Negatyw Napisano 30 Kwietnia 2015 Napisano 30 Kwietnia 2015 Witam, Córka (5 lat) ma problem z naciskiem dźwigni hamulca. Pracuje zbyt ciężko i jej docisk wymaga użycia większej siły. Tak więc hamuje nogami, co nie jest ani bezpieczne, ani zbyt skuteczne. Czy mogę to wyregulować sam w warunkach domowych? Z jakich punktów regulacji powinienem skorzystać:
Ychu Napisano 30 Kwietnia 2015 Napisano 30 Kwietnia 2015 Punkt 3 i 4 służy do podciągania linki w miarę zużycia klocków. Punkt 1 to chyba siła dokręcenia do kierownicy jak dobrze myślę. Wydaję mi się że będzie to punkt 5. Jeśli jednak okaże się że to nie to to może punkt 2.
Negatyw Napisano 30 Kwietnia 2015 Autor Napisano 30 Kwietnia 2015 Pytam, gdyż serwisant jednego z serwisów rowerowych stwierdził, że w tego typu segmencie cenowym - dźwignie hamulców chodzą ciężko (z większym oporem) i nic się nie da zrobić.
Ychu Napisano 30 Kwietnia 2015 Napisano 30 Kwietnia 2015 Serwisant sobie może mówić , Oni zawsze tak gadają żeby zarobić. Musi być tego regulacja bo wiadomo dzieci nie mają za dużo siły.
copone Napisano 30 Kwietnia 2015 Napisano 30 Kwietnia 2015 Sprawdź, czy dasz radę ścisnąć ramiona hamulca rękami z małą siłą jeżeli nie to poluzuj kontrę przy śrubce nr 5. #...#
MMMAAACCC7 Napisano 30 Kwietnia 2015 Napisano 30 Kwietnia 2015 witam, sam pracuję na serwisie i przyznaję rację serwisantowi, który powiedział że "ten typ tak ma". po 1-sprężyna szczęki-jeśli jest bardzo mocna, to dziecko nie naciśnie klamki,po 2- klocki vs obręcz-często jest tak, że dadzą takie klocki z "gównolitu", które po prostu nie hamują,z porad-1-sprawdź jak chodzi linka w pancerzu, jeśli płynnie to super, jeśli zamula to do wymiany2- rozkontruj i skontruj punkt 5, spowoduje to wywołanie luzu przód/tył na hamulcu3- sprawdź z jaką siłą jest przykręcona śrubka 2, ona odpowiada z luz i lekkość ruchu samej klamki
Negatyw Napisano 1 Maja 2015 Autor Napisano 1 Maja 2015 Dzięki za podpowiedzi. Regulacja niewiele pomogła Jeśli coś nie kosztuje majątek - to w tej branży jest tandetą! Nie będę jednak kupować roweru za tysiaka, gdy dzieciak za chwilę z niego wyrośnie. Zauważyłem jednak, że można hamować pedałami (w tył). Postaram się córce sprzedać ten patent. Może to zaakceptuje.
ugupu Napisano 2 Maja 2015 Napisano 2 Maja 2015 W rowerze za tysiaka z kołami 12" będziesz miał identyczne rozwiązania techniczne jak w tym za 300. W tych za 150 będziesz miał rozwiązania techniczne urągające zdrowemu rozsądkowi. Cena zaczyna mieć jakąkolwiek korelację z jakością dopiero w segmencie rowerków 16" by zadomowić się na dobre w rowerach 20" i powyżej. Swoją drogą to jak ty ten rower kupowałeś skoro dopiero po jakimś czasie zauważyłeś, że ma torpedo?
Negatyw Napisano 2 Maja 2015 Autor Napisano 2 Maja 2015 Dostała go rok temu w prezencie. A ja się na tym znam na zasadzie działa/nie działa. Zresztą torpedo i tak nie jest dla dzieciaka w tym wieku. Po pierwsze wymaga to refleksu, a po drugie kolejne rowery raczej tego mieć nie będą, więc nawyk może Ją zgubić... Może znajdę jakiś ambitny serwis w Poznaniu. Polecacie coś? Najlepiej na Piątkowie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.