Skocz do zawartości

[3000-4000zł] MTB 29, sztywny widelec


Rekomendowane odpowiedzi

Microshift - nie mam zdania, nie miałem, jesli z Chin to możesz bolesnie wywalić kasę w błoto

 

Najlepsze koła za 1500zł złoży ci Daveo . Dobre oferty wyskakują czasem na bikestacji albo centrumrowerowym. Ostatnio był jakiś killer-deal na koła DT-Swiss (jakoś tak 60% normalnej ceny). Co do wagi kół, to tu tez nie pomogę, bo się nie znam, ale 1500g za komplet dwóch kół w cenie 1500zł to brzmi niewykonalnie, zwłaszcza dla 29era.

 

Pchanie się w 2x10 cz 2x9 nie ma sensu jak nie jeździsz TYPOWO w górach i to tylko na odcinkach ewidentnie technicznych. Uwierz mi, że na przełożeniu blat 22 kaseta 36 lepiej i szybciej rower wziąć na barana i się wspiąć. Na maratonach będziesz kręcił młynki, podczas gdy koleś obok podbiegnie pod taką górkę z rowerem na ramieniu i cie trzykrotnie wyprzedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra czyli 1x 10 ok  w sumei na szosie tez jezdze tylko z blatu, malego uzywam na podjazdach 10-12 %...

w sumie to ma sens bo lewa manetka odpada, i bedzie lzej o dwie tarcze z przodu

wiedze ze jestes mega uprzedzony do chin, ja wrecz przeciwnie ale ok

 

dziekuje za pomoc, sproboje jakos przeliczyc ile bedzie wazył rower na acencie sztywniaku i tych podzespolach 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzedzony do Chin nie jestem. Mam latarkę, kupę elektroniki i narzędzi rowerowych kupionych na DX.COM czy Fasttech.

Niemniej jednak bałbym się pędzić 30km/h na czymś, co po prostu może się rozlecieć i zostawić kaleką na całe życie. Rama i widelec to podstawa roweru. Nie wierzysz o czym mówię, to popatrz na youtube jak kolesie gołymi rękami łamią kierownice FSA z alibaba.com albo jak tanie carbonowe ramy z chin składają się na pół pod rowerzystą.

 

Wiesz ile zaoszczędzisz kupując karbonową ramę pod MTB a alibaba? Akurat tyle, że wystarczy na porządne drutowanie szczeki. Nowych koronek już za zaoszczędzone pieniądze nie założysz.

 

Marzysz o rowerze 29er <10kg za mniej niż 4000zł. Z pewnościa się da, ale bedzie to maszyna do pokazywania a nie do jazdy. Wszystko będzie "chińskie", delikatne i grożące rozleceniem się na kawałki. Godny zaufania 29er MTB w granicy 10kg do jazdy maratonów to koszt 2-3 krotnie przekraczający twój budżet.

Ja za mniej niż 3000zł mam używanego Treka Cobię z amorem powietrznym, ważącego około 12kg w wersji na sztywno, stabilnego i pierońsko wytrzymałego bez grama carbonu. I nie boję się go pakować w najbardziej absurdalny teren, bo wiem, że się nie rozkraczy pode mną.

 

Kalkulacja wagi do ceny jest prosta (na bazie Accent Peak 29''z bazy forumrowerowe):

- za 4000zł masz 12kg

- za 8000zł masz 11kg

- za 12000zł masz 10kg roweru

 

Inna sprawa, że w 26 calach kupisz w 4000zł ważące 10kg używane MTB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...