Skocz do zawartości

[Do 7000] Rower Enduro


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich 

Mam do was pytanie jako ze macie duzo wieksza wiedze na temat rowerow ode mnie, generalnie czytam juz w necie od okolo miesiaca i nie moge podjac decyzji jak i nie moge znalezc roweru godnego polecenia w 100%.

Po pierwsze szukam roweru do typowej jazdy enduro po gorach, czyli taki zebyym nie mial problemow wiekszych z podjezdzaniem, dobre zjazdy, niewielkie skoki, taki ktory troche wytrzyma i nie bede sie martwil ze sie cos stanie. Oczywiscie nie mam tu na mysli jakichs ekstremalnych zjazdow na bog wie jakim terenie biggrin.gif

Rower musi byc nowy, uzywki nie chce bo po prostu w swiecie sie na tym nie znam a nie chcialbym sie wpakowac na mine.

Pochodzilem po kilku sklepach w lodzi i co mnie najbardziej zmieszalo to, to ze w jednych mowili mi ze za ta kwote to lepiej kupic dobrego hardtail'a niz slabego fulla, a ja nieukrywajac nastawialem sie na fulla i tu jest moje drugie pytanie.

Czy za kwote 7 tys naprawde nie kupie fulla do enduro ktory posluzylby mi troche? Zdaje sobie sprawe ze moze osprzet nie bedzie powalal ale z czasem go przeciez mozna zmienic.

Rowery ktore mam na razie na oku to:
http://goldsport.pl/...ry...-ex-6.html
i
http://velo.pl/rower...en...lt-30-2013

Tylko ciezko bylo w internecie znalezc jakies opinie na temat tych rowerow wiec nie wiem co o nich myslec, mam nadziejze ze ktos cos o nich bedzie mi mogl powiedziec blizej biggrin.gif

Czekam rowniez na wasze propozycje.
Dziekuje i prosze o pomoc.

Napisano

Fuel to scieszkowiec

a gand chyba juz raczej endurak.

 

Podałeś dwa różne rowery.

 

Mieszkasz w Łodzi,wiec ścieżkowce bedą w sam raz.W górach też jak najbardziej dadza rede.

 

Giant trance

trek fuel

specialized camber

Napisano

Ostatnio po glowie mi chodza rowery takie do trailu, jako ze mieszkam w lodzi to do gor mam kawalek a nie chcialbym zeby rower sie tez marnowal, niewykorzystujac jego potencjalu. 

Mam rowniez ochote poscigac sie troche w roznego rodzaju eventach typu maratony, zawody mtb i takie tam w okolicach lodzi gdzie bede mogl czerpac radosc nie tylko wyjerzdzajac w gory.

I tu do was kolejne pytanie, jakie rowery do tego typu jazdy(chodzi o modele konkretne) by sie sprawdzily i fajnie wlasnie jak by to byl jakis full z nieduzym skokiem, tak zeby dawal rade w tego typu zabawach.

P.S
Wiem jestem strasznie niezdecydowany, ale jeszcze sam dokladnie nie wiem czego szukam biggrin.gif

Pozdrawiam

Napisano

Wiec jak sie decydujesz daj nowy temat z konkrenym apelem. Dzis nikt Ci nie zapoda enduraka  :bye2: ze skokiem traila :woot: do scigania sie :teehee: .

Napisano

Rower z małym skokiem nie będzie z definicji endurakiem. Będzie co najwyżej rozrośniętym rowerem do xc czy właśnie ścieżkowcem. Na enduraka to potrzeba konkretnego terenu i braku oporów by w nim jeździć.

Napisano

A na takim endurku da rade poscigacie sie w zawodach xcalbo tego typu podobnych zawodach, czy to bedzie raczej katorga i pozycja oscylujaca w ostatniej dziesiatce?

Napisano

To zależy co znaczy katorga. Nie jest to optymalne narzędzie do takich startów.

Dosyć długo jeździłem w maratonach ciężkmi rowerami tego typu - nie było idealnie ale maratony nie były moim głównym obiektem zainteresowania.

Napisano

Jeżeli chcesz od czasu do czasu startować w zawodach, to moim zdaniem ścieżkowiec to max jaki ma jeszcze sens. Enduro, szczególnie za 7.000 zł, będzie już dużym ograniczeniem. Ścieżkowcem też można bardzo fajnie poszaleć po górach, a przynajmniej mi się to udaje. Żeby wykorzystać potencjał enduro potrzebne są jeszcze umiejętności. 

Napisano

No to chyba bede sie kierowal na sciezkowca tak jak mowicie, jako pierwszy powazniejszy rower to chyba w zupelnosci starczy.

Umiejetnosci to zdecydowanie brakuje mi jeszcze wiec taki sciezkowiec bedzie chyba najlepszym wyborem tym bardziej jak arek_wro napisał w gorach tez da sie pobawic.

 

A moglbym was prosic jeszcze o podanie kilku modeli godnych polecenia ( oczywiscie z rodziny tych sciezkowcow) :D

  • 2 tygodnie później...
Napisano

No to chyba bede sie kierowal na sciezkowca tak jak mowicie, jako pierwszy powazniejszy rower to chyba w zupelnosci starczy.

Umiejetnosci to zdecydowanie brakuje mi jeszcze wiec taki sciezkowiec bedzie chyba najlepszym wyborem tym bardziej jak arek_wro napisał w gorach tez da sie pobawic.

 

A moglbym was prosic jeszcze o podanie kilku modeli godnych polecenia ( oczywiscie z rodziny tych sciezkowcow) :D

 

Zobacz:

http://www.canyon.com/_pl/mountainbikes/series/nerve-al.html

i

http://www.canyon.com/_pl/mountainbikes/series/spectral-al.html

 

troszeczke różne rowery ale warto zastanowić sie.

 

Dodatkowo zajrzał bym na strone Giant'a

 

pozdrawiam

A.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...