bartoss Napisano 8 Lipca 2006 Napisano 8 Lipca 2006 Nie bede pisal, jak bo troche sam nie pamietam, po uderzeniu, ale wynikiem temu bylo walniecie w mostek od kiery. Warga na wylot, na brodzie wyrwany kawalek skory, po drugiej stronie bordy rozciecie. I teraz najogorsze... lewa jedynka i dwojka wybite, prawa jedynka zlamana, prawa dwojka ledwo co odratowana. bylo 34 szwy, jedna koronka, 2 leczenia kanalowe i mam protezke, bo za mlody na razie jestem na implanty . A najgorsze jest to, ze tylko full dalby rade ochronic buzke, wiec lepiej wybebnic troszke wiecej kasy na kask i miec spokoj. pozdro :wink: zapomnialbym, wszystko sie ladnie zagoilo, ze nie widac
BART_osz Napisano 8 Lipca 2006 Napisano 8 Lipca 2006 Glowa do gory - tez mam porcelanowa jedynke - da sie z nia zyc . Na wybite zeby zrobia Ci mostek i bedzie jeszcze ladniejszy niz byles
heavy_puchatek Napisano 8 Lipca 2006 Napisano 8 Lipca 2006 A wakacje to się dopiero zaczęły, będzie git Przestanie boleć i pójdziesz na rower A ja ostatnio tez straciłem cztery czwóreczki, fakt że w inny sposób bo na fotelu dentystycznym ale jednak I jeszcze chcą mnie zakuć w drut Suuuuuper
bartoss Napisano 9 Lipca 2006 Autor Napisano 9 Lipca 2006 chyba nie napisalem, to bylo rok temyu w tym sezonie juz niedlugo bedize pierwszy 1000 , bo przez szkole pozno zaczalem :/
heavy_puchatek Napisano 9 Lipca 2006 Napisano 9 Lipca 2006 No to opowiadaj jak przebiegała kuracja bo jestem ciekaw Długo zajął powrót do zdrówka po takiej glebie? Bo wiesz, nie wiem jak szybko mam jeździć^^
goly33 Napisano 9 Lipca 2006 Napisano 9 Lipca 2006 hehe jedynki tez sie pozbylem jakis czas temu, znaczy sie zlamala sie na pol i mi dokleili wiec glowa do gory
bartoss Napisano 9 Lipca 2006 Autor Napisano 9 Lipca 2006 Znaczy sie, z zebami to pare wizyt tylko 3 tygodnie lacznie, bo trzeba bylo czekac troszke, jak zrobia, jak sie samo zagoi, leczenie kanalowe teraz to tylko godzina i 20 min. glowa w dol . A z ranami szwy tydzien mialem, potem mi sie takie zgrubienie na wardze zrobilo, ktore do tej pory lecze, ale sie znacznie zmiejszylo juz niedlugo calkowicie zniknie, a ran wogole nie widac praktycznie tylko tam gdzie mialem wyrawany kawalek skory to mam takie okragle miejsce, ale jak sie ktos przyjrzy to zauwazy, bo prawie nie widzoczne ;D
jo_jacek Napisano 13 Lipca 2006 Napisano 13 Lipca 2006 Za młody na implanty ? jestem młodszy o rok od Ciebie a mam dwójke z porcelany tyle, że ja straciłem zabka uderzając głowa w samochód to tez bylo rok temu
GZA20 Napisano 13 Lipca 2006 Napisano 13 Lipca 2006 Heheh..miałem bardzo podobny wypadek . I byłem chyba własnie w Twoim wieku . Najgorsze są pierwsze godziny po zszywaniu. Wszystko strasznie puchnie . Naszczeście już po 3 -4 dniach opuchlizna zschodzi i jest się znów prawie pięknym . Co do zębów to mam nową śliczną jedynke od tamtej pory . U mnie tez się w miare wszystko zagoiło..ale jęsli ktoś się przyjrzy to zobaczy ślady. Szczególnie na wargach bo miałem takie dziury że hirurg szył tak jak się dało :lol: . Pozdro
provoke Napisano 13 Lipca 2006 Napisano 13 Lipca 2006 dla takich sytuacji kupiłóem aznoica fury wydatek nie wielki bo tylko 360zł a jaka satysfakcja już 3 machy i nic odpukać póki co
bartoss Napisano 14 Lipca 2006 Autor Napisano 14 Lipca 2006 Za młody na implanty ? jestem młodszy o rok od Ciebie a mam dwójke z porcelany tyle, że ja straciłem zabka uderzając głowa w samochód to tez bylo rok temu Wiesz z porcelany to jest duzo technik robienia zebow. Zeby zrobic implanty kosci musza przestac rosnac, bo sie je rozwierca i wstawia srube z zebem. Moze masz szyne, albo nie wybilo Ci calego zeba i masz korone tak jak ja na jedynce. A jezeli ktos Ci zrobil implanty, to sil to, bo wtedy nie bedzie sie cala szczeka prawidlowo rozwijac wraz ze wzrostem i moze dojsc do powiklan. GZA20 ja pamietam jak mi laryngolog przed zszywaniem w warge szpatulke wlozyl , ale powiem Ci... bylem w takim szoku..., ze chcialem jeszcze isc do cioci na imieniny taki rozwalony a co do sladow to wargi na wylot nie widac, a ten wyrwany kawalek, to tez trza sie przyjzec co to jest bo jak delikatna krosta wygalda
GZA20 Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 No szok podczas upadku i po jest bardzo dobrą rzeczą. To taki naturalny znieczulacz . Jak się wyrabałem to miałem jeszcze jakąś godzinke drogi do domu . No ale dojechać spokojnie się udało . A co do szoku że dobry znieczulacz to to jest najprawdziwsza prawda. Pamietam jak leżałem i gościu mnie zszywał. W połowie zapytał sie czy nie boli, bo jak to stwierdził "zapomniał dać mi znieczulenie" . Kiedy byłem już w połowie zszyty dopiero znieczulacza mi wstrzyknął..i szczerze?? Nie odczułem żadnej różnicy. Bez znieczulenia też kompletnie nic nie bolało :lol: Pozdro
bartoss Napisano 14 Lipca 2006 Autor Napisano 14 Lipca 2006 Ja odwrotnie 5 min od domu wyrznalem, a ze w Ostrowcu dziadowa sluzba zdorowia, to mnie do ciotki do szpitala do Radomia wiezli(jakies 60km).... w moim miescie jak kogos trzezwego znajdzieci na dyzurze i to jeszcze w swieto! to bedziecie niezli
GZA20 Napisano 15 Lipca 2006 Napisano 15 Lipca 2006 Koleś który mnie zszywał to raczej trzeźwy był . Tylko co chwile jakies żarty w moim kierunku walił :angry: . Niestety byłem w takim stanie że nie miałem zbyt ciętej riposty
jo_jacek Napisano 18 Lipca 2006 Napisano 18 Lipca 2006 no tak :] mam wsadzony kawalek metalu w korzen który jeszcze siedzi i na tym metalu osadzona jest dopiero porcelanowa korona
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.