Skocz do zawartości

[Korba] do jednorzędowca z przodu


borsooq

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam zalążek miejskiego roweru - przygotowuję go dla żony, ale też planuję nim sam jeździć troszeczkę.

 

Poza problemem z hamulcami, który opisałem wcześniej i nikt mi ie odpowiedział mam też problem z korbą. Kupiłem (przeszło 2 lata temu) korbę Miranda, jednorzędową 38T. Idealną wręcz do takiego roweru, który miałby z przodu jeden blat a z tyłu wolnobieg 6-cio rzędowy. Niestety idealnie było tylko w teorii, bo mimo zapewnień sprzedawcy korba nie nadaje się do przerzutek zewnętrznych, a to z tego powodu, ze zęby są inaczej ułożone (i w ogóle inne) niż w korbie do tego przeznaczonej. Suport mam wbijany (tak, wbijany) na kwadrat. Zastanawiam się jak to ugryźć teraz. Oczywiście kwestią jest cena. Czy lepiej:

1. Shimano M361 samo ramię i do tergo koronka 42T

2. jakaś korba rozbieralna i zdjąć dwa blaty.

Chyba ta druga opcja wyjdzie taniej. Widzę, że Suntour ma korby, które są w cenie niższej niż osobno M361 ramię i koronka.

Co do hamulca, to będzie rolkowy + wolnobieg -  jeszcze do skompletowania.

 

Bardzo proszę o opinie. Rower in będzie do jazdy wyczynowej ani nic z tych rzeczy - zwyczajnie 2x2km dziennie i pewnie z 10 w weekend.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...