Skocz do zawartości

[napęd] przełożenie napędu z innego roweru


kenzo300

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano



Witam,

od razu zaznaczę że jestem kompletnym laikiem w sprawach rowerowych .

 

Przechodząc do sedna ,  w moje ręce wpadł jak mi się wydawało fajny rower.

Merida matts pro 3500 w stanie takim jak na zdjęciach , czyli jak to stwierdzili w serwisie totalny złom.

 

 
IMG_4316.jpg IMG_4317.jpg IMG_4318.jpg IMG_4319.jpg IMG_4320.jpg IMG_4322.jpg
 
 

 

Wycena naprawy w serwisie po szybkich oględzinach gwałtownie zaczęła przekraczać kwotę 1000 zł.

Zdruzgotany wyceną wymyśliłem sobie żeby przełożyć napęd z innego roweru.

 

np z tego Gianta który jeździ poprawnie:

 
 
 
image.jpg image.jpg image.jpg image.jpg
 
Teraz pytania:
 
Czy jest to wogóle możliwe?
Jeżeli w tym konkretnym wypadku nie , to na co zwrócić uwagę przy "podbieraniu" napędu z innego roweru?
Jeżeli uważacie że gra jest nie warta świeczki to w jakiej cenie można kupić najtańszy kompletny napęd (manetki , linki , korba , łańcuch itd...) ?
 
Zależy mi po prostu żeby ten rower jechał i od czasu do czasu w razie potrzeby zmienił bieg , chcę to osiągnąć jak najmniejszym kosztem .
 
pozdrawiam
 
 

 

Napisano

Nie da się praktycznie nic przełożyć z Gianta do Meridy niestety :bye2:

Przerzutka tylna ma inne mocowanie, Giant ma wolnobieg, a Merida kasetę - inny system montowanie zębatek, którego nie da się pogodzić. Trzeba by zamienić całe koło, ale hamulce tarczowe są nie do przeskoczenia.

Dałoby się przełożyć korbę, ale razem z suportem i to trochę bez sensu, bo to kilometrowy krok wstecz. Lepiej wymienić w Meridzie środkową zębatkę i cieszyć się z dużo lepszej korby - chociaż z drugiej strony łożyska suportu pewnie są martwe.

Napisano

może to i to

 

G ma hamulce V-brakei, M tarczowe na 6 śrub - czyli koła, a dokładniej piasty są niekompatybilne), czyli trzeba by zamienić kasety (pod warunkiem, że w obu jest kaseta, a nie wolnobieg). Tu może być kolejna niekompatybilnośc, do przeskoczenia, ale w pratyce kłopotliwa, w G jest kaseta 7 rzędowa, a w M jeżeli dobrze liczę (dużo syfu) 8 rzędowa - inny bębenek i konieczność stosowania podkładki.

 

Generalnie osprzęt w G też jest kiepski. I ja bym go nie przekładał tylko kupił najtańszy rower z Decathlonu/Lazaro na allegro/Kross, który będzie i tak lepszy niż to czym dysponujesz. Albo przysiadł do allegro i kupił nowy osprzęt do Meridy - 8  rzędowy (kaseta, łańcuch, korba, manetki, przerzuty), to dosyć stary już ystem, więc wyprzedażowy i może być tanio.

 

sztywniak 420 zł http://www.decathlon.pl/rower-gorski-kemmel-man-id_8294692.html

lepszy sztywniak 600 zł http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-300-man-id_8284495.html

hardtail 800 zł http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-340-black-grey-id_8231773.html

 

Najpierw bym sprawdził, czy:

1) rzeczywiście masz w M kasetę - to trzeba rozkręcić (potzrebujesz klucz nasadowy do kaset/wolnobiegów + tzw. bacik tj. uchwyt z kawałkiem łańcucha),

2) czy jest to 8 rzędów,

3) czy koła od M nie mają w piastach oporu/luzu/chrobotania/chrzęszczenia/wżerów na miskach wieszczącego niedługi koniec ich pieśni i coraz większe opory.

 

 

 

 

Napisano

Dzięki za podpowiedzi myślałem że jest to trochę mniej skomplikowane:) 

Na początek muszę znaleźć kogoś kto ma odpowiednie narzędzia i mi to rozkręci , potem zabiorę się chyba za szukanie jakiegoś taniego napędu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...