matiq16 Napisano 19 Kwietnia 2015 Napisano 19 Kwietnia 2015 Witam, jestem nowy na forum, chciałbym zapytać was odnośnie tego roweru: http://allegro.pl/alu-solidne-mtb-lazaro-e-v1-men-shimano-altus-amor-i5257188906.html Przymieżam sie do jego kupna ale mam jeszcze kilka pytań, rower z przesyłką kosztuje 814zł wiec jest to w sumie maksimum jakie moge dać, także prosze nie pisać mi że dołóż 100-200zł i kup coś droższego. Rower będzie wykorzystywany do różnych podróży/wypadów. Czasami będą to szosowe wypady 20-50km a czasami leśna mordega po wzniesieniach. A czasami mishmash. Głównie chodzi mi o to czy ta rama tak jakby będzie dobrym wyborem ? Bo gdy już bede miał wiekszy fundusz i cześci sie zjadą to chciałbym powoli dokupić lepsze wyposażenie. Czy ogólnie taki pomysł mija sie z celem ? Czytałem też o różnicach miedzy ramą stalową a aluminiową, i czy wypad z tą ramą na jakieś wieksze skoki nie skończy sie źle ? Nie mówie tutaj o jakimś skakaniu na hopach ale o lekki downhill po korzeniach i takich tam. Wiem, że nie moge wymagać od tego roweru jakoś dużo ale czy po jego kupnie lepiej nie pchać sie na jakieś górki tylko spokojnie jeździć po leśnych ścieżkach ? A może są w tej cenie jakieś lepsze rowery albo jest ktoś kto jeździ na tym rowerku i zda relacje ? Z góry dziękuje za odpowiedz
Pablo59 Napisano 19 Kwietnia 2015 Napisano 19 Kwietnia 2015 Podstawowym problemem tego roweru jest wolnobieg z tyłu. Ile ważysz ? Wzrost ? Długość nogi ?
matiq16 Napisano 19 Kwietnia 2015 Autor Napisano 19 Kwietnia 2015 Waga 87kg, Wzrost 182cm, noga to tak 83-84cm, dlatego rama chyba 19", boje sie że na 21" będe sie źle czuł podczas dynamicznej jazdy. A jeśli chodzi o wolnobieg z tyłu to chodzi że jest kiepskiej jakości ? szukałem innych rowerów i trudno znaleźć w tej cenie lepsze shimano, ale jak z tą ramą ? Dotychczas nigdy nie jeździłem na aluminiowej dlatego nie wiem jak sie zachowuje, wiem że jest sztywna ale czy przez to że jest to rower niższej klasy będe musiał "uważać" ?
Gruff Napisano 19 Kwietnia 2015 Napisano 19 Kwietnia 2015 rama lazaro to rama lazaro- czy wstawią lepszy osprzęt i cena wzrośnie czy nie to rama jest ta sama...czy do skoków się nadaje nie mam pojęcia- jeżdżę spokojnie crossem lazaro więc wypowiedzieć się nie mogę co do "akrobacji"....ale nigdzie tu na forum o pękniętej ramie nikt po za jednym wyjątkiem nie pisał... tematów o lazaro evolution jest masa- rama ta sama- poczytaj... a z wolnobiegiem chodzi o to, że często ośka im pęka [słaby punkt]...dodaj do tego katowanie jej skokami....
matiq16 Napisano 19 Kwietnia 2015 Autor Napisano 19 Kwietnia 2015 Hmm.. czyli rozumiem, że z tym Altus'em sobie nie poszaleje ? Bałem się bardziej że obręcze nie wytrzymają albo rama a nie wolnobieg Przetrwa on jednak wiecej jak Shimano Tourney czy po prostu wada fabryczna ? A z czasem jak ją zjade wymienić na Alivio ?
Pablo59 Napisano 19 Kwietnia 2015 Napisano 19 Kwietnia 2015 zastąpić wolnobieg kasetą to znaczy przepleść koło na nową piastę ...
modrzew Napisano 19 Kwietnia 2015 Napisano 19 Kwietnia 2015 Żeby obecnie powiedzieć, że rama jest "rozwojowa", to już raczej nie koło 26" (choć tu części jeszcze multum), taperowaną główka i mocowania pod hamulce tarczowe. W innym wypadku wymiana jednego podzespołu pociąga za sobą wymianę kilku innych i wkrótce z pierwotnego roweru zostaje sama rama, do której pewnych rzeczy już nie zamontujesz więc też idzie do wymiany. Oczywiście o ile rzeczywiście masz zamiar i będziesz miał fundusze rozwijać ten rower. czy wypad z tą ramą na jakieś wieksze skoki nie skończy sie źle ? Nie mówie tutaj o jakimś skakaniu na hopach ale o lekki downhill po korzeniach i takich tam. Wiem, że nie moge wymagać od tego roweru jakoś dużo ale czy po jego kupnie lepiej nie pchać sie na jakieś górki tylko spokojnie jeździć po leśnych ścieżkach Proponuję też nie pajacować z używaniem opisów i nazw dyscyplin, o których nie ma się zielonego pojęcia. Te "większe skoki ale nie po hopach" i "lekki dałnhil po korzeniach" (WTF?). Sorry, ale zjazd z górki to nawet nie leżał obok DH.
matiq16 Napisano 19 Kwietnia 2015 Autor Napisano 19 Kwietnia 2015 Haha, nie wiem co mi sie wkręciło ale myślałem, że cały czas gadamy o przerzutkach, w takim razie ten wolnobieg jest aż taki zły ? Zawsze można wymienić na nowy gdy ten odmówi posłuszeństwa ? Dużo km wytrzyma ? Ogólnie tłuke sie już troche jakimś rowerem brata BINGO z marketu i jeśli on daje rade to myśle, że tutaj nie będzie źle, chce zmienić rower na wiekszy bo ten już jest za mały i niestety pozycja na nim jest niewłaściwa tymbardziej żę mam problemy z kregosłupem. Chciałbym wiedzieć czy ten rower Lazaro jest wart swojej ceny ? Albo czy macie jakieś inne propozycje ? Proponuję też nie pajacować z używaniem opisów i nazw dyscyplin, o których nie ma się zielonego pojęcia. Te "większe skoki ale nie po hopach" i "lekki dałnhil po korzeniach" (WTF?). Sorry, ale zjazd z górki to nawet nie leżał obok DH. Wiem, że troche zagmatwałem ten opis do czego będe wykorzystywać rower ale pisząc że "chciałbym od czasu do czasu zjechać z górki po korzeniach" skłamałbym, wiec nazwałem to lekkim downhillem, bo inaczej nie potrafie ując jazdy z górki.
Gruff Napisano 20 Kwietnia 2015 Napisano 20 Kwietnia 2015 Czy lazaro wart swojej ceny? Jeżeli znajdziesz kilka-kilkanaście rowerów w tym przedziale cenowym i porównasz ich jakość i podzespoły to okaże się, że są bardzo zbliżone, a bardzo często wyjdzie na to, że lazaro ma coś tam lepszego od pozostałych, powtórzę się- jest wielu użytkowników tych rowerów i ogólnie nie narzeka się na te rowery.... w porównaniu z makrokeszami warto, w porównaniu z przedstawionymi tu rowerami też myślę, że warto w porównaniu z używką w tej cenie- może być różnie, z myślą o rozwoju roweru i kupowaniu do niego nowszego sprzętu na topie- jak te tarczówki to nie warto... Jeżeli chcesz rower całkiem niezły i tani- będziesz jeździł amatorsko- to warto poważnie wziąć lazaro pod uwagę.
matiq16 Napisano 20 Kwietnia 2015 Autor Napisano 20 Kwietnia 2015 Wielkie dzięki za odpowiedz, mam jeszcze pytanie odnośnie amortyzatora, wiem że jest to jeden ze słabszych, czytałem dużo tematów o konserwacji i co temat to inna opinia, ale jak będzie w tym przypadku ? Czy wystarczy normalne smarowanie jakimś tawotem czy zaopatrzeć sie w brunox deo ? Bo co do tego sprayu to są różne zdania i nie chce żeby mi np. zaczął skrzypieć. Jeśli to jest "słabszy" amor to czy wystarczy przecieranie po każdym wypadzie i smarowanie jakims smarem przed czy raz do roku rozebrać i wysmarować ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.