IDeeJay Napisano 12 Maja 2015 Napisano 12 Maja 2015 Witam, jestem całkowitym laikiem w sprawach rowerów a tym bardziej amortyzatorów i dlatego muszę was o coś zapytać. Posiadam amortyzator na tył taki jak na zdjęciu Ostatnio podczas jazdy złamał mi się w miejscu gdzie mocuje się tylne przerzutki, teraz pytanie czy jest sens go naprawiać? Zrobiony jest z aluminium tak więc pospawanie tanie nie będzie ale bardzo przyjemnie mi się z nim jeździło co Wy o tym sądzicie?
tobo Napisano 12 Maja 2015 Napisano 12 Maja 2015 Sens ocen sam, zamienników na rynku nie ma, taki oryginał w produkcji nie jest od nastu lat. http://nieoceniam.pl/kamienie_milowe/shockster-wskrzes-swojego-hardtaila/ Autor sugeruje poszukiwania na ebay.com
IDeeJay Napisano 12 Maja 2015 Autor Napisano 12 Maja 2015 właśnie kilka minut temu znalazłem tę stronę i poczytałem co nie co. Wiem że to jest starocie i pewnie z tego też powodu się zepsuło ale tak mi się przyjemnie przez dziury i dołki jeździło z nim że aż mi go szkoda. Teraz myślę czy jest może jakieś podobne urządzenie które nie wymaga specjalnej ramy aby mieć chociaż lekką amortyzację czy konieczna jest wymiana ramy?
tobo Napisano 12 Maja 2015 Napisano 12 Maja 2015 To cudo pochodzi z czasów gdy ramy amortyzowane były w mniejszości na rynku. Zamienników brak - powód - więcej minusów niż plusów. Zamiennikiem może byc sztyca amortyzowana, np Cane Creek.
IDeeJay Napisano 12 Maja 2015 Autor Napisano 12 Maja 2015 Sztyca Cane Creek to za droga zabawka jak dla mnie, no nic pozostaje jeździć na sztywnej ramie ale dziękuje Tomku za pomoc
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.