Skocz do zawartości

[napęd] Kilka pytań o napęd 1x8 w MTB


Wloczykij1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Noszę się z zamiarem założenia takiego napędu bo przednich przerzutek nie zdarza mi się ruszać a jeżdżę głównie po asfaltach/lasach. Mam zatem kilka pytań. Dodam, że w grę wchodzą rozwiązania budżetowe (acz nie tandetne).

 

1) Opłaca się to względem założenia standardowej korby z trzema blatami (dajmy na to FC-M311) + przerzutki (jakiejś podstawowej od Shimano)+ manetki (również podstawowej, również od Shimano)?

 

2) Rozglądać się za gotową korbą szosową czy lepiej skręcić samemu z zębatki dobranej pod siebie z osobno dokupionymi korbami?

 

3) Jeśli gotowa - to jakie firmy polecacie? Znalazłem taką:

 

http://allegro.pl/korba-prowheel-165mm-44t-szeroki-blat-fix-wroclaw-i4631689219.html

 

ale firmy nie znam. Za to kolor mi się podoba :)

 

 

4) Napinacz. Na pewno nie zdzierżę szorującego łańcucha po jakiejś nieruchomej prowadnicy. Rolki z tworzywa sztucznego też pewnie hałasują. Przeszedłby zatem manewr z zamontowaniem standardowego tylnego napinacza z zębatką, np.

 

http://allegro.pl/napinacz-ssp-11-105g-singiel-single-speed-street-i4631192609.html

 

przy przedniej zębatce? Oczywiście wiązałoby się to z dorobieniem odpowiedniego "adaptera" do ramy. Pytanie tylko czy takie rozwiązanie w ogóle wchodzi w grę.

 

 

Rozwiązaniem pośrednim - być może nawet idealnym - byłaby korba dwurzędowa. Duży blat do jazdy na co dzień i jakiś mały na wypadek większych wzniesień/wertepów. Nie wiem jednak czy są specjalne przerzutki i manetki dwustopniowe czy po prostu ustawia się linkę tak aby trzecie przełożenie zlikwidować.

 

 

Bardzo proszę o porady, co wybrać :)

 

 

EDIT: Zapomniałem dopisać:

 

Budżet całości (korba+przerzutka+manetka/Korba+napinacz) = 170 zł. No max 180. 

 

Z tyłu będzie kaseta 8rz. 9tki wychodzą za drogo.

 

 

 

Napisano

1. Piszesz, że jeździsz głównie "po asfaltach/lasach". To w końcu po asfalcie, czy po lesie?

2. Pytasz o napęd jednorzędowy, linkujesz napinacz do takiego napędu i korby,  następnie pytasz o dwublatową korbę, a na koniec piszesz, że z tyłu będzie kaseta, czyli napęd zdecydowanie nie jednorzędowy.

 

To ja się pytam. Czego Ty właściwie chcesz? Żeby uprościć, dwa linki:

 

Napęd jednorzędowy: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bf/Single_speed_conversion.jpg

Napęd 1x11 (choć równie dobrze może być 1x8): http://ep1.pinkbike.org/p5pb8522775/p5pb8522775.jpg

Napisano

1) Lasy po których jeżdżę mają ubite i w bardzo łagodne drogi, takie same jak polne. Nie mieszkam w górach.

 

Co do reszty Twoich zarzutów to nie bardzo rozumiem czego nie rozumiesz - mocno się zastanawiam nad jednorzędowym ale dwurzędowy też by uszedł więc jeżeli ktoś ma doświadczenie z obydwoma typami to się wypowie i może coś doradzi.

 

 

 

piszesz, że z tyłu będzie kaseta, czyli napęd zdecydowanie nie jednorzędowy.

 

Znaczy co, twierdzisz że nie stosuje się napędów 1x8/9 w MTB?

 

 

EDIT:

 

Aaaaa, zatem pomieszałem pojęcia. Krótko mówiąc - chcę mieć jedną zębatkę z przodu i kasetę z tyłu. :)

Napisano

Ok, teraz wszystko jasne.

 

1. Opłaca pod kątem wagi, ceny czy przydatności? Pod pierwszym oczywiście, pod drugim zależnie od użytych komponentów, pod trzecim różnie bywa, bo tracisz niektóre przełożenia.

2. Korba nie musi być szosowa. Jeśli masz korbę, z której możesz odkręcić tarcze, w wersji bardzo budżetowej wystarczy kupić blat o odpowiedniej liczbie zębów, skrócić kominy, założyć blat w miejsce oryginalnego środkowego i w zasadzie można jeździć. Wypadałoby jeszcze mieć jakąś prowadnicę dla łańcucha, po taniości spisze się zablokowana śrubkami przednia przerzutka.

3. To korba przeznaczona do napędów jednorzędowych, z szerokim łańcuchem. Odpada.

4. Przy takim napędzie masz już napinacz - tylną przerzutkę. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by założyć i drugi, ale nie jest to niezbędne.

 

Do korb z dwoma blatami spokojnie można używać komponentów przeznaczonych do trzech blatów, kwestia zablokowania przedniej przerzutki.

 

Poprawiłem też tytuł tematu :)

Napisano

Ok, teraz wszystko jasne.

 

1. Opłaca pod kątem wagi, ceny czy przydatności? Pod pierwszym oczywiście, pod drugim zależnie od użytych komponentów, pod trzecim różnie bywa, bo tracisz niektóre przełożenia.

2. Korba nie musi być szosowa. Jeśli masz korbę, z której możesz odkręcić tarcze, w wersji bardzo budżetowej wystarczy kupić blat o odpowiedniej liczbie zębów, skrócić kominy, założyć blat w miejsce oryginalnego środkowego i w zasadzie można jeździć. Wypadałoby jeszcze mieć jakąś prowadnicę dla łańcucha, po taniości spisze się zablokowana śrubkami przednia przerzutka.

3. To korba przeznaczona do napędów jednorzędowych, z szerokim łańcuchem. Odpada.

4. Przy takim napędzie masz już napinacz - tylną przerzutkę. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by założyć i drugi, ale nie jest to niezbędne.

 

Do korb z dwoma blatami spokojnie można używać komponentów przeznaczonych do trzech blatów, kwestia zablokowania przedniej przerzutki.

 

Poprawiłem też tytuł tematu :)

 

Bardzo dziękuję za odp, myślę, że wyczerpałeś temat :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...