[1400] Giant Revel 4

[UriahHeep]

Czołem, sprzedawszy szosówkę wymyśliłem sobie zakup jakiegoś MTB. 

Wypatrzyłem ten w sklepie w moim mieście, chciałem zapytać Was, forumowicze, o opinię.

Moim zdaniem jest nieźle, tym bardziej, że zależy mi na rowerze, który może służyć jako dobra podstawa do dalszego jego rozwijania (wiadomo, że napęd proponowany w tym modelu to nic szczególnego, by rzec - bardzo podstawowy zestaw). 

 

 http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.4.disc/14068/64231/

 

Zależy mi głównie na porządnej ramie i hamulcach tarczowych, przypuszczam, że Kandsy i Btwiny raczej nie podskoczą w tej kwestii. Choć też ciekawie się prezentują, o lepszym osprzęcie nie wspominając. Niemniej ani Btwin, ani tym bardziej Kands nie budzą mojego zaufania. Giantowi jakoś wierzę.

 

Co myślicie o takim rozwiązaniu ? Brać Gianta? Budżet to max 1400, nie da rady więcej przez najbliższy rok:P

 

 

 

Edit: W kwestii przerzutek , myślę, że gdzieś na przestrzeni dwóch miesięcy będę mógł wysupłać ze 200 złotych na zmianę Tourneyów na powiedzmy Deore, jeśli się będzie dało:>

[Tadeus]

W tym rowerze nie ma nic ciekawego. Ale jeśli wierzysz w to, że firma, która w rowerze oszczędza na absolutnie wszystkim innym, daje tam zupełnie bez powodu super ramę, to oczywiście możesz kupić i się męczyć tym rowerem aż kiedyś go uzupełnisz do w miarę znośnego poziomu.

 

Najtańszy rower z ambitną dobrą ramą to Kross Black Edition 2 za 1499zł w Martes Sporcie. Przy okazji ma też bardzo przyzwoitą resztę.

 

Do tego warto zauważyć, że akurat B'twiny w testach na zagranicznych portalach, gdzie testuje się dokładnie właściwości fizyczne ram, całkiem dobrze sobie radzą i najczęściej są mniej więcej w połowie stawki bardziej renomowanych firm Tylko akurat w twoim budżecie nie ma żadnego lepszego od Krossa, czy Kandsa, chyba że masz ogromnego farta i u ciebie lokalnie jest jeszcze gdzieś model 5.3 (są już ostatnie sztuki w Polsce).

 

Co do Gianta, to wszystko jest w nim do bani, nie tylko przerzutki (hamulce, amortyzator). Byś osiwiał zanim doprowadzisz go do poziomi jakiegoś w miarę znośnego roweru/ Wszystko jest jakieś 3 klasy niżej niż Kross/Kands/5.3

[seraph]

Niby jest sporo racji w tym co piszesz na początku, że chcesz bazę i od razu zaczniesz modyfikację, ale:

 

-zorientuj się czy ten amortyzator (z racji tego, że ma malutki skok) nie jest niższy od większości, bo jeśli okaże się, ze nie możesz do tej ramy wsadzić amorka ze skokiem 100 mm to "po ptokach" (geometria i gwarancja na ramę znika)

-tylne koło pod kasetę 7 rzędową, więc też je będziesz musiał wymienić kiedyś, jeśli zamarzy Ci się więcej biegów

 

Jeśli nie ufasz Kandsom itp, to np. Kross Level A2 jest nie złą bazą pod modyfikację. Rocznik 2013 da się znaleźć w okolicach 1400 zł. Nie ma on hamulców tarczowych, ale rama jest przystosowana do ich montażu. Trzeba by było wymieniać koła, ale w Giancie i tak tylne byś kiedyś musiał. Tutaj masz też ramę pod "dorosły" amor.

 

[UriahHeep]

Konkretnie, widzę, dziękuję.

Gianta więc odpuszczę z pewnością, i przyznam się, że naprawdę poważnie zastanawiałem się nad Btwinem RockRiderem 500 (5,3 we Wro? Nie sądzę:>) 

 

http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-500-id_8293150.html

 

Krossy też fajowe, przyjrzę się im porządnie, jeśli powyższy nie spotka się z uznaniem:)

 

Generalnie chodzi o to, że mając całkowity budżet 2800 muszę kupić sobie MTB przyszłościowy (nie mówię, że od razu maratony, ale chcę z treningu szosowego przejść na trening xc), żonie MTB na wycieczki ale ładny taki no i rozumiecie, hexagon x1 wystarczy ( ) i fotelik dla syna na turystyczne wypady. Może rabat jakiś, dalibyście jako  właściciele sklepu?:]

[Tadeus]

http://www.bike-advisor.com/reviews/bicycle-review-rockrider-500-2014.html

 

 

A certain plus sits in the frame, being one used for higher level bikes of the Decathlon-owned brand. So, Rockrider 500, despite being a pure entry-level, comes with a mid-level frame,

 

Plusy - dobry stosunek ceny do jakości, dobra sztywność ramy, mocne obręcze, hamulce tarczowe

Minusy - ciężki, lipne opony, lipne chwyty, lipne siodełko, za długi mostek

 

Czyli ogólnie na plus

 

Ale. Moim zdaniem jeśli jesteś w stanie przeboleć ten brak tarcz, to przy A2/Black Edition 2 dostajesz za niewiele więcej jeszcze wyraźnie lepszy rower.

 

http://www.sklepmartes.pl/glowna/5327-rower-mtb-black-edition-2.html

 

Te dwa Krossy to dokładnie to samo, tylko wersja z Martes Sport ma gorsze opony/suport i brak zdalnego sterowania do blokady amortyzatora (wszystko w sumie drugorzędne różnice), ale za to jest ogólnie dostępna stacjonarnie, na A2 2013 musiałbyś już polować w necie:

 

http://www.ceneo.pl/17953967

 

No i warto pamiętać, że ta rama w tym Krossie nie jest tylko ambitna z nazwy, ten rower ma jak na rower w tak niskiej cenie już wyraźne ambicje sportowe, czyli daje bardziej pochyloną sylwetkę i niektórzy odbierają go jako niewygodny. Jest jednak idealny jeśli i ty masz lekkie ambicje sportowe i masz jakieś sensowniejsze mięśnie postawy

[UriahHeep]

Chyba faktycznie tego Krossa A2 spróbuję upolować. Na początek powinien wystarczyć, do KArpacza się na nim nie wybieram, co najwyżej na Slężę

[Tadeus]

Nom, A2 to kultowy model, przez wielu uważany za najtańszy na rynku ambitny rower

 

Tu masz temat fanów (83 strony, również z pomysłami na modyfikacje):

 

http://www.forumrowerowe.org/topic/116200-rower-kross-level-a2-2012/

[Shootee]

Warto dodać że starszy rocznik wypada lepiej osprzętowo.

[Tadeus]

No na nowszy go i tak nie stac :-)

[UriahHeep]

...a starszego nigdzie nie dostałem w swoim rozmiarze, niestety. Próbowałem dopasc jeszcze Unibike Mission i Black Editiona, ale brak mojej rozmiarowki też. Przeklęty wzrost przeciętny Do tego doszło jeszcze jedno - w moim sklepie był ostatni chyba na świecie Unibike Move z 2013 roku w rozmiarze dla mojej lubej, bardzo go chciała, więc ma, a ponieważ kosztował 1200 , ( z rabatem przy zakupie dwóch) dokupilem gianta. Za dwa rowery zapłaciłem 2500 więc nieźle chyba. Dziękuję za rady, naprawdę miło z Waszej strony że się tym zajęliście tak:) Myślę, że z upływem czasu zrobię z tego gianta porządny rower, zresztą, pierwszy sezon spedze i tak na treningu wytrzymalosciowym bardziej więc sądzę, że na sezon - dwa taki osprzet się nada, potem się zobaczy;)