thomasz Napisano 20 Marca 2015 Napisano 20 Marca 2015 Panowie, Potrzebuję szybkiej i fachowej porady. Znajomy sprzedaje bardzo fajną szoskę: opus staccato: Rower waży poniżej 7kg, jest z 2007/2008 roku w całości na grupie Dura Ace 7800 włącznie z kołami. Rozmiar mi pasuje jak ulał Po oględzinach nic nie ma do zarzucenia. Jedynie do wymiany jest owijka, siodełko i linki z pancerzami. Osprzęt ma dwa lata (był wymieniany). Kaseta, zębatki w super stanie. Korby nic nie porysowane. Rama ma dużo nalatane, nawet 50tyś. Używana była przez zawodowego kolarza. Rama pęknięć nie ma, ALE na łącznikach ALU-Karbon jest biały nalot - korozja/utlenianie. Jest to jedyny mankament jaki znalazłem. Wraz z rowerem dostałym pudełko gratów (nowych): suport dura ace, przednia zmieniarka dura ace, kierownica, nowy komputer flight deck (shimano) Cena po negocjacjach to 800 CHF Pytanie czy warto i jak groźna jest ta korozja (jedyne co mnie martwi). Korozja wygląda mniej więcej tak (może ciut więcej): mam się zdecydować do jutra. poradzicie?
vitesse Napisano 20 Marca 2015 Napisano 20 Marca 2015 jak zarabiasz i wydajesz we frankach to bym soe zastanawial inaczej bym odpuscil frank dobrze stoi
thomasz Napisano 20 Marca 2015 Autor Napisano 20 Marca 2015 Zarabiam i wydaję w CHF to fakt. Nie w tym rzecz jednak. Chodzi o ogólną wartość takiego sprzętu i o problem z tą korozją. Nie chciałbym, aby mi rama strzeliła przy jakimś szybkim zjeździe. Poszperałem w necie, ale informacji niezbyt wiele na ten temat...
thomasz Napisano 21 Marca 2015 Autor Napisano 21 Marca 2015 Temat do zamknięcia. Rama przeżarta - zwykła "okazja" jak sie okazało
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.