[modernizacja] Całkowita zmiana - czy to się opłaca?

[przemho0]

Hej rowerzyści

 

Jeśli temat znajduje się w złym dziale, to bardzo proszę o przeniesienie.

 

Forum czytam od dawna, ale dziś nadszedł czas na pierwszy post. Jestem posiadaczem skromniutkiego Hexagona X2 z 2013 roku. Sprzęt pozostawia bardzo wiele do życzenia. Postanowiłem więc zamiast zakupu nowego, wymienić właściwie wszystko. Niestety moja znajomość rowerów jest mizerna i tu do Was wielka prośba. 

 

Wymienić chcę:
 - zmęczone koła, zarówno przód i tył,

 - jeśli wymiana kół, to na takie obsługujące kasetę, więc wolnobieg też trzeba wymienić + nowy łańcuch

 - kaseta co najmniej 8 rzędowa, więc trzeba wymienić przerzutkę + manetki

 - jeśli nowe koła, to takie z możliwością montażu tarczówek - rama jest przystosowana

 - a skoro tarczówki, to tylko i wyłącznie hydrauliczne

No i z tych najważniejszych rzeczy to wszystko, chyba że o czymś zapomniałem. W przyszłości na pewno będę chciał zmienić amortyzator i pierdółki typu siodełko, opony itd. <- teraz to nieistotne

 

Spędziłem trochę czasu na szperaniu po sklepach i wynalazłem taki zestaw:

 

Koła:

http://allegro.pl/kola-26-mtb-generation-xc-hb-m475-fh-m475-tarcze-i4955570182.html

 

Kaseta:

http://allegro.pl/zestaw-kaseta-shimano-hg-41-32t-8rz-lancuch-ug-51-i5000038889.html

 

Hamulce:

http://allegro.pl/kompl-przod-i-tyl-shimano-bl-m395-ham-tarcz-hydr-i5024473157.html

 

Przerzutka:

http://allegro.pl/przerzutka-tylna-tyl-shimano-alivio-rdm430-8rz-9rz-i5035390968.html

 

Manetki:

http://allegro.pl/manetki-shimano-alivio-sl-m410-3-8-biegow-komplet-i5021638195.html

 

Pytania do Was: czy w/w produkty spełnią moje oczekiwania (jazda głównie po szosie albo uklepanych leśnych drogach, trudny teren rzadko)? Czy to wszystko będzie się trzymało kupy, pasuje do siebie i do roweru, oraz czy jako laik z odrobinką wiedzy i umiejętnością czytania instrukcji dam radę z wymianą wszystkiego, a jeśli nie, to mniej więcej ile wyniósłby montaż wszystkiego w serwisie?

Bardzo liczę na odpowiedzi, sugestie itp.

Z góry wielkie dzięki

[mklos1]

Zawsze będziesz do przodu, bo ostanie rama i osprzęt do ramy, widelec. Żeby był sens zmieniać rower, to min 2500 PLN.

[przemho0]

Tak właśnie sądzę. 

Jeśli chodzi o kompatybilność to może się ktoś wypowiedzieć? Ewentualnie jakieś alternatywy też miło widziane

[aie]

Właśnie skończyłem podobny remont roweru.

Zapytam z ciekawości... skoro głównie asfalt i ubite ścieżki leśne to po co chcesz pakować się w amortyzator ? a czy hamulce tarczowe także są potrzebne ?

Taniej wyjdą dobre v-ki oraz sztywny widelec (korzyść także dla wagi roweru)np:

 

http://allegro.pl/shimano-alivio-hamulce-v-brake-br-m422-komplet-i4959690342.html

http://allegro.pl/super-hit-klamki-shiimano-lx-bl-m571-i5041149523.html

http://www.force-components.pl/index.php?p997,kod-14610-force-mtb-26-widelec-1-1-8-ahead-alu-v-brake

Ja już ponad rok temu zmieniłem amorka na sztywniaka i tak jak ty głównie: asfalt a czasem pagórki w parku. Poszedłem jeszcze dalej bo pozbyłem się przedniej przerzutki.

Wymieniałem dalej i kupiłem także 2x łańcuch

http://allegro.pl/lancuch-connex-800-i4971515489.html

oraz Kaseta Shimano Alivio CS-HG51 11-32T oraz używaną korbę (same ramiona) FC-M540 + suport i zębatkę

http://allegro.pl/zebatka-vincere-sumo-36t-czarna-nowa-56g-kielce-i4940253825.html

nowe koła za 370 zł oraz linki i pancerze hamulców (35 zł).

A czy dasz radę sam wymienić ?pewnie że tak ja jeszcze miesiąc temu nie wiedziałem czym jest suport a koledzy z forum i doradca you tube na pewno pomogą poskładać to do kupy (koszt narzędzi 70 zł).

[przemho0]

To prawda, moje trasy to głównie asfalt, ale jednak zdarzają się takie wypady, że amortyzator jest może nie tyle konieczny, co naprawdę bardzo mile widziany przez nadgarstki

Głównie przez właśnie takie odskocznie od asfaltu doprowadziłem rower do kiepskiego stanu. Niekiedy lubię poszaleć po śląskich hałdach czy pagórkach, niezależnie od pogody. Z tego co wiem, tarczówki mają własnie tę zaletę w stosunku do V-ek, że działają niezależnie od warunków. Z resztą na obecne hamulce nie mam co narzekać, po wymianie klocków działają naprawdę dobrze, ale wystarczy trochę błotka, deszczu czy piasku i wiele tracą.

 

Mam na uwadze to, że każda przeróbka zwiększa wagę o kolejne gramy, jednak głównym moim celem jest stworzenie raczej uniwersalnego roweru, na którym w porywie szaleństwa będę mógł zjechać z asfaltu, a przy tym nie pogiąć kół, nie stracić łańcucha i nie połamać rąk

Przy okazji brakuje mi chyba właśnie samych tarcz - tutaj byłbym mega wdzięczny o polecenie jakichś. 

[przemho0]

Hej

 

Sprzęt kupiłem taki jak wyżej, jedynie ze zmianą hamulców na tektro auriga. Wiem, że ogółem hamulce tektro nie cieszą się zbyt dużym uznaniem, jednak wolałem zaryzykować, bo w podobnej cenie dostałem pełen komplet, łącznie z tarczami, gotowy do jazdy. No i pozostałem jednak przy tarczówkach.

 

Sam montaż trochę trwał, ze względu na małą ilość wolnego czasu i moją znikomą wiedzę (bardzo pomocny okazał się YT, jak pisał aie ) ale dziś piszę, bo całość mam praktycznie gotową. Pozostało jeszcze jedynie doregulowanie przerzutek (pogoda na sprawdzenie ich działania w terenie jest bardzo kiepska) i kosmetyka. 

 

Temat powędrował do działu napędu, więc skorzystam z okazji i spytam - nie ma ktoś jakichś specjalnych patentów na regulację wspomnianych przerzutek?  Czy wszystko wygląda standardowo? Generalnie przedział działania mam ustawiony, jednak zawsze mam problem z naciągiem linki. Zwłaszcza w przerzutce przedniej, gdzie linka chodzi naprawdę ciężko. Chyba, że to może być wina wyeksploatowanych pancerzy? 

 

No i jeszcze foto przed i po, co by był jakiś dowód, że coś zrobiłem

http://i.imgur.com/eeGYRBm.jpg

[chudeusz09]

Utnij tą linkę zanim narobi bałaganu

[przemho0]

Jak tylko skołuję kapturki to zaraz odetnę. Chyba, że jest jakiś domowy zamiennik?

[chudeusz09]

Koszulka termokurczliwa

[dziobolek]

...Chyba, że to może być wina wyeksploatowanych pancerzy?...

 

Może być - nie powinna IMHO chodzić ciężko.

[przemho0]

Ewentualnie źle to reguluję, bo na starej manetce chodziła płynnie i lekko. Zauważyłem, że po zmianie na nową manetkę, musiałem wkręcić niemal na maksa śrubkę H. Inaczej wózek wyrzucało daleko poza ostatnią zębatkę. Może to być też kwestia kompatybilności? Przednia przerzutka to właśnie jedna z rzeczy, której nie wymieniłem i nadal siedzi Tourneyka - stwierdziłem, że skoro na starej działa bardzo dobrze, to nie ma sensu. 

[TheGie]

Odnośnie linek, spójrz na ciekawy artykół od Banachbrothers, jak wykorzystać rurki termokurczliwe i pełne zabudowanie pancerzy:

http://www.banachbrothers.pl/index.php/component/content/article?id=60:recepta-na-sukces

 

[przemho0]

Przy wymianie linek i pancerzy na pewno z tego skorzystam

Dziś trochę dłuższą trasę zrobiłem, jednak pojawił się problem. Po około 20km podczas mocnego naciskania na pedały zaczął przeskakiwać łańcuch. Przerzutki chyba dobrze wyregulowane, wszystkie wchodzą bez problemu. Może to być kwestia zbyt krótkiego łańcucha?

[TheGie]

Jak dobrze pamiętam, kupiłeś nową kasetę, ale nie wziąłeś pod uwagę, że łańcuch może być już sfatygowany i napęd się nie ułoży. Możliwe, że czeka Cię kupno nowego łańcucha.

[przemho0]

To prawda, ale kupiłem kasetę łącznie z nowym łańcuchem. Sam go skuwałem wg poradników, ale nie wiem, czy nie zdjąłem zbyt dużo ogniw.

[chudeusz09]

A może z przodu Ci przeskakuje? Nie sądzę by była to wina zbyt krótkiego łańcucha

[przemho0]

No o tym nie pomyślałem. Poobserwuję uważniej jak to wygląda. Jeśli okaże się, że przód, to na co polecilibyście wymianę? Tył w miarę ogarnąłem, ale z przodem to jestem już totalnie zielony.

[przemho0]

OK, kolega prawdopodobnie ma rację - przeskakuje na 90% z przodu, właściwie tylko na środkowej koronce. Poczytałem o kompatybilności korb no i mam problem, bo nie mam kluczy do jej odkręcenia. Najprawdopodobniej oddam rower do serwisu i im zlecę wymianę.

 

Pytanie tylko takie, czy lepiej zakupić np. http://allegro.pl/korby-shimano-alivio-fcm410-42-32-22-i5112014794.html czy jednak już na miejscu 
http://dobresklepyrowerowe.pl/czesci/mechanizmy-korbowe/accent/sonora albo http://dobresklepyrowerowe.pl/czesci/mechanizmy-korbowe/accent/horn ?

Chciałbym wydać jak najmniej, bo w końcu nie przewidziałem, że to też będę wymieniał, a całość przerosła już cenę samego roweru

[chudeusz09]

Korba alivio w zupełności Ci wystarczy. Kup jeszcze ściągacz

http://allegro.pl/sciagacz-do-korb-isis-octalink-polecamy-i5036494223.html

I ogarniesz temat sam bez serwisu. Do kupienia u tego samego sprzedawcy na allegro więc za przesyłkę podwójnie nie zapłacisz. Ja nie miałem ściągacza i pojechałem do serwisu! Facet odkręcił dwie śrubki, zdjął korbę, zajęło mu to minutę i skasował 30zł! Rozbój w biały dzień...

[TheGie]

Kolejne zagadnienie, czy suport zostawiasz czy też wymieniasz ? Aktualnie z tego co mi się wydaję, masz suport na "kwadrat", zatem korbę też musisz kupić na kwadrat. Kup Alivio i będziesz zadowolony. 

[przemho0]

Suport póki co zostawię, nie sprawia żadnego problemu, działa płynnie. Korba już zamówiona, a ściągacz jednak znalazł się w zestawie narzędzi rowerowych

[przemho0]

Korba wymieniona, co prawda było sporo problemów z odkręceniem jednego z pedałów, ale mechanik dał radę

Nic już teraz nie przeskakuje, wszystko gra i buczy. Kwestię smarowania, konserwacji i zachowania czystości napędu (z tym mam największy problem) poszukam w istniejących już tematach. 

 

Wielkie dzięki za porady