[tylna przerzutka] Modernizacja napędu w starym MTB

[Lockheed]

Mama ma stary rower MTB Murray sprowadzony z USA. Strasznie to toporne, ale jej się podoba i nie chce zmieniać.
 
2 biegi z przodu
6 biegów z tyłu
hamulce cantilever
Wszystkie dźwignie to plastik.

Muszę jednak zmienić jej przerzutki, bo to co jest teraz zamontowanie, jest tragedią. Manetki z plasteliny (nie przesadzam), a sama przerzutka – pomimo regulacji - obsługuje tylko dwie środkowe zębatki.

Postanowiłem więc kupić TY18, a do tego jakąś wajchę, żeby przerzutki po kliknięciu palcem wskakiwały od razu na numer, na który jest ustawiony. To się chyba nazywa INDEX, tak?

Czy TY18 to dobry wybór?

Czy oznaczenia ARD TY18 albo R0-TY18 znaczą coś istotnego?
Czy ona obsługuje index?
Czy muszę mieć do tego jakąś specjalną manetkę, czy każda Shimano z 6 pozycjami wystarczy aby to działało w sposób 1 klik = 1 zmiana biegu?
Czy to będzie działało na starej lince?

 

Zdjęcie obecnej przerzutki:

http://postimg.org/gallery/3ayuykh04/881e3307/

[Puklus]

1. skąd wziąłeś te oznaczenia przerzutek ? ona nazywa sie RD ty18. Przyzwoity wybór przerzutki w niskiej cenie.

2. Tak każda nowożytna przerzutka obsługuje indeks, ta klasyczny 2:1, czyli 90% manetek dostępnych na rynku.

3. W zasadzie każda jedną, byle było na niej SIS lub była po prostu od shimano. Tak 1 klik 1 bieg, tak działają manetki tylne. Im lepsza manetkę kupisz tym mniej ci mama będzie suszyła głowę ze nie działa

4. Pewnie tak a co szkoda ci 2 zł na linkę ? Linke stara zawsze sie wymienia. Jeszce pewnie pancerze by pasowało wymienić jak rower jest leciwy.

[Lockheed]

Dzięki.

 

1. Z allegro

3. Nie suszy mi głowy nawet teraz, kiedy praktycznie nie ma przerzutek. Ale mnie denerwuje, jak jedzie z maksymalną prędkością 5km/h