[opony] Przyczyna pękania przy obręczy

[oczkers]

Dzisiaj już trzecią oponę straciłem w identyczny sposób - guma pęka tuż przy obręczy, a następnie ciekawa świata dętka wyłania się i następuje gilotynowanie przez obręcz ().

 

Po pierwszej usterce nie zauważyłem, że powodem jest mocno zarysowana obręcz, która w jednym miejscu gdzie styka się z oponą była ostra niczym brzytwa - wypiłowałem i przez około pół roku wszystko działało dobrze, aż do dzisiaj. Problem polega jednak na tym, że przejeżdzając palcem po obręczy nie wyczuwam kompletnie żadnych ostrych fragmentów więc nasuwa się pytanie czy to nie problem samej opony - zgodnie z opisem na gumie powinna wytrzymywać 6 atmosfer (Kenda Kwest) ale może to za dużo i zwyczajnie po kilkukrotnym zderzeniu z krawężnikiem ciśnienie ją rozsadza. Czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem?

 

Inaczej mówiąc, takie dziury to norma i jest efektem zużycia/starości/słabej jakości opony czy obręcz jest mimo wszystko zbyt ostra i stopniowo ją przecina?

Jakie obręcze, a najlepiej całe koła aby nie trzeba było zaplatać polecacie do ~700x32C?

[michuuu]

Jeżeli to się powtarza to problem tkwi w rowerze a nie oponie.

Sprawdź ustawienie klocków hamulca. Wygląda jak by tarły o oponę i ją przecierał. Może trzeba trochę niżej ustawić.

[Bejker]

Dokładnie tak jak mówi michuu. Pierwsza myśl jaka nasunęła mi się widząc że śmigasz na v brakee'ach. Sam tak miałem na przednim kole ponieważ koło było niesamowicie scentrowane i albo bym nie hamował albo w by tarło w 3 miejscach. Opona na dole miała czerwoną część (nie wiem co to) i najpierw było pomarańczowe, potem żółte, a potem czarne.

[tobo]

Zmierz szerokość powierzchni hamującej obręczy i szerokość powierzchni czołowej klocka - klocek powinien być w tym względzie węższy niż obręcz, w przeciwnym razie wraz ze zużyciem czy też przy nienajlepszym ustawieniu klocek będzie wchodził w przestrzeń między obręczą i oponą i ją niszczył.

 

Trochę dziwne że powstała "punktowa" dziura - zazwyczaj przy źle ustawionym hamulcu na boku opony jest wzdłużne nacięcie/przetarcie o różnej długości.

[oczkers]

Kółko mam zdjęte więc nie sprawdzę ale zawsze ustawiam żeby nie tarło - kawałek dalej opona wygląda normalnie, bez śladów nadmiernego tarcia więc raczej odrzuciłbym tezę o klockach (https://lh6.googleusercontent.com/-WZK2Dq2wAJI/U9oQkT3c5cI/AAAAAAAACDY/sZK4lHrbuA0/w1359-h1019-no/20140731_113547.jpg).

Znalazłem fragment wyszczerbionej obręczy, który na moje oko pasuje do uszkodzeń, wygładzenie pilnikiem i ewentualne zaklejenie taśmą/zamalowanie powinno pomóc (https://lh4.googleusercontent.com/-6v7cWE5fcRE/U9oS87n5YSI/AAAAAAAACFs/3a1Nv9lYK2w/w732-h976-no/20140731_113525.jpg).

 

Wracając do opony, warto ratować dając łatka od spodu i mocniejszy klej w stylu kropelki na wierzch czy już nic z tego nie będzie?