Skocz do zawartości

[hamulce] vki czy tarcze


pavlitto

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

siema. zastanawiam sie czy v-ki czy tarcze. bo gadałem z wilkiem i mi polecił v-ki bo twierdził że tarcze są tylko dobre jak sa hydrauliki.

wiec w tym giancie rincon hamulce v-ki sa tektro a tarcze modelu nie pamietam. tak wiec czy opłaca się dołozyć te 100 zł i miec tarcze (mechaniczne)

Napisano

Zgadnij ile razy ten temat był wałkowany na forum ? Ja bym wziął tarcze-mechaniki (avida na przykład). Jeśli się odpowiednio dba o higienę liniek/pancerzy to jest ok. Oczywiście klamki też muszą być co najmniej przyzwoite.

 

DOPISKA

 

stwierdzenie że tarcze są ok, tylko jak są to hydrauliki to IMO nieprawda.

 

o v-kach tektro mam jak najgorsze zdanie, z tarczówkami tektro styczności nie miałem, więc się nie wypowiadam. Bawiłem się trochę avidami na sznurek i mogę z czystym sumieniem je polecić (btw, wydaje mi się że przy ograniczonym budżecie lepiej jest zakupić przyzwoitą tarczę na przód a na tył dać v-kę).

Napisano

siema. zastanawiam sie czy v-ki czy tarcze. bo gadałem z wilkiem i mi polecił v-ki bo twierdził że tarcze są tylko dobre jak sa hydrauliki.

miał 100% racji, jeśli tarcze to tylko hydrauliki i tylko w przypadku gdy jeździsz zawodniczo, lub ostro, w innym to strata pieniędzy a już na pewno nie linkowe tarczówki

 

wiec w tym giancie rincon hamulce v-ki sa tektro a tarcze modelu nie pamietam. tak wiec czy opłaca się dołozyć te 100 zł i miec tarcze (mechaniczne)

Wyrzucenie pieniędzy w błoto, wymień na lx i wystarczy

Napisano

no więc wreszcie dopadłem dokładnych danych i to jest tak:

 

wersja disc

p: mechaniczny tarczowy Tektro

t: aluminiowy typu V Tektro / Shimano EZ Fire

 

wersja V-brakee

p: aluminiowe typu V Tektro / Shimano EZ Fire

t: aluminiowe typu V Tektro / Shimano EZ Fire

 

tak więc tu moje pytanie. czy te shimano sa dobre? jeśli bedzie wersja z shimano to je wymienić na shimano deore czy nie?

Napisano

Niestety dotychczas o tych hamplach ,,EZ fire'' nie słyszałem... ale intuicja podpowiada mi że nie warto ich kupować...

 

Popytaj czy nie możesz wymienić osprzętu w sklepie ,,na miejscu'' tzn. żeby Ci od ceny nowej części odliczyli cenę starej. Ja na Twoim miejscu na przód założyłbym np. jakieś avidy, np.

 

1) ,,niskobudżetowo'': v-ki avid SD5 lub SD7, klamki avid FR-5. Polecam SD7 mają bardzo fajne klocki.

lub ambitniej

2) tarcze-mechaniki avid BB5, klamki avid FR-5 lub SD 7.

 

cena dobrych linek/pancerzy to 40-70zł za komplet. Weź avid lub accent supreme. Jeśli zdecydujesz się na mechaniki avida to możesz zainwestować w coś takiego: http://sram.com/en/avid/cablesystems/fullmetaljacket/

 

dopiska: na deore też nie jeździłem więc nie wiem czy warto. Od biedy z tyłu możesz zostawić te v-ki tekrto i tak się tylniego hamulca sporadycznie używa.

Gość BarteX88
Napisano

Jeśli jeździsz w błocie to absolunie tarczówki, a jeśli nie to po co wydawać tyle kasy skoro za 100 zł możesz mieć przyzwoite v ki (ja mam Acera i są naprawdę spoko, choć już wymieniłem piasty na Deore CL i za rok kto wie :D )

Napisano

Jeśli chodzi o wymieniane Avidy BB5.. kolega kupił sobie takowy zestawik na przód z tarczą 203mm. Później kupiłem ja... ale Grimece System 8 (to hydraulik oczywiście) z tarczą 180mm. Hamulce już są dotarte w naszych roweruch (pół roku jazdy), więc mam porównanie. Jeśli chodzi o siłę hamowania, to właściwie nie ma aż takiej różnicy :!!: Natomiast modulacja, kultura pracy i siła jaką trzeba włożyć w sam proces hamowania różni się dość znacznie.. na korzyść hydraulika.

 

Ale to nie zmienia faktu, iż uważam, że taki zestaw: Avid BB5 + klamka Avid FR5 + dobre pancerze i linki oraz na tył Avid SD7 + klamka Avid FR5 i też niezłe pancerze i linki zupełnie wystarczy :D

 

Pozdro

 

cdan

Napisano

Jeśli jeździsz w błocie to absolunie tarczówki, a jeśli nie to po co wydawać tyle kasy skoro za 100 zł możesz mieć przyzwoite v ki (ja mam Acera i są naprawdę spoko, choć już wymieniłem piasty na Deore CL i za rok kto wie ;) )

jeżdżę raczej jak jest sucho, ew po kałużach jak wyjadę po deszczu. pozatym myślałem, myślałem myślałem i doszłem do wniosku, że wezmę v-ki bo sa o wiele lżejsze.

Napisano

jeżdżę raczej jak jest sucho, ew po kałużach jak wyjadę po deszczu. pozatym myślałem, myślałem myślałem i doszłem do wniosku, że wezmę v-ki bo sa o wiele lżejsze.

 

 

i będziesz zadowolony! zainwestuj w dobre V'ki np. Avid 5 lub 7 i przy twojej wadze i jeździe o jakiej piszesz wyżej będą wystarczająco silne a przy tym lekkie. pozdrawiam

Napisano

Jak nie masz kasy nie pakuj sie w tania tarcze , chyba nie raz bylo o tym pisane na forum. Wiecej pozniej z tym problemow niz korzysci.

Napisano

Co daje takie rozwiązanie?

 

 

Ponawiam pytanie. Licze na to, że kolega tichy się wypowie skoro zaproponował to rozwiązanie.

 

Pozdrówka

Napisano

Miałem przez pół roki tarcze mechaniczne, i to chyba jedne z tańszych. Powiem tylko tyle, jeszcze nigdy w życiu w czasie jazdy nie schylałem sie tak często by regulować coś przed i pod kierą. Bo zwykłe kopanie z buta w te tarcze pomagało na 1 min. Wcześniej po prostu sie zatrzymywałem i regulowałem, ale po msc. powiedziałem sobie, że pierd. i bede robił to w czasie jazdy, bo ile mozna sie zatrzymywać.

 

Wsadzałem tam linki, gumki itp. patenty - na ch....j wsio.

Jak tylko był jakiś przejazd kolejowy czy dziurka mała w drodze od razu było słychać szur szur szur jak trze hamulec.

 

 

Takie hamulce powinny być zabronione :D

 

Na osłode tanich tarcz moge powiedziec jednak, że hamowały jednak niesamowicie, aż prawie wywalało mnie przez kiere jak sie zapomniałem.

Ale, trzeba było to poluzować, bo właśnie groziło wywaleniem i zaczęsto obcierało

 

a gdy już sie poluzowało, to hamowało słabo i obceirac tez obcierało (tyle że mnie).

 

Ktoś chce jeszcze kupić tanie tarcze?

 

Dodac należy jeszcze, że 1 tarcza to przeważnie 0,4 kg ciezszy rower, a dwie tarcze to z 0,8 kg wiecej - mówię o tych tanich.

 

To już lepiej dynamo zamontować, mniej trze :)

Napisano

Posiadam Avidy BB5 + klama FR5 i jestem zadowolony, są lepsze od moich starych V-ek. Porównywałem je także do tarczówek sasiada(WIN ZIP), nie wiem jak on na tym może hamować 0_0.

Napisano
Ponawiam pytanie. Licze na to, że kolega tichy się wypowie skoro zaproponował to rozwiązanie.
Na stronie avida (podałem linka) masz dokładny opis.
Napisano

Trzeba by sobie odpowiedziec na kilka pytan:

 

1. Czy jezdzi sie w warunkach w ktorych tarcze sa niezbedne (czyli deszcz, po deszczu, bloto itd) i jak czesto

2. Jesli nie, to czy za to co sie doplaca do tarczowek jak sie doplaci do dobrych Vbrake'ow to czy nie beda lepiej hamowac od kiepskich tarczowek.

 

Ja nie jezdze po deszczu i unikam mokrego. Wolalbym za cene 1 porzadnego tarczowego hamulca kupic sobie dwie Vki ale za to wypasione. Bo dobry hydraulik to 500zl a za 200zl jest Avid SL czy jakis XTR.

Napisano

te "cudo" techniki było w krossie v2, ale w starszym modelu, czyli odpowiedniku.

Byc moze dzisiejsze v2 ma nieco inne tarcze

 

s_4.jpg

 

w każdym bądź razie w biku za około 600 zł siostry

Napisano
Problem w tym, że mój angielski nie jest cacy, dlatego liczyłem na jakieś wyjaśnienie.
Krótko:

1) zmniejsza tarcie (z praktycznego punktu widzenia likwiduje).

2) zwykłe pancerze ,,pracują'' przy hamowaniu, to ustrojstwo nie.

3) FMJ jest szczelniejszy od zwykłych pancerzy.

 

1) i 2) poprawiają modulację, powinny też ciut zwiększyć siłę hamowania.

Mechaniki są fajne póki układ jest ,,czysty'', umożliwia to 3).

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...