[do 1800] MTB - koła 26", rama 14 lub 15", prosta kierownica

[AlfaLupi]

Witam,
poproszę o pomoc przy wyborze roweru.

 

Mój wzrost to 152 cm, waga odpowiednia do niego. Od niedługiego czasu (bo wcześniej przez 7 lat na crossowym) jeżdżę na Meridzie Matts 16", ale jest on dla mnie za duży. Linia spuszczona z rzepki kolana nie przechodzi przez środek pedału gdy są one ustawione poziomo, nogę mam bardziej wysuniętą do przodu.  Kierownicę trzymam wyciągniętymi rękami, zamiast się na niej oprzeć, ponieważ przy mojej długości nóg nie mogę na tyle podnieść siodełka, by być pochyloną nad kierownicą i z góry oprzeć na niej ręce i część ciężaru ciała. Poszukuję więc roweru na tyle małego, by to osiągnąć i aby jazda na nim była dla mnie ćwiczeniem również mięśni górnej części ciała. Jeżdżę około 40 km dziennie.
Kierownicę preferuję prostą jak daszek litery T, niezbyt "rozległą" (o ile to możliwe, długość 60 cm lub nawet mniej) i nisko umieszczoną. W Meridzie jest podgięta w stronę jeźdźca - niewiele co prawda, ale jednak, a mój crossowy ma całkiem prostą i wyrobiłam sobie pewne przyzwyczajenia układania rąk na niej, a tutaj mam z tym trudność. W Meridzie jest też zbyt "rozległa" dla mnie - czyli zbyt szeroko muszę rozkładać ręce, w tamtym crossowym długość kierownicy to 58 cm.
Fajnie byłoby, gdyby rower miał przynajmniej 8 biegów, 7 to trochę mało. Więcej niż 8 to się już zapewne łączy z hamulcami tarczowymi, a one mi niepotrzebne.
Nie lubię też manetek cynglowych, dla mnie to przeszkadzajki, ale przypuszczalnie ośmiobiegowego roweru z obrotowymi się nie znajdzie. :/

Proszę o rady znawców modeli rowerów. Która firma ma nieduże rowery z prostą (albo w miarę prostą) kierownicą? Rozważałam Kross Hexagon 5 2014 15" (do zakupu po sezonie, jak stanieje, choć niektórzy uważają, że i tak będzie za drogi w stosunku do jakości) - ale też nie wiem, czy uda mi się znaleźć jeszcze piętnastocalowego. Z paru sklepów mi napisano, że ich nie mają, a chciałabym go wypróbować przed zakupem, nie kupować w ciemno przez internet. Rozważałam też KTM'y np. Chicago 14", mają 8 biegów i dość krótką prostą kierownicę, ale są drogie. Chyba żeby polować na używany.

Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

 

 

 

 

[Ziemko]

Najrozsądniejszym wyborem będzie chyba Cube Access WLS http://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_26_hardtail/cube/37920/access_wls http://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_26_hardtail/kellys/32937/vanity_30 coś tańszego i brzydszego http://unibike.pl/move.html Z drugiej strony nie mam pojęcia pod jakim względem Hexagon X5 będzie za drogi w stosunku do jakości. Bo jakoś w tej cenie widzę właściwie rowery z podobnym szpejem. Dla porównania Romet Rambler 4.0 ma klasę gorszą tylną przerzutkę, 7-mio biegowy wolnobieg (nawet dużo tańszy Unibike Move ma 7-mio rzędową ale jednak kasetę), paździerzową korbę, nylonowe pedały i koła na obręczach firmy krzak.  Porównałem te dwa bo są w tej samej cenie ale nawet droższe rowery nie dobiegaj specyfikacją od tego Kross'a

[AlfaLupi]

Czerwony Cube i Kelly's mają chore kolorki, nie mogłabym na takich jeździć. ;P
Biały Cube ładny, będę go mieć na uwadze.

Co do Krossa, to słyszałam coś takiego: "w Krossie do 2012 roku się starali i dawali lepszy osprzęt, potem ceny wzrosły, a jakość zmalała". Słowa Pana który sprzedawał mi Meridę. Krossy w sklepie też miał, żeby nie było.
Ten z 2014 roku ma wpisane w specyfikacji jako klasę części komponentów - "Tourney". Słabsza grupa? Wg Pana ze sklepu w Meridach na przykład lepiej wypada jakość osprzętu w stosunku do ceny niż w Krossach. Nie wiem, jak się na to zapatrywać. Hexagony to ATB raczej niż MTB, ja na nim szaleć po wertepach nie zamierzam.

Gdzieniegdzie w internetowych sklepach można jeszcze kupić tego Krossa 15-calowego w kolorze grafitowo-pomarańczowym. Jakoś najbardziej mi przypada do gustu. Patrząc na geometrię, pewnie by był dobry dla mnie. W tabeli rozmiarów piszą, że 15" (przynajmniej z tych z Krossa) jest na wzrost 140-152 właśnie. Męski, bardziej uniwersalny niż damka - bo taki rower przy oszczędnym użytkowaniu może służyć i 20 lat - może czyjeś dzieci po mnie będą na nim jeździć, a nie wiadomo, czy będą to same dziewczynki.

Muszę popisać do różnych sklepów i sklepików w Mieście i okolicznych miasteczkach, może gdzieś się jeszcze taki maluch uchował, cobym go mogła "przymierzyć".

 

 

 

[Ziemko]

 

 

Co do Krossa, to słyszałam coś takiego: "w Krossie do 2012 roku się starali i dawali lepszy osprzęt, potem ceny wzrosły, a jakość zmalała". Słowa Pana który sprzedawał mi Meridę. Krossy w sklepie też miał, żeby nie było.

Ten z 2014 roku ma wpisane w specyfikacji jako klasę części komponentów - "Tourney". Słabsza grupa? Wg Pana ze sklepu w Meridach na przykład lepiej wypada jakość osprzętu w stosunku do ceny niż w Krossach.

Dobry żart. Porównaj sobie (oba rowery za 1599) tego Hexagon'a X5 http://www.kross.pl/pl/2014/mtb/hexagon-x5 z Merida Matts 20 V http://www.rowerymerida.pl/produkt693/matts-20-v-rower-merida.html i powiedz czy widzisz zasadnicze różnice bo ja nie. No na upartego to Kross ale są to rowery tą samą nicią szyte.