kenzo300 Napisano 11 Listopada 2014 Napisano 11 Listopada 2014 Witam, od razu zaznaczę że jestem kompletnym laikiem w sprawach rowerowych . Przechodząc do sedna , w moje ręce wpadł jak mi się wydawało fajny rower. Merida matts pro 3500 w stanie takim jak na zdjęciach , czyli jak to stwierdzili w serwisie totalny złom. Wycena naprawy w serwisie po szybkich oględzinach gwałtownie zaczęła przekraczać kwotę 1000 zł. Zdruzgotany wyceną wymyśliłem sobie żeby przełożyć napęd z innego roweru. np z tego Gianta który jeździ poprawnie: Teraz pytania: Czy jest to wogóle możliwe? Jeżeli w tym konkretnym wypadku nie , to na co zwrócić uwagę przy "podbieraniu" napędu z innego roweru? Jeżeli uważacie że gra jest nie warta świeczki to w jakiej cenie można kupić najtańszy kompletny napęd (manetki , linki , korba , łańcuch itd...) ? Zależy mi po prostu żeby ten rower jechał i od czasu do czasu w razie potrzeby zmienił bieg , chcę to osiągnąć jak najmniejszym kosztem . pozdrawiam
jip Napisano 11 Listopada 2014 Napisano 11 Listopada 2014 A co jest nie tak z Giant'em że chcesz reanimować Meridę?
nemo2009 Napisano 11 Listopada 2014 Napisano 11 Listopada 2014 A co jest nie tak z Giant'em że chcesz reanimować Meridę? Wygląda na to,że Merida ma męską ramę, Giant damską.
seraph Napisano 11 Listopada 2014 Napisano 11 Listopada 2014 Nie da się praktycznie nic przełożyć z Gianta do Meridy niestety Przerzutka tylna ma inne mocowanie, Giant ma wolnobieg, a Merida kasetę - inny system montowanie zębatek, którego nie da się pogodzić. Trzeba by zamienić całe koło, ale hamulce tarczowe są nie do przeskoczenia. Dałoby się przełożyć korbę, ale razem z suportem i to trochę bez sensu, bo to kilometrowy krok wstecz. Lepiej wymienić w Meridzie środkową zębatkę i cieszyć się z dużo lepszej korby - chociaż z drugiej strony łożyska suportu pewnie są martwe.
jip Napisano 11 Listopada 2014 Napisano 11 Listopada 2014 może to i to G ma hamulce V-brakei, M tarczowe na 6 śrub - czyli koła, a dokładniej piasty są niekompatybilne), czyli trzeba by zamienić kasety (pod warunkiem, że w obu jest kaseta, a nie wolnobieg). Tu może być kolejna niekompatybilnośc, do przeskoczenia, ale w pratyce kłopotliwa, w G jest kaseta 7 rzędowa, a w M jeżeli dobrze liczę (dużo syfu) 8 rzędowa - inny bębenek i konieczność stosowania podkładki. Generalnie osprzęt w G też jest kiepski. I ja bym go nie przekładał tylko kupił najtańszy rower z Decathlonu/Lazaro na allegro/Kross, który będzie i tak lepszy niż to czym dysponujesz. Albo przysiadł do allegro i kupił nowy osprzęt do Meridy - 8 rzędowy (kaseta, łańcuch, korba, manetki, przerzuty), to dosyć stary już ystem, więc wyprzedażowy i może być tanio. sztywniak 420 zł http://www.decathlon.pl/rower-gorski-kemmel-man-id_8294692.html lepszy sztywniak 600 zł http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-300-man-id_8284495.html hardtail 800 zł http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-340-black-grey-id_8231773.html Najpierw bym sprawdził, czy: 1) rzeczywiście masz w M kasetę - to trzeba rozkręcić (potzrebujesz klucz nasadowy do kaset/wolnobiegów + tzw. bacik tj. uchwyt z kawałkiem łańcucha), 2) czy jest to 8 rzędów, 3) czy koła od M nie mają w piastach oporu/luzu/chrobotania/chrzęszczenia/wżerów na miskach wieszczącego niedługi koniec ich pieśni i coraz większe opory.
kenzo300 Napisano 11 Listopada 2014 Autor Napisano 11 Listopada 2014 Dzięki za podpowiedzi myślałem że jest to trochę mniej skomplikowane:) Na początek muszę znaleźć kogoś kto ma odpowiednie narzędzia i mi to rozkręci , potem zabiorę się chyba za szukanie jakiegoś taniego napędu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.