[łańcuch]Za długi albo za krótki

[Koshmaar]

Hej, mam taki problem: zmieniłem łańcuch w rowerze (miejskim, napęd 1x, 3 przerzutki z tyłu, torpedo) i niestety nie mogę dobrać jego odpowiedniej długości tak aby pasował.

 

Na zdjęciu jest ten łańcuch. Jeśli połączę go bez 3 ogniwowego kawałka, jest za krótki - nie da się spiąć, brakuje ok 1-1.5cm. Natomiast jeśli połączę go przez tą trójkę, to jest za długi - trze się o taki kawałek mocowania na którym opiera się osłona łańcucha (pełna).

 

 

Czy są jakieś mądre i sprytne sposoby jak można sobie poradzić w tej sytuacji? Idealnie byłoby połączyć go przez 1-2 ogniwa, ale tak się raczej fizycznie nie da..

 

Btw, ten nowy łańcuch to Shimano CXN-1N (jakoś tak, w każdym razie do jednorzędowych, wieczorem mogę sprawdzić). Domyślnie miał 114 ogniw, ja wpierw go skróciłem o 5, i jak się okazało że jest za długi, skróciłem jeszcze o 3 (tak jak na zdjęciu).

 

Stary jest już tak wytarty i skorodowany że nie da się dojrzeć jakiej to firmy :] On ma 108 ogniwek, wieczorem zmierzę długość w cm.  Korba i koronka z tyłu są w zaskakująco dobrej kondycji.

[seraph]

Masz pionowe haki, że nie możesz napiąć łańcucha przesuwając koło?

 

Istnieją półogniwa do łańcucha, ale ciężko dostępne - już łatwiej kupić cały łańcuch z półogniw i dowolnie go skrócić.

[KartofeL]

Daj wpierw zdjęcie mocowania tylnego koła.

[ziGu98]

Jeśli za długi, to spróbuj cofnąć całe koło do tyłu

Jeżeli masz dużo miejsca, to bez problemu możesz sobie regulować "napięcie" łańcucha

[Koshmaar]

 

Hehe, na poczatku myślałem że to kawał jest, ale jednak rzeczywiście przesuwanie kół ma sens i wydaje się że w mojej Gazeli jest to obsługiwane:

 

 

Czyli z tego co rozumiem, trzeba odkręcić śrubę wskazywaną pomarańczową strzałką (z obu stron osi) i przesunąć oś w tym prześwicie wskazywanym na czerwono. Piece of cake a może niedoceniam roboty, bo potrzebne są jakieś specjalne narzędzia, lub można łatwo coś zepsuć?

 

Na pewno mam wątpliwości co do przerzutek - zmieni się odległość, więc trzeba je będzie trochę przeregulować. Generalnie średnio działają, ostatnio muszę czekać czasami nawet 1-2 sek na zmianę przerzutki (Sturmey Archer, 3 biegi)... cóż, sprzęt ma już swoje lata i był intensywnie użytkowany. Przy okazji spytam czy do poprawienia tego wystarczy dostęp do tego "wózka" pod rurą łańcuchową, czy trzeba jednak coś wewnątrz pogrzebać. Znalazłem taki filmik:

, wygląda na to że wystarczy pogrzebać na zewnątrz.

[seraph]

Masz napinacz łańcucha wbudowany to wystarczy poluzować śruby koła i wykręcając te śruby wskazane żółtą strzałką napiąć łańcuch. Dokręcasz koło i voila  

 

Co do przerzutek to możesz rozpiąć linkę i prze regulować po przesunięciu koła. Możesz też wykręcić te śrubę z łańcuszkiem z mocowania linki, bo po to tam jest gwint, żeby precyzyjnie regulować. Po zamocowaniu koła go wkręcisz na tyle na ile potrzeba i powinno działać.

[Koshmaar]

Udało się choć przesiedziałem nad tym chyba 5 godzin. Pierwszy raz to robiłem, więc powoli, nie chcąc niczego skiepścić, uczyłem się. Musiałem też wbić 2 piny do łańcucha, i _próbowałem_ naprawić przerzutkę (manetkę) bo się zepsuła (mimo że jej nie dotykałem... może to z powodu odłączenia linki przy kole). Nie łatwo było też zablokować koło w dobrym miejscu, bo z jednej strony obcierało o błotnik, z drugiej łańcuch musiał być odpowiednio napięty. Ale to mało ciekawe. Rower jeździ, choć miałem obawy czy czegoś źle nie dokręciłem i tylne koło mi odpadnie. Ale przejechałem już kilka km i wszystko działa ok Dzięki wszystkim za pomoc.

 

PS problem miałem przy wyjmowaniu samego koła, jak już wszystkie nakrętki pozdejmowałem. Nie dało się go wyciągnąć, jakkolwiek bym nie ciągnął (a słaby nie jestem). Próbowałem nawet lekko rozchylać grubym kluczem te mocowania aby się wysunęło, ale to był głupi błąd, i aby osoby czytające ten temat nie popełniły go, opiszę co trzeba zrobić. Okazało się że oś koła położona jest wewnątrz takiego grubego walca, który ma przekrój koła, z lekko spłaszcznymi dwoma stronami. Kiedy walec obrócony jest pionowo tak że ta dłuższa część opiera się na mocowaniach, koło jest zablokowane (nie da się go wyjąć). Kiedy jest obrócone na tą część spłaszczoną, wychodzi bez problemu. Zdjęcie powinno rozjaśnić sprawę. Trzeba tylko kluczem (np francuzem) obrócić walec i koło będzie się dało elegancko przesuwać.