[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18

[parmenides]

Szosa 68 km, avs 31 km/h, wiatr.

[impa]

Dziś: 192,6 km ze średnią 29.5 km/h

[Rocky98]

Wczoraj 35 km.

[impa]

Dziś: Wymiana kół na nowe+opony oraz wymiana klocków hamulcowych.Jutro regulacja przerzutki i można śmigać dalej :-) 

[ernesto]

Dzisiaj do i z pracy razem 30 km plus regulacja tylnej zmieniarki w giancie . Wczoraj za to 55km po okolicy w większości po lesie .

[saint66]

15 w jedną i z powrotem 15 [emoji4], później jeszcze 6 i dość

[Sansei6]

Dzis po za roboczym standardem i wyskoczeniem z młodym do zoologicznego oraz kilkoma jeszcze sprawunkami, rodzinny wyjazd noca na światełkach ponad 30 min kręcenia po ciemnych zakamarkach miasta... ogólnie pewnie ponad 15 km wskoczyło..

[MTBowiec97]

Wczoraj 40 km

[tomek040982]

64 km ze średnią 23,8 km/h  co jest moim najlepszym dotychczasowym tempem. Jednak grubasek też może troszkę pocisnąć  

[Rocky98]

Dziś 30 km.

[saint66]

A ja tylko 25km dziś bo kobieta kierowca skasowała mi tylne koło [emoji35]

Edytowane 6 Czerwca 2015 przez saint66

[cinek1987cinek]

Wczoraj rozgrzewka 23 km. A dzisiaj 41 km - wjazd na Chełmiec

[impa]

Dziś: 98 km ze średnią 27,6 km/h

[parmenides]

Z kolegą @marcz24 trasa z Nowej Iwicznej, do Konstancina, Gassy, Góry Kalwarii, Warki i Grójca. Wyjechaliśmy rano przed 8.00, żeby uniknąć upału. Wiatr w jednąstronę nam przeszkadzał, a w drugą ułatwiał. Spaliliśmy się od słońca. Piękny dzień i piękne drogi z Warki do Grojca. 130 km, avs28 km/h. Pozdr

[Michalik85]

Dziś 89,5 km głównie trasa mtb, średnia 22,1 km\h

[siemalysy]

     Wczoraj, czyli w piątek rano wymiana hamulców z Avid DB1 na Shimano Deore BR-M615. Z tyłu również wymieniłem tarczę na Shimano SLX. Przewody hamulcowe trochę za długie, ale postanowiłem je zawinąć i podwiązać. Sam na razie nie chcę się brać za skracanie ich, a w serwisie jest bardzo gorący sezon i terminy są odległe. 

     Później po południu z narzeczoną 50 km-owa rundka po okolicy. 

      Dziś natomiast z rana czyszczenie napędu i shake łańcucha w moim krossie i kellysie mojej połówki :-) Po południu pojeździliśmy po okolicy. Dystans ~40 km. Po kilkunastu kilometrach pękła w moim rowerze szprycha przy piaście w tylnym kole i koło zacżeło bić. Chyba trzeba  się rozejrzeć za mocniejszymi kołami i powoli na nie odkładać...

 

[ernesto]

Wczoraj ,33km po dziś serwis mojego gianta czyszczenie napędu regulacja tylnego hamulca plus wymiana klocków Zmieniłem też tylną zmieniarke na deore DX zamiast alivio .

[FigoiFago]

W czwartek 32 km, wczoraj 17 km i dzisiaj 42 km. Po dzisiejszej jeździe wychodzę na dwór, patrzę, a w tylnym kole powietrza brak  Dobrze, że nie wydarzyło się to gdzieś na trasie bo pompkę miałem, ale dętki czy łatek niestety nie

[Rocky98]

Dziś 20 km po okolicy.

[kantele]

Wczoraj miałam pokręcić sobie spokojnie 2h w tlenie ale popełniłam grzeszek biorąc na przejażdżkę Szkota do lasu, zamiast pójść na szosę

No i wyszły interwały zamiast tlenu bo "o, może pojadę na skarpę" albo "o, jaki fajny podjazd z korzeniem", albo "a może by tak skoczyć na pumptrack na Kazurce", albo "e... no jeszcze jeden raz, ostatni" albo "...eeee. no jeszcze raz, no..."

)) Banan na maksa

[AOLEK]

 Dziś prawie 10km średnia 27, ale zmokłem do suchej nitki.

[Baikal]

+ 75km, zakup 5L rozcieńczacza ekstrakcyjnego i shake 3 łańcuchów i mycie 3 napędów

[Michalik85]

dzis fajnie bez wiatru, dopiero pod koniec zaczeło wiac. Wiec wpadło 32,3 km ze srednia 25,4 km/h. Ale srednia byla by wieksza gdyby nie jakis mój zamuł do polowy trasy.... jade i jade i powoli. Wkoncu mówie sam do siebie "wujek, albo jedziesz albo idziesz " wiec wybrałem jazde i poniżej 29 km/h nie schodziłem

[parmenides]

Krótki wypad do lasu na stalowym złomku mtb. 34 km, avs 25 km/h. Uwielbiam ten rower, bo wozi mnie czasem do pracy, zabiera mnie na rodzinne wycieczki, ratuje dzień - jak dzisiaj i nie daje się ukraść, bo kto by go chciał oprócz mnie...

Słowem: 15 kilo szczęścia za 400 zeta. 

W czerwcu przejechane 570 km. Nawet nie wiem kiedy.  

Edytowane 8 Czerwca 2015 przez parmenides

[Markovsky]

Wczoraj zaraz na stacie zlapana guma Dzis wypad do sklepu po detke , latki , mozna smigac dalej, 10 km drugim rowerem do szkoly