Consigox Napisano 24 Marca 2015 Napisano 24 Marca 2015 Witam, mam problem z suportem.Suport czasami podczas jazdy potrafi tak "charchnąć" (nie wiem jak to nazwać, po prostu jakby się zacinał i potem w wyniku siły nóg się "odciął") Czyszczę rower tak raz na 2 tygodnie myjką ciśnieniową z dużej odległości. Czy może być to wywołane myciem myjką ciśnieniową? Pod siłą ciśnienia drobinki tego piachu dostają się do suportu i one wywołują te 'charczenie" (chwilowe zacięcie suportu)? Przerzutki mam sprawne.
Moorzyn Napisano 24 Marca 2015 Napisano 24 Marca 2015 Wymień suport. Nie kosztuje to majątek a będziesz miał spokój. Może to być od myjki, ale ja czasem złapię jakiś brud w terenie już po paru godzinach i też potrafi strzelać, więc różnie to bywa.
tobo Napisano 24 Marca 2015 Napisano 24 Marca 2015 Przycinanie to wynik zniszczenia lub uszkodzenia łożysk. Nawet jeśli myjesz z większej odległości to uszczelnienie moze być słabe i do środka wystarczy ze dostała sie woda.
Consigox Napisano 24 Marca 2015 Autor Napisano 24 Marca 2015 Ale jest to realne aby w ciągu 2000 km się wyrobił suport i inne elementy w nim? I ile tak kosztuje wymiana suportu tak opcjonalnie. Sam się boję grzebać że coś źle zrobię.
Moorzyn Napisano 24 Marca 2015 Napisano 24 Marca 2015 Mi padł jeden suport właśnie po ok 2kkm. Sam suport to od 20zl. Za 50 masz już lepszy. Dużo więcej kasy nie opłaca się pakować, bo jak coś w suporcie się zepsuje to się kupuje nowy. Możesz zaopatrzyć się w klucze do ściągania korby - ok 15 zł i suportu w tej samej cenie i mieć na przyszłość, albo dac do serwisu. Nie wiem ile może to kosztować, ale raczej dyszka-dwie. Sama wymiana nie jest trudna. W Internecie jest dużo porad jak to zrobić
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.