm 1,4 - i też czasem zdarza mi się nie trafić z ostrością. Szybkość AF na niskich wartościach przysłony nie jest wiele lepsza niż w tym tanim obiektywie. W praktyce przy słabym świetle nic to nie daje. Daje oczywiście skorzystanie z mniejszych czułości i odrobinę inną głębię. Ale to jest bardzo mała różnica. Przekładając to na rowery, skoro nalegasz: moim zdaniem jak ktoś szuka roweru na spokojne dojazdy do pracy, to taki rower musi być tani, tani w eksploatacji (wymiana części), z dobrym serwisem i dopasowany do wielkości rowerzysty. I tyle. A czy jest wolnobieg, czy kaseta 8-rz - przy takim zastosowaniu nie ma to żadnego znaczenia. Dobry rowerzysta pociągnie w gorszym terenie lepiej na słabszym rowerze, niż gorszy rowerzysta w tym samym terenie na lepszym rowerze. 50 mm to najlepszy i najtrudniejszy obiektyw. Widzimy prawie ten sam kąt, jaki rejestrują nasze oczy w polu ostrości. Może masz z nim problem, ale to jest klasyczny obiektyw i kto nim nie potrafi się posługiwać, tego fotografia się jeszcze nie ima. Bardzo przepraszam za offtopa, już się wyłączam. Porównania do fotografii zawsze mnie szczególnie niesmaczą. Już nie będę odpowiadać w tym temacie, więc @lightness - kup coś taniego z b'twina - będzie ok. na Twoje potrzeby. pozdr, over.
Endrju911 Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Oczywiście że nie kazdy jest pasjonatem ale myślę że każdy chciałby rower którym będzie mógł jeździć bez obaw ze coś sie zepsuje. A będę się upierał że minimum przyzwoitości to rower na kasecie tym bardziej że autor nie będzie jeździł tylko rownym asfaltem. Wolnobieg może nie wytrzymać.
lightness Napisano 25 Września 2015 Autor Napisano 25 Września 2015 Jezeli jakość samego roweru jak i osprzętu w http://allegro.pl/rower-28-spartacus-cross-3-0-shimano-acera-2015-i5670883940.html jest znacząco wyższa niż w tym za 800zł z decathlonu to jestem w stanie tę różnicę przeboleć, bo też nie lubię kupować paści z którą są później problemy. Jeżeli natomiast robiąc te kilkadziesiąt kilometrów tygodniowo nie odczuję żadnych różnic i oba posłużą latami, to wolę te 250zł roznicy wydać na jakieś akcesiora/ciuchy do jazdy.
przmor Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Tematu ciuchow rowerowych moze nie zaczynaj bo dopiero rozpeta sie dyskusja a te 250zl to ledwie na spodenki wystarczy
Endrju911 Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Ja myśle ze warto dołożyć, ewentualnie zapytac o ten: http://allegro.pl/rower-28-super-alu-kands-scud-acera-2015-okazja-i5578892799.html jaka jest wysokość gornej rury. I zastanw się czy chcesz MTB czy crossa.
lightness Napisano 25 Września 2015 Autor Napisano 25 Września 2015 Z tego co czytam Cross chyba wystarczy, raczej nie bedzie korzeni, kraweznikow i innych mocno wystajacych rzeczy. KANDS jest bardzo ladny i ma swietna cene, ale obawiam sie ze rozmiar dla mnie za duzy ;/ Tak jak wspomniaem wzrost 176, dl.nogi 80-82 w bez buta/bucie Na obrazku ponizej sklejone wymiary 3 sztuk ktore mi podali.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.